Kaktusy i sukulenty zimą.
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
12`C to niby idealna temperatura bo taka pośrednia. Boję sie jednak ze w komórce gdzie mam trzymać kaktusy temp może się obniżyć do ok 8-10`C (zależnie od mrozów) więc chce tam mieć typowo zimknolubne kaktusy.
A znacie nazwy kaktusów umieszczonych na zdjęciach ?
A znacie nazwy kaktusów umieszczonych na zdjęciach ?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Problem będzie, jak temperatura spadnie poniżej 0*C. Wszystkie temperatury powyżej będą akceptowalne przez Twoje roślinki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
ok, dzięki:) a wie ktoś jak się nazywają te kaktusy ?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
1. Jakis przypołudnik
2. Prawdopodobnie Notocactus scopa
3. Mammillaria
4. Austrocylindropuntia subulata
5. Ferocactus
6. Wygląda na Espostoa lub Cleistocactus
7. Echinopsis multiplex
8. Echinocactus grusonii
9. Cereus jamacaru forma monstruosa
10. Pewnie Cleistocactus
11. Mammillaria
2. Prawdopodobnie Notocactus scopa
3. Mammillaria
4. Austrocylindropuntia subulata
5. Ferocactus
6. Wygląda na Espostoa lub Cleistocactus
7. Echinopsis multiplex
8. Echinocactus grusonii
9. Cereus jamacaru forma monstruosa
10. Pewnie Cleistocactus
11. Mammillaria
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Dziękuje bardzo Pozdrawiam!
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
dzisiaj dokładniej przyjżałem się moim zimującym kaktusą i dostrzegłem u niektórych pewne zmiany. Malutki kaktusik (oznaczony numerem 2 na pierwszej stronie tego tematu) zrobił się wątły i chyba troszeczke sciemniał więc go podlałem... Niektóre z pozostałych zaczynają się minimalnie marszczyć (głównie w dolnej częsci kulikuli) ale to chyba normalny objaw;)
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Możesz zacząć się przejmować bo podlałeś. Jeszcze żaden kaktus nie padł mi w zimie bez podlewania, to normalne że tracą na objętość. To jest takie głupie przyzwyczajenie ludzi że jak rośliny mają sucho i się kurczą to trzeba podlać, no i właściwie racja , ale nie w przypadku kaktusów. Będzie dobrze , każdy powinien uczyć się na błędach, a twój frerocactus to histrix. Na upartego nie musisz zimować w niskiej temp. Najważniejsze jest to żeby zatrzymać rozwój kaktusa na zimę, ja nie zimuję w niskiej temp. z braku warunków, ale mnie nie interesuje za bardzo czy kwitnie (na razie) , a faktem jest że dużo kaktusów potrzebuje niższej temp do zakwitnięcia.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Możesz wkleić fotkę podlanej roślinki? Możliwe, że to Notocactus. On może przeżyć taki błąd. Zwłaszcza, gdy jest zimowany w cieple. Notokaktusy nie potrzebują chłodów, by zakwitnąć. W jakiej temperaturze trzymasz swoje roślinki?
Najrozsądniej byłoby teraz wybić podlanego kaktusa z doniczki, pozbyć się wilgotnej ziemi i bez podłoża przetrzymać go do stycznia.
Najrozsądniej byłoby teraz wybić podlanego kaktusa z doniczki, pozbyć się wilgotnej ziemi i bez podłoża przetrzymać go do stycznia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Zdjecia słabej jakości, mam stary aparat:
Nie wygląda źle, ale jak go wczoraj dotykałem był troche miękki, dzisiaj już lepiej, jakby odżył
Co do temperatury w której trzymam kaktusy to w zależnosci od mrozów na zewnątrz wacha się od 6`C ( przy większych mrozach) do ok. 12-14`C (w cieplejsze dni zimowe) Dzisiaj temperatura w komórce wynosi 11`C (Na zewnątrz jest temperatura dodatnia)
Jak widać na zdjęciu kaktus jest bardzo mały i młody, wiec w nadchodzacym roku raczej nie zakwitnie. Czy takie małe kaktusy też należy zimować tj. pozostałe ?
Nie wygląda źle, ale jak go wczoraj dotykałem był troche miękki, dzisiaj już lepiej, jakby odżył
Co do temperatury w której trzymam kaktusy to w zależnosci od mrozów na zewnątrz wacha się od 6`C ( przy większych mrozach) do ok. 12-14`C (w cieplejsze dni zimowe) Dzisiaj temperatura w komórce wynosi 11`C (Na zewnątrz jest temperatura dodatnia)
Jak widać na zdjęciu kaktus jest bardzo mały i młody, wiec w nadchodzacym roku raczej nie zakwitnie. Czy takie małe kaktusy też należy zimować tj. pozostałe ?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Po pierwsze to podłoże jest złe. Za dużo próchnicy i wilgoć będzie się w nim utrzymywać zbyt długo. Zwłaszcza zimą.
Po drugie jeśli rzeczywiście zaczyna niebezpiecznie tracić wodę to zimą należy go spryskiwać a nie podlewać.
Twój kaktus jest już wystarczająco duży, by być zimowanym normalnie jak dorosłe roślinki. Moją granicą jest rozmiar ok. czereśni. To co większe zimuję normalnie. Jeśli coś jest mniejsze to zimuję na parapecie dodatkowo spryskując wodą raz na tydzień. Ale tak to bawię się z rocznymi siewkami, które mają średnicę 3-5mm.
Poniżej fotka kaktusów, które wg mnie wymagają jeszcze spryskiwania zimą:
A te już spokojnie radzą sobie bez wody:
Kaktusy są posadzone do kuwet 30x30cm więc na tej podstawie możesz określić ich wielkość.
Po drugie jeśli rzeczywiście zaczyna niebezpiecznie tracić wodę to zimą należy go spryskiwać a nie podlewać.
Twój kaktus jest już wystarczająco duży, by być zimowanym normalnie jak dorosłe roślinki. Moją granicą jest rozmiar ok. czereśni. To co większe zimuję normalnie. Jeśli coś jest mniejsze to zimuję na parapecie dodatkowo spryskując wodą raz na tydzień. Ale tak to bawię się z rocznymi siewkami, które mają średnicę 3-5mm.
Poniżej fotka kaktusów, które wg mnie wymagają jeszcze spryskiwania zimą:
A te już spokojnie radzą sobie bez wody:
Kaktusy są posadzone do kuwet 30x30cm więc na tej podstawie możesz określić ich wielkość.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Jak juz w którymś temacie wspomniałem to jest pierwszy rok w którym zająłem się kaktusami na poważnie, więc glebę mają na razie taką jak dostały w sklepie lub torfową, w którą przesadziłem je 2 lata temu. W przyszłym roku dostaną odpowiednią glebę przy przesadzaniu. To moje pierwsze zimowanie, więc trochę was męczę postami z byle powodu, ale wychodzę z założenia ze lepiej spytać się kogoś doświadczonego niż na przyszłość popełniać błędy. Więc pozostaje mi tylko wyjąć tego kaktusika z gleby tak jak pan wcześniej pisał. Za wszelkie wskazówki serdecznie dziękuję
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Mam takie pytanko odnosnie zimowania; zimowac mammilarie(jak zle napisalem to sorry ) ktora ma male dzieci (10).
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pierwsze zimowanie! prośba o wskazówki.
Małe dzieci to takie określenie odrostów? Jeśli tak, to należy zimować standardowo, jak wszystkie inne bezdzietne kaktusy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek