Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
- Paolka33
- 200p
- Posty: 339
- Od: 8 lut 2014, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów/ Dolnośląskie
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Piękne odmiany. Szczególnie ten pierwszy.
Czyli ten osad, który się robi po dłuższym czasie na powierzchni ziemi (u mnie), nie powoduje zasolenia podłoża. Tego skrętniki chyba nie lubią.
Czyli ten osad, który się robi po dłuższym czasie na powierzchni ziemi (u mnie), nie powoduje zasolenia podłoża. Tego skrętniki chyba nie lubią.
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Dziewczyny,skrętniki pięknie Wam kwitną .
Moje wypuszczają dużo pąków ale je zasuszają i na liściach pojawiają się plamy .
Pokaże jak to wygląda, może coś poradzicie .
Moje wypuszczają dużo pąków ale je zasuszają i na liściach pojawiają się plamy .
Pokaże jak to wygląda, może coś poradzicie .
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Ziemia wygląda na wilgotna , a listki zwiędnięte. Ja bym zaglądnęła w korzeń, bo wygląda jakby on nie spełniał swojej funkcji. O tej porze roku u mnie zdarzało się ,że skrętnik jakby odrzucał połowę korzeni.. Wtedy usuwałam wszystkie obumarłe korzonki i wszystkie starsze liście i przesadzałam w nowe podłoże w odpowiednio mniejszą doniczkę.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Czy macie sprawdzone srodki na roztocza na skretniku? Moje dwa ostatnie nabytki zaczynaja wygladac dziwnie...
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Hej, hej - a co tu tak cicho ?
Czy nie kwitną żadne skrętniki ?
Nie ma już z nimi kłopotów ?
Czy nie kwitną żadne skrętniki ?
Nie ma już z nimi kłopotów ?
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
U mnie kwitnie taki
Kupiłam na rynku, pan miał różne ale sprzedawał w kolorach, nazw nie znał. Tego wzięłam bo miał kwiat przewyższający wielkością wszystkie inne - 7,5 cm średnica kwiatu. Może ktoś pomoże mi w identyfikacji.
Kupiłam na rynku, pan miał różne ale sprzedawał w kolorach, nazw nie znał. Tego wzięłam bo miał kwiat przewyższający wielkością wszystkie inne - 7,5 cm średnica kwiatu. Może ktoś pomoże mi w identyfikacji.
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Zakwitły dwa kolejne
Blue Frills
Snowkist Strawberry Fizz
Dla porównania wielkości kwiatów razem ze skrętnikiem Alien.
---24 kwi 2016, o 13:16 ---
?
Dziękuje Jolu. Bardzo się cieszę , że taki mi się udał.
Blue Frills
Snowkist Strawberry Fizz
Dla porównania wielkości kwiatów razem ze skrętnikiem Alien.
---24 kwi 2016, o 13:16 ---
?
Dziękuje Jolu. Bardzo się cieszę , że taki mi się udał.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Piękne, wiosenne kwitnienia.
U mnie skrętniki kwitną... od około początku lutego.
Pokazuję w wątku u siebie.
Ale i tutaj wkleję kilka zdjęć.
W tym sezonie przestawiłam już prawie całą kolekcję skrętników(młode siewki jeszcze uprawiam w tackach, więc są uprawiane tradycyjnie) na uprawę na knocie.
Na razie jestem zadowolona z efektów. Liście są grube, "napite" wodą.
A kwitnień mnóstwo.
Jestem ciekawa, czy Ktoś Ma dłuższe doświadczenia w uprawie skrętników na knocie?
Podzielcie się spostrzeżeniami.
Ja jedynie zauważyłam, że niektóre liście tuż przy podłożu łapią pleśń lub grzyba. Walczę, przez opryski, dużą ilość słońca i ruch powietrza wokół roślin(wietrzenie).
Za to kwiaty długo utrzymują się na roślinie. Wydaje mi się, że dłużej, niż przy tradycyjnej uprawie skrętników.
Barwy Indii - wielki kwiat - soczysta czerwień - piękna odmiana
Również duży falbaniasty kwiat - Bella - mam jej siostrę śnieżnobiałą Biankę. Obie odmiany - uwielbiam (różnica jest taka, że Bella - ma środek wokół gardła lekko limonkowy, Bianka - jest cała biała, jak śnieg)
Holka - odmiana o wyjątkowych fiszbinach na płatkach. Nazywam ją "Halką" - bo falbanki przypominają mi halki do sukienek z bardzo dawnych czasów
Zakochałam się też w... harlequinach. Mam trzy odmiany z tej serii. Kwitną całymi bukietami kwiatów. Kwiaty nieco drobniejsze, ale nadrabiają ilością kwiatów. Dają efekt "bukietów"
Harlequin Lace
Harlequin Damsel
Harlequin Purple
U mnie skrętniki kwitną... od około początku lutego.
Pokazuję w wątku u siebie.
Ale i tutaj wkleję kilka zdjęć.
W tym sezonie przestawiłam już prawie całą kolekcję skrętników(młode siewki jeszcze uprawiam w tackach, więc są uprawiane tradycyjnie) na uprawę na knocie.
Na razie jestem zadowolona z efektów. Liście są grube, "napite" wodą.
A kwitnień mnóstwo.
Jestem ciekawa, czy Ktoś Ma dłuższe doświadczenia w uprawie skrętników na knocie?
Podzielcie się spostrzeżeniami.
Ja jedynie zauważyłam, że niektóre liście tuż przy podłożu łapią pleśń lub grzyba. Walczę, przez opryski, dużą ilość słońca i ruch powietrza wokół roślin(wietrzenie).
Za to kwiaty długo utrzymują się na roślinie. Wydaje mi się, że dłużej, niż przy tradycyjnej uprawie skrętników.
Barwy Indii - wielki kwiat - soczysta czerwień - piękna odmiana
Również duży falbaniasty kwiat - Bella - mam jej siostrę śnieżnobiałą Biankę. Obie odmiany - uwielbiam (różnica jest taka, że Bella - ma środek wokół gardła lekko limonkowy, Bianka - jest cała biała, jak śnieg)
Holka - odmiana o wyjątkowych fiszbinach na płatkach. Nazywam ją "Halką" - bo falbanki przypominają mi halki do sukienek z bardzo dawnych czasów
Zakochałam się też w... harlequinach. Mam trzy odmiany z tej serii. Kwitną całymi bukietami kwiatów. Kwiaty nieco drobniejsze, ale nadrabiają ilością kwiatów. Dają efekt "bukietów"
Harlequin Lace
Harlequin Damsel
Harlequin Purple
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Ja uprawiam tradycyjnie, dopiero zaczynam z nimi przygodę, pewnie wiele nie zgromadzę bo naprawdę nie mam już w domu miejsca. Te które mam stoją w kuchni na parapecie wschodnim, wydaje mi się, że powinny mieć w sam raz światła ale większość ma na listkach plamki takie od poparzeń słonecznych. Poza tym u mnie jest bardzo gorąco w mieszkaniu.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Alicja46 - mam nadzieję, że będą dobrze rosły skrętniki na oknie wschodnim.
Ale jak mają plamy poparzeniowe, to ja bym je cieniowała.
A jak będzie latem gorąco w mieszkaniu, to Poustawiaj wokół nich tacki z mokrym keramzytem.
Ja mam o tyle dobrze, że na lato skrętniki wywożę do budynku na działkę.
W mieszkaniu - mam temperatury powyżej +30 stopni - w takiej temperaturze skrętniki niestety giną.
Ale jak mają plamy poparzeniowe, to ja bym je cieniowała.
A jak będzie latem gorąco w mieszkaniu, to Poustawiaj wokół nich tacki z mokrym keramzytem.
Ja mam o tyle dobrze, że na lato skrętniki wywożę do budynku na działkę.
W mieszkaniu - mam temperatury powyżej +30 stopni - w takiej temperaturze skrętniki niestety giną.
- Paolka33
- 200p
- Posty: 339
- Od: 8 lut 2014, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów/ Dolnośląskie
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Chciałam spytać doświadczonych w hodowli skrętników. Oglądając niektóre kolekcje skrętników widzę wielkie szerokie liście już teraz. U moich są wąskie. Od czego to zależy? Od dokarmiania, ilości światła?