Chora miniaturka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Oto zdjęcia , ale nie wiem co może być , ma już raz przepłukane korzenie i dziś dostał nowe inne podłoże . Od kogoś kto specjalnie kupuje podłoże dla storczyków a ma ich dużo
Korzeni ma mało ale roślina wygląda na zdrową dlatego się martwię
Korzeni ma mało ale roślina wygląda na zdrową dlatego się martwię
Pozdrawiam Anna
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Ten wątek jest o storczykach 'mini' wątki o chorobach dużych są np:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=78523
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=61759
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=78523
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=61759
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Aniu, a co to takiego białego na trzonie rośliny ?
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Troszkę wygląda to jak wełnowce. Całe szczęście, że to nie one. Tyle godzin trzymasz w wodzie? Ja trzymam chwilkę. Wodę nalewam do wiadereczka, nalewam wodę po sam brzeg doniczki i woda delikatnie wlewa się do podłoża. Zmień podlewanie, proponuję nawóz guano ( nie zasala podłoża) i cóż jeszcze ? Chyba czekać. Jeszcze troszkę do wiosny i może te korzonki ruszą. Cierpliwości Aniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Ja podlewam rosa-humusem , wolę tym bo powoli rośliny zaczynają lepiej wyglądać . Jest lepsze niż inne nawozy i nie popali korzeni w przypadku większej dawki przez przypadek . Chodzi mi też o korzenie powietrzne
Pozdrawiam Anna
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Nie znam tego nawozu. Powiem szczerze, że pierwszy raz o nim usłyszałam od Ciebie. Poczytałam o nim w internecie. To chyba nie jest nawóz do storczyków. Te kwiaty potrzebują nawozu specjalnie dla nich stworzonego. Ja nie miałabym odwagi go stosować. To nawóz poprawiający żyzność gleb. Może jednak czegoś nie doczytałam na jego temat ?
Re: Mój storczyk miniaturka umiera?!
Z przykrością oznajmiam, że storczyk umarł, nie dało rady go uratować.
Pozdrawiam Paula
- trzydziescidwa
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 13 mar 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Umierająca miniaturka i dziwna wypustka
wątek dosyć stary, ale mam podobny problem z miniaturką, a właściwie z dwiema. Dostałam je zanim jeszcze wiedziałam cokolwiek o storczykach, a i do tej pory muszę się przyznać, że z tymi mini dalej nie wiem jak się obchodzić. Jak przypuszczam przelewałam je i korzenie pogniły, (rosły w mchu, a ja "kąpałam je jak zwykłe, duże falki) przesadziłam je w takie zwykłe podłoże do storczyków i niestety zmarniały strasznie, jednej z nich przynajmniej wychodzi nowy korzeń i jest jeszcze jeden ze starszych zielonych w średnim stanie, a z drugą to jeszcze gorzej, bo korzeń jest tylko jeden i to nadłamany Czytałam o sposobach reanimacji i keramzycie, mam zamiar jutro rozpocząć reanimację na obu sztukach, pytanie tylko, czy przykrywać słoiki pokrywkami? jeśli tak, to czy robić dziury? Jakiej wody użyć najlepiej (destylowanej?) Czy trzeba jej później dolewać, wymieniać? Jaka temperatura jest optymalna?
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Umierająca miniaturka i dziwna wypustka
Przykryć słoiki pokrywkami i koniecznie codziennie wietrzyć. Ewentualnie folia na górze zamiast pokrywki i w niej małe dziurki. Myślę że woda destylowana lub przefiltrowana (taką staram się podlewać storczyki). Od zwykłej kranówki mogą wytworzyć się glony. Woda ma tylko parować i utrzymywać stałą wilgotność. Temperatura powinno być ciepło, możesz postawić na parapecie pod którym masz kaloryfer.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Umierająca miniaturka i dziwna wypustka
Wiecie co? Tak czytam te posty i nie mogę wyjść ze zdumienia , że ta metoda u was działa.. ja bym się obawiała zgnilizny... z moich obserwacji wynika, że właśnie ta metoda do tego prowadzi (przynamniej u mnie). W taki sposób straciłam 4 sadzonki phal. pallens (wyciągnięte z agaru). Trzymałam je w pudełku, a wieczko delikatnie było odkryte i mimo wszystko wszystko prawie pogniło...
- trzydziescidwa
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 13 mar 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Umierająca miniaturka i dziwna wypustka
tutaj zdjęcia po wyciągnięciu z podłoża....
pierwsza bida....
druga bida...
i już w mini szklarni
Czy wszystko dobrze zrobiłam? Czy mają jakieś szanse?
I jeszcze proszę o podpowiedź, w jakie podłoże posadzić trzecią miniaturkę, taką w nienajgorszym stanie. Bo też jest w zwykłym podłożu do storczyków, ale to nie zdaje egzaminu. Niestety u mnie w mieście kiepsko z dobrymi podłożami, musiałabym podjechać dalej do jakiegoś marketu. Powiedzcie, co kupić i gdzie?
pierwsza bida....
druga bida...
i już w mini szklarni
Czy wszystko dobrze zrobiłam? Czy mają jakieś szanse?
I jeszcze proszę o podpowiedź, w jakie podłoże posadzić trzecią miniaturkę, taką w nienajgorszym stanie. Bo też jest w zwykłym podłożu do storczyków, ale to nie zdaje egzaminu. Niestety u mnie w mieście kiepsko z dobrymi podłożami, musiałabym podjechać dalej do jakiegoś marketu. Powiedzcie, co kupić i gdzie?
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Umierająca miniaturka i dziwna wypustka
Sadzonki wyglądają lepiej niż myślałam, Wszystko dobrze tylko pamiętaj o koniecznym wietrzeniu codziennie.
Co do podłoża to ja stosuję specjalne dla storczyków, kupuję w kwiaciarni. Ale taką grubszą korę z kermazytem bez dodatku torfu.
Co do podłoża to ja stosuję specjalne dla storczyków, kupuję w kwiaciarni. Ale taką grubszą korę z kermazytem bez dodatku torfu.