Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

[Skoanna]

Tak jest Seba. Zrobię Ci zajazd całą rodziną i ograbię z czego tylko się da A tak poważnie to nie zmartwiłam się aż tak tą Aji i tak wysiałam za dużo ostrych a za mało słodkich. Z tych drugich czeka mnie dosiewka jak nic. I zapomniałam o maluszkach typu Little Elf czy Sangria, a jako przyprawowe są po prostu dla mnie idealne.
Wczesnych porów chyba późna starość u nas nie ma szansy doczekać Okazało się, że mam jeszcze odmianę Giante de Inferno 2 Takie dziwne coś co nadaje się do zbioru letniego i jesiennego ale chyba już wsieję w kwietniu od razu do skrzynek na zalesiu.
Uleńko aksamitki, bratki, nagietki i nasturcje tak na początek. Potem ogórecznik, nasturcja, czarnuszka, ale jemy też dużo dzikich kwiatów.

[Maska]

Aniu kilka lat temu siałam bakłażana i miałam klęskę urodzaju a potem dwa razy siany nie wydał żadnego owocu. Rośliny były zdrowe ładne, kwitły i tyle! Czy potrafisz wyjaśnić zjawisko Wysiałam i w tym roku nasiona bakłażanów od Ciebie (chyba?) ale obawiam się znowu klęski więc proszę poradź coś
W masz nasiona chryzantemy jadalnej? bo ja chyba jeszcze mam sprzed dwóch lat

[Skoanna]

Marysiu, chyba coś o tym w sezonie rozmawiałyśmy. Bakłażany mają problemy z zawiązywaniem owoców przy zbyt niskich temperaturach, przy zbyt niskiej wilgotności, zarówno podłoża jak i powietrza i przy zbyt dużej ekspozycji słonecznej o dziwo też - w sensie, upał, mała wilgotnosć powierza i słońce po liściach - wtedy kwiatki nie zawiązują. No i trzeba pamiętać że wprawdzie są samopylne ale czasem trzeba im troszkę pomóc. Tak jak pomidorami można nimi trząchnąć od czasu do czasu. Tyle mojej wiedzy

A jaką odmianę masz? Bo bakłażan, bakłażanowi nie równy.

Chryzantemę jadalną przysłała mi Basia - świstaczka ze swoich zasobów. Mam więc, nasionka, ale będzie to mój debiut z tym jedzonkiem, a przy okazji, kiedy to się sieje cudo, wiesz może?

[Maska]

Aniu, ale pewnie podobnie skończyła się rozmowa mnie raczej chodzi o przygotowanie gleby. Temperatura była wysoka, bo rosły w tunelu, podlewane i to regularnie do gleby, nie na rośliny... nie dość że nimi potrząsałam w nadziei że coś wytrząsnę to jeszcze pędzelkiem albo paluszkiem próbowałam i nic w tym sezonie to ani jednego zawiązka, bo kiedyś był jeden we wrześniu
Poszukam dilerek bakłażanowych i później napiszę nazwy. Podobno przesyłka z USA przygotowana w 100 % i w przyszłym tygodniu będzie wysłana więc trzymajmy kciuki za realizację Dopóki nie zobaczę nie uwierzę
Chryzantemę siałam razem z astrami (koniec kwietnia) na rozsadnik na zewnątrz i potem przesadzałam w miejsce stałe. Próbowałam...da się jeść

[anida]

Jeszcze nigdy ńie jadłam kwiatów na surowo, tylko smażone kwiaty cukinii. Ale czy one są rzeczywiście smaczne, czy po prostu "da się je zjeść"? Rozumiem, że są w charakterze dodatków do sałatek. Nasturcja i aksamitki mają, jak dla mnie, niefajny zapach...

[bastis]

Anida płatki kwiatków dodaję do sałaty oraz robię masełka ziołowe. Same płatki nasturcji i nagietka nie pachną tak intensywnie.

[seba1999]

Aniu pewnie, zabierz całą rodzinkę Na pewno z pustym bagażnikiem nie pojedziesz
Przy okazji dostaniesz rozsadę arbuzów. Planujesz sadzić kilka w donicach ?
Pamiętam, że wysyłałem Ci odmianę Golden Midget - małe owoce wytwarza Idealna do donic
Czy bakłażany tak jak pomidory nie krzyżują się ? Jak tak, to świetna informacja dla mnie. Nie będę musiał ich zapylać.
Moja Violetta Lunga rosła w gruncie i tunelu. Na polu miała znacznie mniejsze owoce, ale pokarmu jej nie brakowało. To wina niższych temperatur

[Skoanna]

Seba Dobrze, że mi przypomniałeś, bo właśnie zaczęłam się zastanawiać, który arbuz nadawałby się do skrzyni. Zostało mi jedno ziarnko Mini Love, to też taki maluch - w zeszłym roku mi nie wykiełkowały, chyba za niską temperaturę miały.
Czyli spróbuję Golden Midget i Mini Love.
Nic mi nie wiadomo o krzyżowaniu się bakłażanów, nie wydaje mi się by miały z tym łatwość taką jak papryki czy dynie. Miałam kilka odmian obok siebie, z których w tym roku wysiałam kolejne pokolenie. Zobaczymy.

Anida - mam dla Ciebie króciutką lekturkę na niedzielny wieczór ;) natchnęłaś mnie swoim pytaniem http://balkonowywarzywnik.pl/news/posie ... alne-smak/

[bastis]

Aniu fajny zestaw jadalnego kwiecia zrobiłaś, teraz tylko czekać na wiosnę i kwiatowe sałatki ( niektórych nie znałam).

[anida]

Super lekturka, będę zaglądać i tu i tam.

[Goshia]

Mam kilka pytań odnośnie uprawy pojemnikowej:
- dlaczego ostre papryki należy wysiewać szybciej?
- ile razy przesadzacie rośliny zanim trafią do doniczki finalnej?

[Skoanna]

Ostre papryki mają dłuższy okres wegetacji - zazwyczaj- zależy od odmiany i jej ostrości. Poza tym sama faza kiełkowania jest u nich bardzo wydłużona. Co oznacza, że jeśli wysiejesz je w połowie marca to owoce mogą nie zdążyć dojrzeć na krzakach. Dotyczy to szczególnie tych bardzo ostrych odmian.
Mam jedną odmianę Rocotto, która jeszcze nie puściła kiełków gdy inne odmiany wysiewane w tym samym czasie nie tylko mają już liścienie ale po woli zbierają się do pierwszej pary liści właściwych.
Osobiście przesadzam 2 razy ten drugi już na miejsce docelowe. Czyli jeśli wysiewam do kubeczków 0,25l, przesadzam następnie do 0,5l a potem do donicy docelowej.

[Rubia]

Dzień dobry, świetny jest ten wątek i bardzo inspirujący, więc się do niego dołączam
Nie mam zbyt wielu doświadczeń w uprawie warzyw, bo na moim mazowieckim piasku VI klasy powinnam chyba mieć własną hodowlę krów czy innych zwierząt obornikowych, żeby osiągnąć jakie takie rezultaty. Dlatego zrezygnowałam z warzywnych grządek i dopiero w ubiegłym roku ustawiłam w kącie ogródka parę skrzyń i donic i zaczęłam działać. Udała mi się fasolka karłowa, cukinia, różne odmiany papryki i sałaty. Jakaś dynia-potwór (kupowałam gotową rozsadę, niestety, bez oznaczenia odmiany) wypełzła mi ze skrzyni na zielnik i liśćmi jak parasole zasłoniła wszystko, co tam rosło, a potem usiłowała zadusić młodziutką jabłonkę Kompletnie natomiast nie udała mi się rzodkiewka a kukurydza ozdobna nie dojrzała, chyba za późno ją posiałam. A, poziomki też hodowałam w skrzynkach. W tym roku zamierzam poszerzyć repertuar i działać bardziej świadomie. W związku z tym mam pytanie: czy znacie może jakieś odmiany papryki o niedużych strąkach, żeby się dało zamarynować je w całości? Kupiłam jesienią takie ładne (pomarańczowe i czerwone) na targu, lecz sprzedawca nie wiedział, co sprzedaje. A co z uprawą patisona? Sądząc po moich doświadczeniach z dyniowatymi, też chyba by się udał w skrzyni...