daysy,
Dzięki za ciepłe słowa, czas szybko leci, doczekasz się wkrótce pięknych róż.daysy pisze:Nadia cudowna. To ja jeszcze muszę trochę poczekać na takie rozmiary róż
Majeczko , oba krzaczki mam dzięki uprzejmości Anetki - Ninetty z Łodzi, nie wiem jakie było jej źródło ale wszystkie róże od niej były dorodne i do dziś jestem z nich zadowolona. Myślę, że Nadia zasługuje aby zaprosić ją do ogrodu dla wnuczki
Dorotko , u mnie Bonita też mieszka na słońcu, pięknie kwitnie ale trzeba ją mieć na oku i obrywać przekwitłe kwiaty.
Dla miłych gości
Isabel