Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Melduję, że wpadłam nadrobić zaległości....
Wracam na stronę 46 .... ech, to oczko, nacieszyć się nie mogę.
Dorotko? Czy szachownice już wychodzą? Nic nie widzę ;:223
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko ;:167 i ja wpadłam nacieszyć oczy Twoim cudnym oczkiem wodnym :wit

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

To chyba raczej fragment potoku przed oczkiem, czy tak ?
Wygląda imponująco. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Zapowiadane ochłodzenie dotarło i do mnie. Dziś pada śnieg, na szczęście niewiele i zaraz topnieje, ale zimno straszliwe. Nawet zwierzaki nie chcą się ruszac z domu :(
Basiu, mam nadzieję, że przebiśniegi będą się szybko rozmnażać. Marzy mi się wielka łąka :)
Majeczko, wśród cebul lilii "zaplątało" sie i kłącze hosty :lol: Yellow River, bardzo podobają mi się te falbanki na niej.
Dalu, niestety wrzosy bardzo nie lubią mojej gliny. Dwa-trzy lata i po nich, ale nie rozpaczam, już się z tym pogodziłam. mam kilka, które jako tako sobie radzą, ale już nie dokupuję a to co wypadnie robi miejsce innym roślinkom. Azalie japońskie u mnie generalnie sobie radzą. Ta, która wygląda najgorzej była okryta włókniną i śnieg ją mocno przygniótł. Trochę chyba tez przyschła. mam nadzieję, że się pozbiera, bo ciężko mi się będzie z nią rozstać. To właśnie ta
Obrazek
Ziemia, kora, nawóz tak to wiosenna konieczność :)
Asiu, róże dostałam z okazji.... braku okazji ;:224 Kolor rzeczywiście przepiękny.
Lilie, które do mnie dotarły:
LO Merluza
LO White Walhalla
LO Gizmo
LO Triumphator
LO Chiara
LO Condor
L. Orienpet Guarneri
L. Orienpet Vivendum
L. Orienpet Saltarello
L. Orienpet Garden Affaire
L. orelntalna Casablanca
L azjatycka Diamension
LA Red Alert
L Annemarie's Dream
Jak widać przewaga bieli i różu, kilka ognistych.Wszystkie po kilka sztuk. Zobaczymy jak zakwitną :) Bażanty lubią przebiśniegi? :shock: To rzeczywiście masz problem, bo u ciebie zdaje się często przylatują.
Grażynko, ciepło już idzie..... Tak to fragment kaskady, tęsknię juz bardzo za szumem wody, ale na razie pompa jeszcze w domu :( Niestety stadko rybek mi się znacznie przerzedziło :cry: Będę chyba musiała kilka dokupić.
Izka, szachownice jeszcze w ziemi, ale one mają czas. Będą, będą ;:108
Halinko ;:196
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Condora, Trumfatora i Casablancę mam a resztę lecę wygooglać.
O Gizmo czytałam, że ma ogromne kwiaty ;:65 .
Fajnie będzie latem :tan
A jak się mają małe zeberki?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Małe zeberki już nie takie małe, opierzołki latają i nie dają spokoju rodzicom :lol:
Zabrałam im domek, bo nie chcemy na razie nowego przychówku, biedaki teraz muszą spać na gałązkach :;230
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Ja nadal czekam na lilie,oj będzie się działo latem... :D
U mnie też zimno,czekam na wiosnę od poniedziałku...
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Też zamówiłam sobie Casablankę, jest przecudna i ten niesamowity zapach.
Ale jeszcze nie dotarły, więc czekam dalej. ;:65
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Gizmo jest świetna i ma naprawdę duże kwiaty
fajne zakupy...ależ będzie pięknie
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Witaj Dorotko. Jak tak patrzę na listę zamówionych leliji ,to naprawdę żałuję...że nie mam takiego miejsca, żeby od nowa zakładać jakąś rabatkę :-) A jak się ładnie nazywają...a jak tam róże po zimie? U nas chyba nie najgorzej, ale jeszcze wszystkiego nie widziałam...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Aga, moje róże to w 90% młódki sadzone jesienią, więc niewiele znad kopczyka wystawało. Wygląda na to, że większość ok.
A lilie idą między już posadzone rosliny. Dużo będę sadzić między iglakami, żeby trochę przełamać tą zieleń.
Grzesiu, jedną Gizmo mam z zeszłego roku. Kwiat ogromny, pachnący. Takie lubię
Grażynko, starałam się zwracać uwagę właśnie na zapach i na różne pory kwitnienia. mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć prawie dwu miesięczny okres kwitnienia lilii. Szykuję się jeszcze na zakupy liliowe przez Ursulkę u tego jej dostawcy.
Marylko, zimnica straszna, ale to już wiosna, więc pewnie niedługo zrobi się ciepło i ruszymy do pracy w ogrodzie. Dla mnie może to i lepiej, że teraz zimno, bo i tak muszę dokończyć pracę, więc z ogrodu nici. :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko lilie Casablankę i Triumfatora tez miałam przyjemność podziwiać u siebie,i ze względu na urodę i zapach...Już za niedługo nacieszymy się nimi do woli :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Do mnie też dotarła przesyłka z Lilypolu, ale jest jeszcze u koleżanki.Jutro jadę po odbiór.
Moje azalie japońskie też wygladają nieciekawie. To dziwne, bo zeszłą zime przetrwały fantastycznie. Ja miałam natomiast problemy z wielkokwiatowymi. W tym roku próbuję od nowa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”