W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Witam świątecznie
Moje maluszki świąteczne To jeszcze nie wszystkie, część jest jeszcze w inkubatorze, część kluje się pod kwokami. Małe na razie są w dość małym koszyku, ale czekam aż się wyklują wszystkie, a w stajence odhowalnik dopiero jutro zrobię.
Są jeszcze kaczusie, ale te w stajence na razie z większymi kaczkami. Niestety, ale kacze kwoki nie spisały się i jeszcze w tym tygodniu będą miały bliskie spotkanie z siekiera i pniakiem
Wczoraj mimo święta, kazałam zabić jedna kurę mężowi. Blady grzebień, w zasadzie to już prawie go nie było widać, blady dziób, osowiała...Dobrze zrobiłam. Kura po wypatroszeniu zamiast jajek miała w jajowodach czy tam jajnikach jajecznicę Normalnie guzy się jej już porobiły
Co do ceny gąsek, to mają być dostępne widziałam w ogłoszeniu po 20zł., niestety w ogłoszeniu nie pisze ile tygodniowe. Ale podejrzewam, że 2-3 tyg. Chociaż to się okaże jak pojedziemy po kury i kaczki. Bo chcę kupić kilka kur mięsnych i kaczek Mulardów.
Moje maluszki świąteczne To jeszcze nie wszystkie, część jest jeszcze w inkubatorze, część kluje się pod kwokami. Małe na razie są w dość małym koszyku, ale czekam aż się wyklują wszystkie, a w stajence odhowalnik dopiero jutro zrobię.
Są jeszcze kaczusie, ale te w stajence na razie z większymi kaczkami. Niestety, ale kacze kwoki nie spisały się i jeszcze w tym tygodniu będą miały bliskie spotkanie z siekiera i pniakiem
Wczoraj mimo święta, kazałam zabić jedna kurę mężowi. Blady grzebień, w zasadzie to już prawie go nie było widać, blady dziób, osowiała...Dobrze zrobiłam. Kura po wypatroszeniu zamiast jajek miała w jajowodach czy tam jajnikach jajecznicę Normalnie guzy się jej już porobiły
Co do ceny gąsek, to mają być dostępne widziałam w ogłoszeniu po 20zł., niestety w ogłoszeniu nie pisze ile tygodniowe. Ale podejrzewam, że 2-3 tyg. Chociaż to się okaże jak pojedziemy po kury i kaczki. Bo chcę kupić kilka kur mięsnych i kaczek Mulardów.
ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Hehe, "murzynki" , a jaka to rasa? czy może kundelki?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Ginka, większość to Araukany.
W sumie te co są w koszyku i "suszą" się w inku to:
1 Włoszka
4 Minory
1 Bielefend
5 Kochinów
18 Araukan.
Pod kwokami mam większość Kochinów, kilka Włoszek, Minorów i Bielefend. No ale na efekt pod kwokami trzeba ciągle czekać.
Jeśli o kaczusie chodzi, to 8 małych mam na razie u tych prawie 4-tygodniowych, plus 3 w inkubatorze się suszą. Jeszcze 3 jajka nie nadklute, jak będę wyjmowała "towarzystwo" z inku, to spławię. Wzięłam te jajka spod kaczki co z nich zeszła i te 3 się wykluły, zobaczymy czy 3 kolejne też będą miały szczęście.
W sumie te co są w koszyku i "suszą" się w inku to:
1 Włoszka
4 Minory
1 Bielefend
5 Kochinów
18 Araukan.
Pod kwokami mam większość Kochinów, kilka Włoszek, Minorów i Bielefend. No ale na efekt pod kwokami trzeba ciągle czekać.
Jeśli o kaczusie chodzi, to 8 małych mam na razie u tych prawie 4-tygodniowych, plus 3 w inkubatorze się suszą. Jeszcze 3 jajka nie nadklute, jak będę wyjmowała "towarzystwo" z inku, to spławię. Wzięłam te jajka spod kaczki co z nich zeszła i te 3 się wykluły, zobaczymy czy 3 kolejne też będą miały szczęście.
ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Dużo zajęcia jak i szczęścia widzę , aż się zachciewa rasowej kurki .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Aniu super kurczaczki Ja na taki widoczek musze poczekać jeszcze kilka dni .
Pozdrawiam Amelia
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Amelko, doczekasz się Mocno trzymam kciuki za to
Ginka, żeby mieć takie słodziaki, to nie tylko rasowce Ale, że ja w tym roku stawiam tylko na duże kury, to swoich raczej kluła nie będę. Może uda mi się załatwić jeszcze kilka dużych ras, które mi się marzą Było by na jeszcze jeden wsad do inku.
Ginka, żeby mieć takie słodziaki, to nie tylko rasowce Ale, że ja w tym roku stawiam tylko na duże kury, to swoich raczej kluła nie będę. Może uda mi się załatwić jeszcze kilka dużych ras, które mi się marzą Było by na jeszcze jeden wsad do inku.
ania
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Trzymaj Aniu,trzymaj
Jeszcze tydzień i się okaże jaki będzie wynik mojej pierwszej sztucznej inkubacji
A zdradzisz jakie to jeszcze duże rasy Ci się marzą?
Ja z ciężkich ras w tym roku stawiam na welsumskie,brahmy,kochiny olbrzymie,maransy i autralorpy. No i może wyandotty srebrno łuskowane,jeśli uda mi się zdobyć jajka.
Piękne są
źródło: http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/001/1 ... czarno.jpg
Jeszcze tydzień i się okaże jaki będzie wynik mojej pierwszej sztucznej inkubacji
A zdradzisz jakie to jeszcze duże rasy Ci się marzą?
Ja z ciężkich ras w tym roku stawiam na welsumskie,brahmy,kochiny olbrzymie,maransy i autralorpy. No i może wyandotty srebrno łuskowane,jeśli uda mi się zdobyć jajka.
Piękne są
źródło: http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/001/1 ... czarno.jpg
Pozdrawiam Amelia
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Amelko, Wyandotty, Australopy, Jersey, Orpington i Amrok Ale zobaczę co uda mi się załatwić. Na pewno nic na siłę, jak zdarzy się okazja i coś będę miała okazję zdobyć, to kupię. Na pewno traktuję to za zasadzie: chciała bym, ale nie muszę
A Wyandotty, bardzo ładne kurki, bo nie wiem czy pamiętasz, ale miałam pięknego kogutka tej rasy
A Wyandotty, bardzo ładne kurki, bo nie wiem czy pamiętasz, ale miałam pięknego kogutka tej rasy
ania
- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
śliczne kurczaczki ile maluchów dożywa dorosłości.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Ech, takie piękne kurczaczki i kaczuszki mogłabym mieć
byle potem nie urosły
byle potem nie urosły
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Kochani mam pytanie, czy otwieranie dzioba przy wyprostowanej szyi i potrząsanie głową to są pasożyty? zauważyłam teraz modelkę która tak robi...ani nie kicha, ani nie charczy normalnie "gada" (dzisiaj dwie siedziały w kurniku mimo, że reszta wyszła na podwórko żeby pochodzić na słoneczku, ale może psiury się zlękły bo dzisiaj natarczywa była, potem wyszły wszystkie). Nie wiem czy nie mogły się przypadkiem przeziębić, ogólnie to im nie zamykam kurnika mimo że mają drzwiczki (siedzą w nocy w dwóch grupkach).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 19 lut 2015, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Takie kurczaczki w koszyku to najpiękniejszy stroik na święta
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4
Ogłaszam wszem i wobec, że jedną modelkę rozniosło , zniosła jajko o wadze 69g!
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"