Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

[Wanda7]

Dzisiaj:
* przycięłam lawendę;
* przycięłam połowę róż, bo moja forsycja zaczyna kwitnąć;
* zrobiłam postrzyżyny dużemu iglakowi;
* oczyściłam liliowce ze starych pędów;
* posypałam cały ogród azofoską;
* podzieliłam żurawkę Rave On na kilka mniejszych;
* zrobilam kawałek nowej ścieżki;
* wsadziłam trzy bukszpany;
* wyciągnęliśmy z garażu donice z powojnikami i różami.

[sweety]

Prace wykonałyśmy dziś podobne, bo i u mnie forsycja zakwitła. Dużo tego mam i namachałam się solidnie. Noni jeszcze sadziłam nowe nabytki, w tym Ballerinę i Agnes Schillinger. I teraz ledwo żyję...

[x-ag-a]

Wandziu, witam Cię po długiej przerwie! Kajam się w związku z tym

Podobnie się dziś napracowałyśmy... u mnie wszystkie róże przycięte, porządki zrobione, ognisko było, a i nawozy pod wszystkie rośliny rozsypane... Pogoda nam bardzo sprzyjała, nieprawdaż?

Teraz należy nam się relaks...

Przesyłam serdeczności!

[Wanda7]

Sweety no ja też ledwie żyję, ale za to jaka satysfakacja. Zmęczenie... bezcenne
Aguniada, no ja w sumie też się kajam, ale niestety mam ogromne zaległości, bo zarobiona jestem po pachy. Trzeba to będzie powoli nadrobić Tak, teraz to tylko relaks pozostał wieczorkiem po tak dobrrze i owocnie spędzonym dniu. A zatem miłego wieczoru, Agnieszko, bo jutro też ma być piękna pogoda, więc nabierajmy nowej energii

Mało mam na razie kolorków, bo nieliczne u mnie krokusy już przekwitły, a więc tylko żurawki nieco ubarwiają ogólną zieloność.






Berberysy już otaczają się jasnozieloną mgiełką.


Czerwoniutka żurawka Paprika, nazwa bardzo adekwatna do tej roślinki




Na skalniaku zaczyna się ruch.

[sweety]

Swoim zdjęciem przypomniałaś mi o moich małych bukszpanach. Jutro dyskretnie je przytnę

[Steasi]

No to się napracowałaś Też czekam na więcej kolorów w ogrodzie.
Pytam, bo bardzo mi się ta ścieżka podoba, chciałabym coś tego typu zrobić w drugiej części ogródka, o której jak na razie tylko myślę. Dziękuje

[gajowa]

I ja już jestem po przycięciu róż Ale z Twojej listy parę punktów sobie zapisałam do zrobienia...

[alphax]

Jestem z rewizytą i tak jak przypuszczałem, masz imponujący oraz interesujący styl.
Wanda kamienna ścieżka wśród zieleni jest boska. Niebawem nabierze wyraźnie wiosennej soczystoci i zauroczy barwami kwiatów.
Do zdrowo upartych i w ogrodach wręcz zakochanych świat należy. Udowodniłaś swoim zaangażowaniem i zamiłowaniem że niekoniecznie sprawdza się to co mówią inni. Przecież wystarczy chcieć i dążyć do wymarzonej wizji, tego dokonałaś.
Na moje systematyczne odwiedziny możesz liczyć
Miłej niedzieli i zasłużonego wypoczynku, bo czytałem że też należysz do grupy tych "masochistek" które ledwie dziś żyją

[JSZFRED]

Wandziu wpadłam na chwilkę i juz tulipanki widzę a papryczka faktycznie kolorek ma

[usa1276]

Napracowałaś sie Wandziu a ja jeszcze daleko w lesie
ale to nic ważne że roślinki zasilone i pada deszczyk

Pozdrawiam wieczornie

[Reniatka]

Wandziu, wpadam z rewizytą i jestem pod wrażeniem wykonanej pracy. Chociaż mieszkam całkiem niedaleko, to u mnie forsycje jeszcze nie kwitną, więc róże jeszcze zostawiłam w spokoju, ale kusiło mnie. Ledwo się powstrzymałam .
I wcale się z Tobą nie zgadzam, że masz mało kolorów w ogrodzie , bo chociaż nie widać kwitnących roślin to dzięki rozwijającym się nowym listkom jest całkiem kolorowo, a te żurawki .

[robaczek_Poznan]

Wando, nieźle się napracowałaś! Podziwiam i przytulam, sama jestem styrana po ostatnich 2 dniach więc znam ten ból
Dzisiaj pada cały dzień, więc odpoczywałam. A ogród odpoczywał ode mnie

[dorcia7]

To tak jak u mnie

[leszczyna]

WANDZIU.....mimo wszystko takie zmęczenie to zdrowe zmęczenie...ja tak liczyłam na to, że jeszcze dziś popołudniu się pomęczę ale deszcz nie pozwolił na to.....
...paprika naprawdę rozświetla ogród........a te kamienie mają swoją duszę....dzisiaj trochę przytachałam do siebie.....

[BOGULENKA]

Wandziu, witam Cię w nowym tygodniu. Według prognoz zdaje się, że jeszcze dwa dni odpoczynku nas czekają. W ogrodzie ozdobnym ja już sfiniszowałam z porządkami, zostały mi do posadzenia 4 róże, które czekają, aż hosty kły pokażą. Póki co różyce dostały duże donice i miejscówkę w słoneczku. Poza tymi 4 co w doniczce, zdaje się, że 3 będą musiały zmienić miejscówkę, ze względu na małą ilość słonka. Chodzę tam i sprawdzam ile jest tam tego słonka i niestety nie jest najlepiej, wszystko przez to, że rośliny towarzyszące już się porozrastały.