Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Vkris
Światło słoneczne to za mało, powinieneś doświetlać, to nie są czary mary , wystarczą świetlówki, ja w tym roku zamiast jednej świetlówki kupiłem żarówkę ledową , też dobrze rosną, od czwartej do północy powinieneś doświetlać a to co ci rośnie w doniczkach to trzymaj, aż liście zaczną się ze sobą stykać, a w ogóle to mógłbyś kilka przesadzić i nie doświetlać oraz te w wielodoniczkach, które były by doświetlane, sam byś się przekonał kiedy lepiej rosną.
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

dyrydyry7 jakie parametry musi mieć taka świetlówka, żeby nadawała się do doświetlania?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Teoria mówi, że temperatura barwowa powinna oscylować około 6000 K ale ja kupiłem najzwyklejsze ogólnodostępne i jak sprawdziłem to miały 2700 i dobrze się sprawują ale jak masz wybór to poszukaj takich raczej zalecanych, mi wystarcza żarówka 15 Wat na powierzchnię 50x50 centymetrów, jest wątek o tym gdzieś tu na forum to też poczytaj.
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Bardziej liczy się rozkład widmowy promieniowania, tak żeby w jego skład wchodziły głównie fale niebieskie i czerwone.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1508
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

GRANIA pisze:Pawlelp, na przyszłość jeśli przegapisz wschody i Ci wybiegną (ale nie tylko wybiegnięte ) to pikuj wg tego filmiku, który wstawił kolega riczi. Szkoda, że zginie wśród tylu postów, bo wielu forumków by z niego skorzystało. Ja psiknę leciutko tak raz na dzień, przewietrzę i znów pod folię w ciepłe miejsce.
http://www.youtube.com/watch?v=A4cycfQZquA
Słuchajcie a czy tak pikować można tylko pomidorki, czy rakże inne wybiegnięte warzywa np. kapustę?
Pozdrawiam Paweł
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Wszystkich na pewno nie, np. papryki tak pikować nie można. Kapusta może być za krucha i przy takich wygibasach może się łamać, ale, jak by to zrobić delikatnie, to może być ok.
Pozdrawiam
Adam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

A z jakiego to powodu papryki nie można pikować pod liścienie?
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Wkładano mi tutaj do głowy, że papryki nie pikuje się pod liścienie, bo źle to znosi i w ogóle źle znosi przesadzanie - więc przesadza się ją razem z bryłą korzeniową, np. z wielodoniczki do doniczki.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Adam, dobrze razem pamiętamy. ;:108
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1510
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Alyaa pisze:Dzięki forumkom, wiem już jak głęboko wsadzać do ziemi/torfu podkiełkowaną paprykę (2-3 cm). Teraz mam dylemat z pomidorami, bo pierwsze wykiełkowały (do donic). Ponieważ są to nasiona z akcji i nie chcę żadnego zniszczyć (np. ściągając im nasionko z liścieni), chciałabym się poradzić jak je głęboko wsadzać do ziemi (dołek robię ołówkiem). Czy tak jak paprykę czy trochę bardziej płytko?
Jak nasiona są za płytko to na siewkach mogą zostawać tzw. kaski (czyli wspominane przez Alyaa nasiona na liścieniach), wtedy trzeba poczekać, aż liścienie mają chociaż z 1cm i wtedy próbować nasionko zdjąć. Jeśli zrobimy to za wcześnie i zdjęcie nasionka się nie powiedzie to załatwimy roślinę. A jak liścienie już są wykształcone to jak im uszkodzimy końcówki pomidor będzie nadal rósł.
Aby kaski nie zostawały trzeba wsadzić nasiona na głębokość ok. 2cm - nie mierzyłem nigdy tego ale jak na oko tak wsadzałem to problemu z kaskami zupełnie nie było.
Pozdrawiam,
Tomek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Widocznie czegoś nie doczytałem ale robię tak od lat i jest OK.Przykład dwóch siewek,u jednej, z nieznanych powodów nie wykształcił się lub zaginął korzeń główny i widać wyraźnie że roślinka regeneruje korzonki wprost z łodyżki jak pomidor.Póki co jest marniutka ale co nie zabije to wzmocni.
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Proszę popatrzeć na pikowanie w profesjonalnym gospodarstwie.

http://www.youtube.com/watch?v=SNouQ9HevLE

Tak na dobrą sprawę to nie jest pikowanie stricte lecz przesadzanie z palety do palety z całą bryłą podłoża. Takie postępowanie podyktowane jest wzgledami ekonomicznymi ponieważ na wyprodukowanie siewek nie potrzeba dużego pomieszczenia a jak wiadomo w pomieszczeniu takim musi być temperatura wyższa niż do normalnego wzrostu. A energia jest droga.
Ja papryki w ogóle nie pikuję lecz przenoszę podkiełkowane nasiona wprost do palety 4x7. Wykorzystuje to, że papryka ma mniejszą skłonność do wybiegania.
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Wysiałem kolejne roślinki:) tym razem zioła.
Jutro czas na pozostałe papryki mam już kilka z 4-6 liśćmi właściwymi a te jutrzejsze to trochę późno będą siane nie sądzicie?
Obrazek Obrazek

A tu nasiona papryk
Obrazek

A tu rozsada jak widać różna: bób, kalafior, sałata, papryka sklepowa, seler, część wybiegła i te powtórzę część zaryzykuje (bób) i wysadzę już na dwór ale do tunelu lub pod agrowłóknine. Poza tym sałata którą za radą was tu obecnych przepikowałem i wydaje się że zniosła to dobrze.
Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”