Buraki czerwone cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9749
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Buraki czerwone
Moje buraczki w tunelu , raptem kilka sztuk , przetrwały przymrozki na zewnątrz
minus osiem . Teraz znowu zimno . Opatulone kilkoma warstwami .
Wysiałam też do gruntu , pod włókninę , ale chyba jeszcze nie wzeszły . Przy
takiej pogodzie lepiej niech się nie spieszą .
minus osiem . Teraz znowu zimno . Opatulone kilkoma warstwami .
Wysiałam też do gruntu , pod włókninę , ale chyba jeszcze nie wzeszły . Przy
takiej pogodzie lepiej niech się nie spieszą .
Re: Buraki czerwone
Błażeju siejesz buraczki w marcu, prosto do gruntu i zbierasz na korzeń ? Wysiałam też w tym roku wcześniej niż zwykle (muszę się przekonać czy urosną w korzen czy w kwiat . 16 marca posiałam do donic i stały w domu tydzień. Po wzejściu 2 donice wystawiłam do szklarni -przeżyły bez uszczerbku mróz 5-8 st. . A jedną wystawiam w dzień na ogród, a na noc chowam do ciepłego garażu (temp. około 12st. w mroźne noce). Jak się wypogodzi to popikuję ich do ogrodu.BobejGS pisze:Wysiewałem odmiany bardziej odporne wyjątkowo w tym roku ale i czerwoną kule, która jest żelazną odmianą. Co roku sieje buraki w podobnym terminie i zawsze wszystko ok z nimi było.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Tak, od lat sieje w okolicy połowy marca lub tydzień po połowie, wraz z marchewką i pietruszką i nigdy mi nie poszły w kwiat.
Pytanie czy to zasługa miejsca, gleby czy po prostu fart.
Pytanie czy to zasługa miejsca, gleby czy po prostu fart.
Re: Buraki czerwone
Błażej dziękuję za odp. Może to zależy od rejonu i od odmiany. A może stare, utarte regułki o jarowizacji już są nieaktualne .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Buraki czerwone
Zawsze wysiewałem Czerwoną Kule oraz Opolskiego i dodatkowo jakąś odmiane mixowałem. Nie zdarzyło mi się by szły w kwiat, a wysiewam ich sporo.
Zobaczymy co pokażą buraczki w tym roku. W tamtym były za gęsto ale w tym włączyłem sobie muzyke na działce i pyk, powolutku wysiewałem.
Problem tylko miałem na dodatkowym rzadku Czerwonej kuli, bo mi się paczka wysmyknęła z ręki nasiona bęc na ziemie.. tak się wkurzyłem, że mi sie jeszcze tu buraczków zachciało, że ze zbieraniem tych rozrzuconych nasion już weny nie miałem. Wjade dziabką obok rzadka i tyle.
Zobaczymy co pokażą buraczki w tym roku. W tamtym były za gęsto ale w tym włączyłem sobie muzyke na działce i pyk, powolutku wysiewałem.
Problem tylko miałem na dodatkowym rzadku Czerwonej kuli, bo mi się paczka wysmyknęła z ręki nasiona bęc na ziemie.. tak się wkurzyłem, że mi sie jeszcze tu buraczków zachciało, że ze zbieraniem tych rozrzuconych nasion już weny nie miałem. Wjade dziabką obok rzadka i tyle.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
Wczoraj wysialam buraczki, a dziś wysadziłam jeszcze rządek z rozsady.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- piekara114
- 200p
- Posty: 355
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Buraki czerwone
Pytanie: ile buraki potrzebują czasu na wykiełkowanie?
Wysiałam burak (chyba czerwona kula) 18 lub 28 marca, przykryte od razu agrowłóknina i nie ma po nim śladu na razie. W planie mam za tydzień, dwa, dosiać resztę, i nie wiem czy to miejsce wykorzystać, bo już nic z nich nie będzie czy czekać jeszcze
Wysiałam burak (chyba czerwona kula) 18 lub 28 marca, przykryte od razu agrowłóknina i nie ma po nim śladu na razie. W planie mam za tydzień, dwa, dosiać resztę, i nie wiem czy to miejsce wykorzystać, bo już nic z nich nie będzie czy czekać jeszcze
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
Te moje z 7 kwietnia już mają kiełki. Twoje marcowe tym bardziej powinny mieć. Może za głęboko posiane? Może im za sucho? Albo coś nie halo z nasionami.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Buraki czerwone
Ja swojego opolskiego i cylindre siałam 3 kwietnia, był regularnie podlewany i przykryty agrowłókniną. Długo nie było nic widać - już spisałam te siewy właściwie na straty i miałam jeszcze raz siać; aż w końcu dziś idę, odgarnęłam trochę ściółkę i patrzę - a tam zaczyna dopiero delikatnie i nieśmiało się pokazywać.
- piekara114
- 200p
- Posty: 355
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Buraki czerwone
Następny raz będę na działce w sobotę, rozgarnę ziemię i sprawdzę czy nasionka kiełkują. A resztę nasion namoczę.
Jaka powinna być temp. wody do namoczenia nasion i ile czasu przed posadzeniem je moczyć?
Jaka powinna być temp. wody do namoczenia nasion i ile czasu przed posadzeniem je moczyć?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- piekara114
- 200p
- Posty: 355
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Buraki czerwone
25.04 - nie wysokie, mają po dwa listki, ale sąpiekara114 pisze:Pytanie: ile buraki potrzebują czasu na wykiełkowanie?
Wysiałam burak (chyba czerwona kula) 18 lub 28 marca, przykryte od razu agrowłóknina i nie ma po nim śladu na razie.