SEZON 2007
Dzięki Lilu, ale ten link jest do roślin wodnych ,chyba że nadmiar lub niedobór zwiazków tak sama działa na wszystkie rosliny zielone,A to dzisiejsze zdjęcia z RH który ma te liście z żółtymi objawami ,zauważyłam też, że nie są one proste ale lekko sie zwijają do środka -na pewno im czegoś brakuje Dziwne, bo mają cień i słońce są w torfie i obłożone korą, dostały też na wiosnę nawóz .
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Grażynko na niedobór mikroelementów wszystkie rośliny reagują jednakowo.
Wg mnie tym ostatnim brakuje żelaza. Zaczyna się mozaikowatość liści, skręcenie do środka może być spowodowane zbyt wysoką temperaturą. Rośliny zwijają liście żeby zmniejszyć powierzchnię parowania.
Takie jest moje zdanie,głównie z obserwacji, ale niech się wypowiedzą inni.
Tutaj masz już konkretnie o rododendronach. Zdjęcie może mało czytelne, ale coś dojrzeć można.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2213
Wg mnie tym ostatnim brakuje żelaza. Zaczyna się mozaikowatość liści, skręcenie do środka może być spowodowane zbyt wysoką temperaturą. Rośliny zwijają liście żeby zmniejszyć powierzchnię parowania.
Takie jest moje zdanie,głównie z obserwacji, ale niech się wypowiedzą inni.
Tutaj masz już konkretnie o rododendronach. Zdjęcie może mało czytelne, ale coś dojrzeć można.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2213
- ariel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 24 paź 2006, o 22:46
- Lokalizacja: Zaleszany PDK
- Kontakt:
Ciekawosta. Różanecznik rosnący w Polsce, już myślałem o wyłopatkowaniu, ale...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Różanecznik_żółty
http://pl.wikipedia.org/wiki/Różanecznik_żółty
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Arielu co chciałeś napisać, bo chyba nie o samej literze "R".
A swoją drogą rosną sobie różaneczniki, może nie całkiem na dziko bo chyba wszystkie wyłopatkowali, ale prawie na dziko.
Rejon Karpacza i Szklarskiej Poręby, to królestwo różaneczników. Tam nikt się nie bawi w badanie pH gleby, ani specjalne nawożenie, zakwaszanie, tam one sobie rosną.
Są wysokie na dwa metry, albo i więcej, i przepięknie kwitną wiosną.
Natomiast w Czechach widziałam różaneczniki i azalie rosnące na dziko. Tam chyba nikt jeszcze nie słyszał o łopatkowaniu.
A swoją drogą rosną sobie różaneczniki, może nie całkiem na dziko bo chyba wszystkie wyłopatkowali, ale prawie na dziko.
Rejon Karpacza i Szklarskiej Poręby, to królestwo różaneczników. Tam nikt się nie bawi w badanie pH gleby, ani specjalne nawożenie, zakwaszanie, tam one sobie rosną.
Są wysokie na dwa metry, albo i więcej, i przepięknie kwitną wiosną.
Natomiast w Czechach widziałam różaneczniki i azalie rosnące na dziko. Tam chyba nikt jeszcze nie słyszał o łopatkowaniu.
Gucia
Przepiękne, cudne...............gratuluję
Przepiękne, cudne...............gratuluję
Maria
Mój ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7504
Mój ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7504