Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Ten makaron całkiem fajny...on tak stoi uparcie bo mu przyjaciela zabrałaś... trzeba może coś w tym kierunku zdziałać
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
problemy ... mhhh
Sieweczkę bym zostawił - ewentualnie wystawił na okno co by światełka miało i nie podlewał ani zraszał -
bladą wiosną przesadził do nowego substratu.
Lofkę bym wybił z doniczki i zobaczył co się dzieje w dolniku - znaczy rzepie - jak miękka i wodnista to kosz jak
miękka ale nie maziaja to położył bez substraty do wiosny i dopiero wiosna w substrat.
a epithelanę bym zaimportował od Marka - bo mu się obsiewaja dookoła roslinki matczynej
a na innych makaronach to się nie znam więc nie będę doradzał
Sieweczkę bym zostawił - ewentualnie wystawił na okno co by światełka miało i nie podlewał ani zraszał -
bladą wiosną przesadził do nowego substratu.
Lofkę bym wybił z doniczki i zobaczył co się dzieje w dolniku - znaczy rzepie - jak miękka i wodnista to kosz jak
miękka ale nie maziaja to położył bez substraty do wiosny i dopiero wiosna w substrat.
a epithelanę bym zaimportował od Marka - bo mu się obsiewaja dookoła roslinki matczynej
a na innych makaronach to się nie znam więc nie będę doradzał
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Lucynko ! Graptopetalum piękna roślinka ,kwiatki ma cudne.
Miałam w swoim życiu dwie ,ale żadna nie współpracowała ze mną:( szkoda ...może jeszcze kiedyś taką zdobędę .
Hawortia pięknie zaczynają się rozmnażać Maluch niech zdrowo rośnie kibicuję mu
Miałam w swoim życiu dwie ,ale żadna nie współpracowała ze mną:( szkoda ...może jeszcze kiedyś taką zdobędę .
Hawortia pięknie zaczynają się rozmnażać Maluch niech zdrowo rośnie kibicuję mu
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Widzę, że masz jednorożca ;) Uparty kołek!
A Graptopetalum już niedługo nam pokaże co potrafi! Uwielbiam jego kwitnienie. Nawet zastanawiałam się czy nie kupić. Teraz zastanawiam się dlaczego tego nie zrobiłam
A ta pianka co zżera ci rośliny? Ona może nie kryje się gdzieś w pomieszczeniu w którym one zimują? Może trzeba je jakoś opryskać? Nie znam się na tym ale to pewnie jakiś grzyb jak czasami na ścianach. Tak sobie gdybam...
A Graptopetalum już niedługo nam pokaże co potrafi! Uwielbiam jego kwitnienie. Nawet zastanawiałam się czy nie kupić. Teraz zastanawiam się dlaczego tego nie zrobiłam
A ta pianka co zżera ci rośliny? Ona może nie kryje się gdzieś w pomieszczeniu w którym one zimują? Może trzeba je jakoś opryskać? Nie znam się na tym ale to pewnie jakiś grzyb jak czasami na ścianach. Tak sobie gdybam...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Dziękuję wszystkim bardzo za kciuki, kibicowanie i za to, że jesteście i zawsze można liczyć na wasze wsparcie
Jacku, Marku - również za cenne porady. Lofki zostały wywalone - w doniczkach sucho, czysto, rzepki chyba zdrowe, korpusy sflaczałe, ale to taka pora. Zostawiłam bez ziemi, tylko już teraz nie wiem, czy trzymać w domu (17-20stopni) czy na schodach (7-10)?
Na zimowisku być może rzeczywiście 'coś' siedzi i atakuje co wrażliwsze roślinki. W przyszłym roku może trzeba je będzie jakoś zabezpieczyć w kierunku grzyba przed zimą.
Epitelanty jeszcze trzy zostały (mam nadzieję, że je tam jeszcze zastanę, jak zajrzę), więc póki co jestem zabezpieczona ;)
Co nie znaczy, że tej jednej nie żal.
Jacku, Marku - również za cenne porady. Lofki zostały wywalone - w doniczkach sucho, czysto, rzepki chyba zdrowe, korpusy sflaczałe, ale to taka pora. Zostawiłam bez ziemi, tylko już teraz nie wiem, czy trzymać w domu (17-20stopni) czy na schodach (7-10)?
Na zimowisku być może rzeczywiście 'coś' siedzi i atakuje co wrażliwsze roślinki. W przyszłym roku może trzeba je będzie jakoś zabezpieczyć w kierunku grzyba przed zimą.
Epitelanty jeszcze trzy zostały (mam nadzieję, że je tam jeszcze zastanę, jak zajrzę), więc póki co jestem zabezpieczona ;)
Co nie znaczy, że tej jednej nie żal.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Podzielam Twój ból, też mam straty - tak samo to wygląda!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
No i kurde ja dzisiaj astraka zobaczyłam całego w "piance"... Nie wiem, ki diabeł, ale jesteśmy z Tobą, Lucynko
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Piękne zadbane kaktusowce,
Uwielbiam takie widoczki
Uwielbiam takie widoczki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Ładniutka ta Twoja Fockea edulis. Oczywiście trzymam kciuki za powodzenie w jej uprawie.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Piękna nowość!
Moja wysiana w zeszłym roku stoi w miejscu i tylko jak jej się skurczy kaudeks to daję "pić".
Widzę, że Twoja już szaleje ze wzrostem.
Pozdrawiam!
Moja wysiana w zeszłym roku stoi w miejscu i tylko jak jej się skurczy kaudeks to daję "pić".
Widzę, że Twoja już szaleje ze wzrostem.
Pozdrawiam!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
- bardzo wdzięczna roślinka i "odpowiedzialna - mówi = pokazuje" kiedy już chce się jej bardzo pić. Podlewana wg jej "wskazówek" bardzo szybko przybiera na objętości kaudexu.Pierwszy plan na ten rok zrealizowany - przedstawiam moją nową księżniczkę - Fockea edulis
Trzymajcie kciuki za jej u mnie pobyt!
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis
Dziękuję za porady, dziękuję za komplementy
Spróbuję na nią pouważać. A już z pewnością nie będę jej podlewać mocząc z góry kaudeks Tak zrobiłam żółwiowi RAZ przypadkiem i nie wiem, czy się wyliże. Liście cały czas rosną, ale brzuszek już tyle czasu wygląda niedobrze i nic się nie polepsza w jego wyglądzie.
Spróbuję na nią pouważać. A już z pewnością nie będę jej podlewać mocząc z góry kaudeks Tak zrobiłam żółwiowi RAZ przypadkiem i nie wiem, czy się wyliże. Liście cały czas rosną, ale brzuszek już tyle czasu wygląda niedobrze i nic się nie polepsza w jego wyglądzie.