Wszystko o pomidorach cz. 10

[Faworyt]

Jeśli faktycznie zakończył swój wzrost to liście poderwij te które bezpośrednio dotykają ziemi i niech spokojnie dorasta.Przy wilgotnych roślinach absolutnie nie obrywaj liści,poczekaj na stabilniejszą pogodę.Gdybym zobaczył te plamy na owocach to coś więcej może mógłbym Ci powiedzieć.Mogę tylko podejrzewać że to SZW.Odmiany o wydłużonych owocach są bardziej na nią podatne.

[kama_80]

Przyglądnęłam się i jak nie przestanie lać to się ja łzami do tej masakry dołożę



Rośliny są mokre. Gleba lekko gdzieniegdzie obeschła. Choróbsko jak nic. Tylko na marzano to widzę. Obok jest kmicic i wygląda ok

[Faworyt]

Sucha zgnilizna wierzchołkowa.Jak pogoda pozwoli czeka Cię oprysk nawozem wapniowym np.cytrynian lub saletra wapniowa,która to u mnie działa b. dobrze.Owoców chorych oczywiście(ale to wiesz) nie obrywaj.

[Maraga]

kama-80!

Masz ten sam problem co Ebabka.
Tylko w wątku: Jak "amatorsko" uprawiać pomdory?

Najlepiej wpisywać do jednego wątku tego właściwego!

[kama_80]

Zrobiłam cytrynian wapnia wg przepisu forumowego, tyle że u mnie kompletnie się nie pieniło po dodaniu kwasku cytrynowego. Może kreda jakaś z dodatkami była. Nic na opakowaniu tego w sumie nie sugerowało ale żadnego pieniania nie było. Z przepisu wynika iż mam wlać połowę przygotowanej cieczy na 5l opryskiwacz. Nawet jak mi to spłynie na glebę to nic się stać nie powinno.

Saletra wapniowa nie podbije mi jeszcze azotu?

Dopisuję:
Maraga ja się gubię między tymi kilkoma wątkami o pojojkach. Przepraszam za zamieszanie

[Faworyt]

Dla Ciebie lepszy będzie cytrynian.Ja z przyzwyczajenia dorzuciłem saletrę wapniową bo tylko jej używam,zarówno przy SZW jak i w uprawie papryki i cebuli gdzie jak dla mnie jest niezastąpiona.

[Maraga]

Kama

Robiłam cytrynian wapnia 2 lata temu.Nie każda kreda jest dobra.
Też kupiłam z jakimiś dodatkami kredę chińską a miała być koreańska.

Zrobiłam ze skorupek z jajek kurzych.Skorupek może być więcej,nie zaszkodzą.Trzeba tylko drobno zmielić.

Doczytałam,że może być też węglan wapnia winiarski.

[kama_80]

No to teraz się okaże co się stanie. Wiało konkretnie ale opryskałam krzaki tym moim cytrynianem. Moja kreda nie bardzo chciała się rozpuścić. Cała rodzina chyba z dobę telepała butelką a i tak osad w postaci grudek opadał na dno. Może moje rośliny mi ten eksperyment wybaczą

Maraga ile tych skorupek? Mam od radosnych kurek (pomijając okres niesienia ) i chęcią je wykorzystam inaczej niż ulepszenie kompostu.

[Maraga]

Cieszę się,że masz te skorupki.Powinny być wysuszone.

W przepisie masz 3 dkg kredy i 4 dkg. Skorupek może być 5-6 dkg

Mieliłam je w młynku do kawy.

Kama!

Przede wszystkim trzeba opryskać owoce.Możesz po 2-3 dniach powtórzyć oprysk.
Napisałam do Ciebie pw

[Alyaa]

Kama - ja malinowemu kapturkowi nie obrywam nic. Nawet tych wilków wyrastających z ziemi. Tylko nadmiar liści.

[novito]

Taki gąszcz jak piszecie to idealna pożywka dla szarej pleśni. Więc do pracy żeby później nie było płaczu i zgrzytania zębów.

Oczywiście masz rację, a do tego jeszcze ta pogoda
Niestety ostatnio brakowało mi trochę czasu ale dzisiaj rano, wpadnę tam i zrobię porządek

[ganio4]

Mi się udało kupić czystą kredę w ,,wiejskim" sklepiku ogrodniczym. 5 kg worek z napisem Kreda. Pieniło się ,,burzliwie". Jeżeli ktoś trochę potrzebuje z chęcią się podzielę.

[novito]

Pół dnia walki z buszem ale wygląda to o niebo lepiej.