Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Gorąco i wiało, ale miałam dwie godziny wolne, więc odmłodziłam ostatnią kępkę jeżówki Cherry Fluff. Wyrzuciłam zdrewniały korzeń i podzieliłam na 11 maluchów. Obraz mało efektowny, ale pokazuję, że taki zabieg doskonale się u mnie sprawdza. Połowa zakwitnie za rok, najmniejsze w kolejnym roku.
Halszko u syna gleba wypoczęta, bo działka nie była użytkowana przez 20 lat. W dodatku nauczona doświadczeniem, zamówiłam około 32 metry sześcienne podłoża popieczarkowego. Zmieszane z gliną sprawiło, że rośliny wystrzeliły. Nie spodziewałam się takiego efektu, więc obsadziłam skarpy dość gęsto, bo marudzili, że długo będą czekać na zakrycie ziemi przez rośliny.
Tylko jeżówki Delicious Candy małe, bo sadzone dwa miesiące temu.
Pies rządzi w domu.
Koło trzcinnika czerwony koleus, wyjątkowo żywotny. W gruncie mam dwa, świetnie rosną.
Dziękuję za miłe słowa. Moje rabaty luźniejsze, bo dużo roślin powędrowało do synów, a kolejne rozsadzone na nowe rabaty.
Martwiłam się, że Twoja chryzantema nie kwitnie, a dziś wypatrzyłam kolor.
Lucynko już się martwię, że u syna zrobi się straszny busz i szybko trzeba będzie korygować nasadzenia.
Bolek skradł serca wielu osób, jest słodki. Przed szkoleniem potrafił się bawić skacząc na człowieka, a waży 40 kg.
Dziękuję, u siebie jakieś drobne prace wykonuję. Tyle jesienią i wiosną poprzesadzałam, że na teraz brakło.
Ewuniu dziękuję, jeszcze sporo kolorów na rabatach, a teraz marcinki i chryzantemy jeszcze będą nas cieszyć.
Pies Bolek to Cane corso. Daje synowi w kość, bo to pies pasterski, więc musi się wybiegać. Dwa razy dziennie po 5-6 kilometrów wędrują, a w niedzielę na kilka godzin wywozi go na pobliskie łąki.
Trawnik z rolki, na razie ładny. Wokół same chwastowiska, więc pewnie długo taki idealny nie będzie.
Aniu dziękuję, chyba późnoletni ogród bardziej kwitnący, niż wiosenny. Wszystko za sprawą jeżówek i dalii.
Koleusy już tradycyjnie ukorzenione, zimę spędzą na parapecie. W przyszłym rok przybędą dwie nowe odmiany, już się ukorzeniają w wodzie.
Białemu irysowi pomyliły się pory roku.
Pierwszy raz zobaczyłam staśmiony kwiat jeżówki.
Miłego, spokojnego weekendu.
Halszko u syna gleba wypoczęta, bo działka nie była użytkowana przez 20 lat. W dodatku nauczona doświadczeniem, zamówiłam około 32 metry sześcienne podłoża popieczarkowego. Zmieszane z gliną sprawiło, że rośliny wystrzeliły. Nie spodziewałam się takiego efektu, więc obsadziłam skarpy dość gęsto, bo marudzili, że długo będą czekać na zakrycie ziemi przez rośliny.
Tylko jeżówki Delicious Candy małe, bo sadzone dwa miesiące temu.
Pies rządzi w domu.
Koło trzcinnika czerwony koleus, wyjątkowo żywotny. W gruncie mam dwa, świetnie rosną.
Dziękuję za miłe słowa. Moje rabaty luźniejsze, bo dużo roślin powędrowało do synów, a kolejne rozsadzone na nowe rabaty.
Martwiłam się, że Twoja chryzantema nie kwitnie, a dziś wypatrzyłam kolor.
Lucynko już się martwię, że u syna zrobi się straszny busz i szybko trzeba będzie korygować nasadzenia.
Bolek skradł serca wielu osób, jest słodki. Przed szkoleniem potrafił się bawić skacząc na człowieka, a waży 40 kg.
Dziękuję, u siebie jakieś drobne prace wykonuję. Tyle jesienią i wiosną poprzesadzałam, że na teraz brakło.
Ewuniu dziękuję, jeszcze sporo kolorów na rabatach, a teraz marcinki i chryzantemy jeszcze będą nas cieszyć.
Pies Bolek to Cane corso. Daje synowi w kość, bo to pies pasterski, więc musi się wybiegać. Dwa razy dziennie po 5-6 kilometrów wędrują, a w niedzielę na kilka godzin wywozi go na pobliskie łąki.
Trawnik z rolki, na razie ładny. Wokół same chwastowiska, więc pewnie długo taki idealny nie będzie.
Aniu dziękuję, chyba późnoletni ogród bardziej kwitnący, niż wiosenny. Wszystko za sprawą jeżówek i dalii.
Koleusy już tradycyjnie ukorzenione, zimę spędzą na parapecie. W przyszłym rok przybędą dwie nowe odmiany, już się ukorzeniają w wodzie.
Białemu irysowi pomyliły się pory roku.
Pierwszy raz zobaczyłam staśmiony kwiat jeżówki.
Miłego, spokojnego weekendu.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Cudna ta czerwona pokrzywka.
Ja też już zaczęłam ukorzeniać. Ale mam tylko 4 odmiany.
Ale jeżówka psikus zrobiła w kwitnieniu.
Piękne dalie. Ta fioletowa bardzo mi się spodobała. I obficie kwitnie jak widać.
Marcinki już królują.
Oj jesień...piękna kolorowa i ciepła. Nie h tak jeszcze długo będzie.
Ja też już zaczęłam ukorzeniać. Ale mam tylko 4 odmiany.
Ale jeżówka psikus zrobiła w kwitnieniu.
Piękne dalie. Ta fioletowa bardzo mi się spodobała. I obficie kwitnie jak widać.
Marcinki już królują.
Oj jesień...piękna kolorowa i ciepła. Nie h tak jeszcze długo będzie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzieciaki pojechały do domu, więc dla odstresowania siedzę przy komputerze.
Aniu dziękuję, jeszcze kilka jesiennych dni będzie ciepłych, a co później, zobaczymy.
Koleusy zawsze kupowałam, ale od kilku lat ukorzeniam te same. Najlepiej jednak sprawują się w gruncie. Mam taki niepozorny, płożący, który osiąga około metr szerokości. Bezlitośnie go ograniczam, bo zarósł by wszystko wokół. Ukorzenia się wiele pędów, więc ma się czym żywić.
Irys jednak dziś stwierdził, że zakwitnie.
Jeżówka Vintage Wine jest niesamowita. Pierwsze zdjęcie kwiatka zrobiłam 7 lipca, nadal kwitnie i nie zamierza przestać.
Ukorzenionej Limelight na pniu wycięłam zawiązki kwiatów, żeby budowała korzenie. Stwierdziła, że się nie obrazi i zaczyna się bielić.
Aniu dziękuję, jeszcze kilka jesiennych dni będzie ciepłych, a co później, zobaczymy.
Koleusy zawsze kupowałam, ale od kilku lat ukorzeniam te same. Najlepiej jednak sprawują się w gruncie. Mam taki niepozorny, płożący, który osiąga około metr szerokości. Bezlitośnie go ograniczam, bo zarósł by wszystko wokół. Ukorzenia się wiele pędów, więc ma się czym żywić.
Irys jednak dziś stwierdził, że zakwitnie.
Jeżówka Vintage Wine jest niesamowita. Pierwsze zdjęcie kwiatka zrobiłam 7 lipca, nadal kwitnie i nie zamierza przestać.
Ukorzenionej Limelight na pniu wycięłam zawiązki kwiatów, żeby budowała korzenie. Stwierdziła, że się nie obrazi i zaczyna się bielić.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
A więc to na takie pojedyncze niteczki podzieliłaś swoje jeżówki Świetna sprawa. To będzie naprawdę fajnie wyglądało w przyszłym roku! Tym bardziej że rosną przy linii kroplującej. Tylko te paskudne ślimaki... Trzeba zdążyć im posypać tego i owego, zanim wezmą się za młode jeżóweczki.
Kwitnący irys o tej porze wywołuje uśmiech na twarzy.
Kwitnący irys o tej porze wywołuje uśmiech na twarzy.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
No, proszę! Soni nawet irys potrafi zakwitnąć jesienią!
A ten zadarniający koleus to coś niesamowitego. Tylko u Ciebie może się taka sztuka udać, nawet jeśli wcale tego nie planowałaś.
Hortensji nic nie przeszkadza i pomimo ostrego przycięcia zdecydowała zakwitnąć jeszcze w tym sezonie.Mądra roślinka. Natomiast jeżówki, nie dość że piękne i zdrowe, to jeszcze nie mają zamiaru udać się na spoczynek.
Masz naprawdę dobrą rękę do kwiatów i niech tak zostanie.
Dobrego tygodnia, Soniu.
A ten zadarniający koleus to coś niesamowitego. Tylko u Ciebie może się taka sztuka udać, nawet jeśli wcale tego nie planowałaś.
Hortensji nic nie przeszkadza i pomimo ostrego przycięcia zdecydowała zakwitnąć jeszcze w tym sezonie.Mądra roślinka. Natomiast jeżówki, nie dość że piękne i zdrowe, to jeszcze nie mają zamiaru udać się na spoczynek.
Masz naprawdę dobrą rękę do kwiatów i niech tak zostanie.
Dobrego tygodnia, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
No proszę jaki piękny irys ci zakwitł.
Jeżówki wciąż pięknie kwitną.
A ten niby niepozorny koleus jest cudny. Jeszcze jak tak szybko rośnie to już całkiem fajny. Ja mam 3 odmiany. Najlepiej mi rosną w donicach na tarasie, bo z rana tam maja cień a potem słońce. Te na pełnym słońcu dalej nie sa takie juz ładne. Ale w gruncie masz rację też świetnie sobie radzą.
Jeżówki wciąż pięknie kwitną.
A ten niby niepozorny koleus jest cudny. Jeszcze jak tak szybko rośnie to już całkiem fajny. Ja mam 3 odmiany. Najlepiej mi rosną w donicach na tarasie, bo z rana tam maja cień a potem słońce. Te na pełnym słońcu dalej nie sa takie juz ładne. Ale w gruncie masz rację też świetnie sobie radzą.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Jak ja bym chciała, żeby u mnie irysy powtarzały kwitnienie.
Widzę, że syn i synowa lubią bardziej nowoczesne nasadzenia.
Jak się sprawują u Ciebie białe zawilce? Czy to Honorine Jober?
Podobno nie rozłażą się tak jak te zwykłe rózowe.
Widzę, że syn i synowa lubią bardziej nowoczesne nasadzenia.
Jak się sprawują u Ciebie białe zawilce? Czy to Honorine Jober?
Podobno nie rozłażą się tak jak te zwykłe rózowe.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sadzę ostatnie rośliny z doniczek u syna. U siebie odmłodziłam sześcioletnie, już pienne żurawki Marmalade.
Wandziu raz odważyłam się tak radykalnie odmłodzić jeżówki, a że świetnie się przyjęły, to nadal ten sposób praktykuję. Teraz nie podlewam jeżówek, mają budować korzenie, szukając wody głębiej wlanej przy sadzeniu.
Trzy irysy miały pąki, ale dwa wycięłam, niech kwitną wiosną.
Lucynko dziękuję. Powodzenie w prowadzeniu roślin, to praca, gleba i pewnie trochę szczęścia.
Koleusy się doskonale ukorzeniają w wodzie, więc w glebie im jeszcze lepiej. W ubiegłym roku miałam płożącego w donicy, więc zwisał długimi pędami.
Aniu irysy przesadziłam w maju, więc jak się ukorzeniły, to pewnie myślały, że wiosna.
Koleus ma trochę mroczny kolor, ale posadzony w dwu miejscach, jednakowo szeroko się rozrósł.
Jeżówkami mogłabym zanudzać codziennie, będą kwitły do przymrozków.
Tak wyglądają kłosy prosa.
Gosiu irysy straciły orientację pory roku. Przesadziłam w maju, więc przez pomyłkę trzy były zapączkowane.
Synowe chciały uporządkowane, rzędowe nasadzenia, choć trochę poprzeplatałam krzewami i niskimi drzewami na pniu. Niektóre rabaty jeszcze nie nadają się do pokazania, bo wokół rozgrzebane różne instalacje.
U mnie zawilce rosną na najgorszej glebie. Żadne nie budują wielu odrostów. Białe mam trzeci rok i wypuściły po dwa odrosty, około 20 cm od głównego pędu.
Wandziu raz odważyłam się tak radykalnie odmłodzić jeżówki, a że świetnie się przyjęły, to nadal ten sposób praktykuję. Teraz nie podlewam jeżówek, mają budować korzenie, szukając wody głębiej wlanej przy sadzeniu.
Trzy irysy miały pąki, ale dwa wycięłam, niech kwitną wiosną.
Lucynko dziękuję. Powodzenie w prowadzeniu roślin, to praca, gleba i pewnie trochę szczęścia.
Koleusy się doskonale ukorzeniają w wodzie, więc w glebie im jeszcze lepiej. W ubiegłym roku miałam płożącego w donicy, więc zwisał długimi pędami.
Aniu irysy przesadziłam w maju, więc jak się ukorzeniły, to pewnie myślały, że wiosna.
Koleus ma trochę mroczny kolor, ale posadzony w dwu miejscach, jednakowo szeroko się rozrósł.
Jeżówkami mogłabym zanudzać codziennie, będą kwitły do przymrozków.
Tak wyglądają kłosy prosa.
Gosiu irysy straciły orientację pory roku. Przesadziłam w maju, więc przez pomyłkę trzy były zapączkowane.
Synowe chciały uporządkowane, rzędowe nasadzenia, choć trochę poprzeplatałam krzewami i niskimi drzewami na pniu. Niektóre rabaty jeszcze nie nadają się do pokazania, bo wokół rozgrzebane różne instalacje.
U mnie zawilce rosną na najgorszej glebie. Żadne nie budują wielu odrostów. Białe mam trzeci rok i wypuściły po dwa odrosty, około 20 cm od głównego pędu.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Irys jesienią to bomba Nie podlewać jeżówek aby rozbudowały korzenie....twarda szkoła
Ja mam w doniczce i nie wiem co dalej...wkopać je teraz(juz przekwitaja) czy przetrzymać w domu?
Mam takie same dalie ale twoje wysokie urosły; moje nie bardzo kwitną..
Ja mam w doniczce i nie wiem co dalej...wkopać je teraz(juz przekwitaja) czy przetrzymać w domu?
Mam takie same dalie ale twoje wysokie urosły; moje nie bardzo kwitną..
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, białe zawilce mają jakieś specjalne wymagania, cycóś, bo u mnie np. w ogóle nie zechciały się zadomowić, a różowe zarówno o pojedynczych i pełnych kwiatach świetnie sobie radzą.
Jeżówki, marcinki, różyczki tudzież wszelkie inne kwiecie jeszcze nie myślą o pójściu spać, jeszcze fantastycznie zdobią ogród!
U mnie nadal susza. Takiej jeszcze nigdy nie było. Wylewam hektolitry wody, by roślinki mi nie umierały, a są coraz bliżej takiej sytuacji.
Dobrego weekendu, Soniu.
Jeżówki, marcinki, różyczki tudzież wszelkie inne kwiecie jeszcze nie myślą o pójściu spać, jeszcze fantastycznie zdobią ogród!
U mnie nadal susza. Takiej jeszcze nigdy nie było. Wylewam hektolitry wody, by roślinki mi nie umierały, a są coraz bliżej takiej sytuacji.
Dobrego weekendu, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Ładna cynia ,u mnie już przekwitły bo wcześnie wysiałam...
Marcinki,zawilce to już zwiastuny jesieni,która jest równie piękna i fotogeniczna! Dzisiaj ochłodzenie mam nadzieję,że żaden deszcz nie przeszkodzi w ogrodniczych poczynaniach
Miłego weekendu Soniu!
Marcinki,zawilce to już zwiastuny jesieni,która jest równie piękna i fotogeniczna! Dzisiaj ochłodzenie mam nadzieję,że żaden deszcz nie przeszkodzi w ogrodniczych poczynaniach
Miłego weekendu Soniu!
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, kwitnący jesienią irys to prawdziwy fenomen
Białe kwiaty na tle barw jesiennych tworzą wyjątkowo przyjemne zestawienie
Odważnie postępujesz z jeżówkami. Jak myślisz czy już za późno na ich dzielenie? Wiem, że inne byliny właśnie teraz się dzieli i przesadza, ale jeżówki wydają się delikatne
Dobrego tygodnia ze słoneczkiem
Białe kwiaty na tle barw jesiennych tworzą wyjątkowo przyjemne zestawienie
Odważnie postępujesz z jeżówkami. Jak myślisz czy już za późno na ich dzielenie? Wiem, że inne byliny właśnie teraz się dzieli i przesadza, ale jeżówki wydają się delikatne
Dobrego tygodnia ze słoneczkiem
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Co to za piękne liście , chyba jakiegoś drzewa? między jeżówką a szałwią z ostnicą.
Te ślepaczkowe dalie to siejesz ? Czy sadzisz ?
Bardzo ładne.
Te ślepaczkowe dalie to siejesz ? Czy sadzisz ?
Bardzo ładne.