Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20

[lora]

Maryś i ja powtórzę masz same rarytasy oj masz. Floksy bardzo lubię i nie mam nie wiem dlaczego ale za każdym razem gdy posadzę giną. Powiedz mi w jakich warunkach Twoje rosną.
a guzikowca co roku podziwiam.

[delosperma]

Podobają mi się Twoje krzewy Heptakodium pierwsze słyszę wstyd się przyznać i guzikowiec, ale niestety u mnie z nimi guzik , bo za duże rosną. Będę zerkać na nich u Ciebie.

[becia123]

Witaj Marysiu cudny ten floks a guzikowiec nie kwitł mi albo nie widziałam a mam drugi rok

[bartosz les]

Marysiu,u nas żniwa też się powoli zaczynają

[Maska]

Misiu lubię roślinki oryginalne mało spotykane, a nie tzw, modne, ale żeby od razu rarytasy
Floksy rosną w jednym miejscu w mojej sławetnej glinie w innym w glinie z kamykami, ale w obu miejscach jednakowo i jakoś nie słyszałam żeby komuś nie chciały róść
Miejsce raczej w słońcu, ale Ty masz cały ogród w słońcu
Marysiu dostałam kiedyś ofertę Strk i jakoś mi się spodobał Właśnie mu się przyglądałam, jak go tu rozmnażać? bo spory rośnie, a guzikowiec nie jest duży
Beatko u mnie guzikowiec rośnie drugi rok i od posadzenia kwitnie
Bartoszu u nas już niedługo będzie koniec, ale to wszystko zależy od pogody, dzisiaj wyjechali i wracali z pola razem ze mną, bo leje

Jestem z siebie dumna, bo zrealizowałam jeden z punktów planu na przesadzanie, a mianowicie część liliowców została zdominowana przez sąsiadujące rośliny i postanowiłam zrobić nową grządkę, niestety kosztem jarzyniaka



i będę się bić po rękach, żeby tam nic nie dosadzić

[PEPSI]

Skrzynia liliowców? Też fajnie. A warzywniak? Nie będzie? Za milina

[Maska]

Małgosiu będzie tam gdzie jest za ogrodzeniem i tym sposobem ogarniam coraz większy teren tutaj miałam taki dodatkowy i miałam na to miejsce ewentualnie przesunąć w przyszłości tunel
Milin wykopany w doniczce jak będzie dawał oznaki przyjęcia to będzie Twój, bo ma korzeń palowy

[zwkwiat]

Marysiu czy te liliowce to każdy inny czy jeden rozsadzony. Ja też będę przesadzać ale póki co jest bardzo sucho.

[dorkow0]

Witaj Marysiu...
U mnie znowu pada... Ale dzięki temu przesadziłam różne różności i nie muszę podlewać...
Cudne masz roślinki, zwłaszcza to Heptakodium chińskie mnie urzekło... Musze coś o nim poczytać, bo nie mam, a mogło by rosnąć...
Liliowców mam ze pięć i też przesadzałam...

[Maska]

Zosiu większe sadzonki rozdzieliłam ale większość pojedyncza. Oczywiście mam jeszcze w różnych miejscach porozrzucane i wypadałoby skomasować ale nie ma gdzie U mnie od dzisiaj błoto, bo jak trochę później wsadzałam róże i wyciągałam chwasty to ziemia była mazista
Witaj Dorotko muszę spróbować ukorzeniania H., bo dolne gałązki się rozkładają i pewnie można przez przysypywanie. Czekam na efekt kiedy będzie obsypane kwieciem jak piszą w folderach, bo na razie nie rozkwitają na raz U mnie jest morko i zimno,polar wrócił do łask Ja mam kilka tych starych liliowców ale od dwóch lat kupowałam u Emila i dostałam kilka od forumek, jeszcze w tym roku nie wszystkie zakwitły ale już coraz więcej Nie chcę je za bardzo nawozić, bo co mi z tego że zakwitną, jak potem będą kiepsko rosły. Miałam taki jeden widać że naszpuntowany nawozem zakwitł w pierwszym roku, a w tym już nie mimo że ziemia żyzna, bo inne rośliny szaleją pod niebo
Dorotko miałam przez cztery dni gości i teraz może będę miała czas na przygotowanie przesyłek, bo jest ich kilka tylko najpierw muszę spisać, a potem zgromadzić opakowania

[pipio]

Mróweczka z Ciebie Marysiu. Liliowce będą Ci wdzięczne.U mnie inne kolorki./Sprawdziłam Twoje zdjęcia/ Jak będziesz to sobie zabierzesz do kolekcji. Zostaw więcej miejsca

[Maska]

Ewciu to już muszę nowe szykować, bo postanowiłam nie robić buszu i może mi się uda Ciekawa jestem jakie kolory masz ? może masz zdjęcia to poślij mi na pw
Mróweczka tak długo się obijała, że najwyższy czas popracować

[dorkow0]

Marysiu, ja w ogóle jestem do tyłu, jeśli chodzi o ogród, a co dopiero paczki... Ale muszę poczytać w notkach co tam dla Ciebie, bo nic a nic nie pamiętam... Na PW napiszę, jak by co...
U mnie nic do przodu nie idzie... Liliowce masz cudne i masz rację, te przenawożone nie chcą kwitnąć, muszą dojść do siebie...