Begonia bulwiasta cz.2

[Monika_Z123]

Myślę, że bulwy dopiero w 2-3 roku zwiększają swoją objętość i zależy w jakich warunkach rosły przez lato tj, czy np. nie zostały przelane. Ja wczoraj przyjrzałam się swoim begoniom i chyba część wsadziłam bokiem albo wypukłą częścią do góry ;-) ponieważ kiełkują blisko brzegu doniczki, a na środku doniczki w ziemi widać korzonki. Jak myślicie chyba muszę je jakoś "wyprostować" i przesadzić. To będzie trudne zadanie...

[Mimula]

Moje posadzone koło 4 lutego dopiero teraz nabierają tempa. Najgorsze jest to, że mam bulwy około 4-5 letnie, których nie podzieliłam i teraz rozpychają doniczki i wypychają ziemię. Chyba będę musiała je wcześniej przesadzić do donic docelowych. Całe szczęście w tym roku na mojej działce wylądowała mała szklarenka, więc będę je miała gdzie przetrzymać do maja

Witam.

Zainteresowało mnie zdanie dotyczące podzielenia bulwy begonii. Nasunęło mi się kilka pytań w związku z tym:
W jaki sposób dzielisz bulwki begonii? Nożykiem przekrawasz na połowy, czy może na ćwiartki?
Jaka powinna być wielkość docelowego "fragmentu" bulwki?
Czy takie "fragmenty" wymagają jakiegoś zabezpieczenia przed patogenami?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Pozdrawiam

[Maciek13]

dostałem dwie bulwy begonii, ale są troszkę miękkie, nie są ani przemarznięte ani zgniłe. Czy to może być zwykłe przesuszenie? Obecnie bulwy leżą posadzone w ziemi.

[Rosie]

W jakich doniczkach najlepiej sadzić begonie? Teraz kiełkują w wiaderkach po serku wiejskim. Czy doniczki muszą być duże? Bulwa urośnie w sezonie letnim? Kupiłam bulwy pod wpływem tego wątku, chciałabym zapewnić im jak najlepsze warunki.

[Ninia]

Moje za dużo przez jeden sezon nie rosły, ale ponieważ mam je już 4 lata - to jednak bulwy są dużo większe. Co do doniczki docelowej to się nie wypowiem, bo ja w maju przesadzam moje do gruntu. Pewnie musi być taka, by ziemia za szybko nie wysychała, ale nich się wypowie ktoś bardziej kompetentny w tej sprawie.

[ketjow]

Czy begonię odmianę o kwiatach zwisających się uszczykuje? Moje posadzone na początku lutego rosną jak szalone i mają już po 25 cm! Boję się że za bardzo idą w górę.

[Mariola54]

Ja sadziłam 5 marca,
ale idzie jej jakoś opornie.

[ketjow]

U mnie też przez miesiąc nie dawały zaku życia, ale jak wyszły z pod ziemi to pędzą jak szalone. Już wyniosłem do zimnego pokoju, a w dzień wynoszę na balkon, ale to i tak nie hamuje ich wzrostu.
Mam też begonie "zwykłe" czyli nie zwisające i te już od półtora miesiąca siedzą pod ziemią i ani centymetra nie chcą wschodzić.

[barbra13]

Ketjow, możesz mieć odmianę taką bardziej pokładającą się, niż zwisającą. Mam coś takiego od kilku lat, kupiona jak zwisająca, a rośnie bardzo o góry, ma grube łodygi, dopiero pod swoim ciężarem pędy przechylają się i udają, że zwisają . Nigdy nie uszczykiwałam, chyba spróbuję w tym roku, ale nie sądzę, aby to coś pomogło.
Inne moje zwisające, kupione kilka lat temu już jako gotowe rośliny, nie bulwy, zachowują się zupelnie inaczej, pędy od początku są wiotkie, a liście dużo mniejsze.

[sally123]

Witam. Po raz pierwszy wsadziłam bulwy begonii, nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi uzbroiłam się w cierpliwość, bo bez tych wiadomości o wolnym kiełkowaniu wszystko wylądowało by w śmieciach. Serdeczne dzięki...

[ketjow]

Basiu z tymi pędami to masz chyba rację. Są tak grube i sztywne, że nie wyobrażam sobie aby mogły w pewnym momencie zrobić się płożące, a jedynie tak jak pisałaś położyć się pod swoim ciężarem. Z tym uszczykiwaniem na takim przypadku chyba można sobie darować. Czekam na opinię.

[selli7]

Ketjow
Inne moje zwisające, kupione kilka lat temu już jako gotowe rośliny, nie bulwy, zachowują się zupelnie inaczej, pędy od początku są wiotkie, a liście dużo mniejsze.

To kwestia odmiany, nie prowadzenia.Mnie zawsze z tych bulw kupowanych luzem wychodziły takie wysokie i sztywne bez chęci zwisania, a na zdjęciu była wspaniała kaskada.Dałam sobie z nimi spokój, bo nawet jak się położą pod swoim ciężarem to są brzydkie i wyglądają jak wybujałe, a kwiaty mało okazałe
Żeby był efekt musi być przede wszystkim dobrej jakości materiał wyjściowy

[barbra13]

Selli, zgadzam się, że to kwestia odmiany. Dlatego już nie kupuję bulw zapakowanych w ładne obrazki, tylko kwitnące rośliny.
Te z bulw może nie są brzydkie, jak piszesz, ale kupujący na pewno spodziewa się czegoś innego, widząc piękną ilustrację.