Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Re: Tulipanowiec
Przez pierwsze dwa lata zabezpieczałam korzenie. Posadziłam z daleka od budynku tak wyszło że w przewiewnym miejscu, kiedyś będzie wielkim drzewem dla bezpieczeństwa niech rośnie dalej, jeden piorun i konar może uszkodzić dach. Do koszenia trawy zaganiam dzieci ale najczęściej to sama, najgorzej jak kilka dni pada wtedy kilka taczek trawy wędruje na kompostownik. Trawę też mam do likwidacji więcej w niej mniszka i innego badyla niż trawy. Jak to na wsi z pól wiatr przynosi nasiona i wszędzie rośnie to co nie potrzebne. Miałam do tej pory niedaleko sąsiada zawsze zastosował nie taką technologię i na jego polu była łąka, rumian urodziwy nad podziw który siał się z wiaterkiem po wszystkich okolicznych działkach. Na szczęście jest już inny właściciel rosną warzywa kapustne i jest spokój.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Tulipanowiec
a ja odkąd kupiłem nigdy nie zabezpieczałem na zimę teraz ma 8 m i ani kwiatka jeszcze nie pokazał - ale co zrobić jak był z nasionka,ale to mnie cieszy ze jest zupełnie mrozoodporny a jesienią i tak super wygląd bo się przebarwia na piękny żółty kolor a rośnie na północno zachodnim skłonie, zresztą jak wszystko bo tak mieszkam
Re: Tulipanowiec
Aga liczę że w szkółce był jakieś dwa lata i u mnie trzy. Dobrze że nie jestem babcią to może doczekam chociaż jednego kwiatka.
- teli
- 200p
- Posty: 284
- Od: 17 paź 2008, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami
Re: Tulipanowiec
Kochane , a otuliłyście już tulipanowca , włókniną , mój zrzucił już liście , wszystkie , ale , nie okrywałam go jeszcze
Carpe Diem...
Re: Tulipanowiec
Okryłam tylko korzenie, całe drzewko nie wiem czy okrywać Ostatnie zimy były łagodne i nic nie przemarzło ale w razie podawania o dużych spadkach temperatur pewnie okręcę włókniną. Znalazłam taką wzmiankę że tulipanowiec jest blisko spokrewniony z magnoliami a magnolie są przecież delikatne więc jak nadejdą duże mrozy trzeba zabezpieczyć.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec
Mój tulipanowiec jest mały, ma około 40 cm. JA stracił jako jeden z pierwszych liście, zaraz go okryłam agrowłókniną. Mam nadzieję, że przetrwa ...
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipanowiec
Może to, kiedy tulipanowiec zakwitnie, zależy od warunków, w jakich rosnie. Mój zakwitł po ok. 20 latach.
Jeżeli u kogoś rosnie na otwartej przestrzeni, a nie jest jeszcze zbyt duzy, to radziłabym przesadzić go w miejsce bardziej osłonięte, ponieważ tulipanowiec ma bardzo kruche gałęzie.
Mój stracił już dwie duże gałęzie w czasie wichur
Jeżeli u kogoś rosnie na otwartej przestrzeni, a nie jest jeszcze zbyt duzy, to radziłabym przesadzić go w miejsce bardziej osłonięte, ponieważ tulipanowiec ma bardzo kruche gałęzie.
Mój stracił już dwie duże gałęzie w czasie wichur
Re: Tulipanowiec
Dwadzieścia lat to sporo trzeba czekać ale na pewno warto. Proszę o wstawienie fotki jeśli jakieś posiadasz chętnie popatrzę, do jakiej wielkości urosło drzewo po takim czasie?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipanowiec
Mój tulipanowiec jest po przejściach ( nie mam na mysli wichur), więc z pewnością nie jest drzewem wzorcowym. Nie jest zbyt wysoki jak na swój wiek. Jutro mogę wstawić zdjęcia.