Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10603
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
zatęskniłam za kociołkiem , róże piękne .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu,jestem wreszcie,chociaż biurowo nie odrobiona ,ale już nie wytrzymałam dłużej bez forum,w ogrodzie prawie nic nie zrobiłam ,ale posadziłam dalie w doniczkach ,a dzisiaj jadąc z Krakowa kupiłam sobie trochę dali w Castoramie i jeszcze mam dostać od naszego Jacka ,to dosadzę i teraz kolekcja się powiększy ,w ogrodzie cichutko niespodziewanie przyszła do mnie wiosna,i coś już kwitnie ku mojemu zdziwieniu ,wspomnienia floksowe i różane cudne ,no i to Twoje niebo ,pozdrawiam i gorące buziaczki
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu.
Kociołek i mnie przyprawił o ślinotok. Ognisko dzisiaj miałam, ale nie było czasu na pieczenie kiełbaski, bo trza było grabkami machać.
Zdjęcia jak zwykle piękne, a floksy niemal mi zapachniały.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej wiosennej pogody i dużo zdrówka, bo teraz właśnie to jest nam najbardziej potrzebne.
Kociołek i mnie przyprawił o ślinotok. Ognisko dzisiaj miałam, ale nie było czasu na pieczenie kiełbaski, bo trza było grabkami machać.
Zdjęcia jak zwykle piękne, a floksy niemal mi zapachniały.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej wiosennej pogody i dużo zdrówka, bo teraz właśnie to jest nam najbardziej potrzebne.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu...i mnie się marzy ten piękny floksik z pstrymi listkami, piękny. . Zapoluję na niego na targach ogrodniczych, czy ładnie przyrasta. . Róże same piękności, miejmy nadzieję że ładnie przezimowały. Dziś następny dzień w nic nie robieniu..oczywiście na działce. . Ileż można czekać na ciepełko. . E tam...z nerw przelecę się do Castoramy...może coś zielonego wypatrzę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42229
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam serdecznie miłych gości
Ewelinko widziałam już floksy o pstrych liściach z innymi kwiatuszkami całymi różowymi, dbają o nas żebyśmy miały co kupować Kociołek wolę od grillowania, choćby z tego powodu że łatwiej upilnować i nic się nie przypali Masz rację róże to zasłużenie królowe naszych ogrodów
Lucynko oj nie ma jeszcze ani pomidorów z krzaka ani kociołkowania
Na razie masowo produkuję drewno pod kociołek, bo stosy gałęzi znowu piętrzą się w ogrodzie
Floksowi zrobiłam zdjęcie, ale wyszło marne a został wyniesiony do chłodnej altany i później zrobię mu lepszą fotkę. Mam białego z różowym oczkiem w środku, a kupiłam ciemno różowy z białym oczkiem
To miłego czekania
Misiu zdjęcia wywołują miłe wspomnienia
Martusiu Ty moja zapracowana mróweczko, chyba musisz trochę zwolnić. Ciągle jesteś w biegu, a przecież należy Ci się wypoczynek Jedyna pociecha z ciągłych jazd do Krakowa do zakupy ogrodowe Ja zaczynam już stopować, bo parapety i regały zawalone naczynkami z nasionami, bulw i kłączy do posadzenia też sporo i trochę mnie to przeraża, bo nie chcę przekopywać i grodzić terenu za siatką Widziałam Twoją wiosnę chociaż jeszcze nie komentowałam Ściskam cieplutko
Ewuniu i u mnie gałęzie czekają na spalenie, ale ciągle mnie coś wstrzymuje a najczęściej wiatry i suche pole sąsiada obok A Ty masz floksu Ewuniu, bo coś sobie nie przypominam
O tak zdrowie i dobra forma to coś to bardzo będzie potrzebne w najbliższych miesiącach
Zeniu powiem Ci szczerze że floksik gdyby był nie ruszany to miałabym niezłą kępkę, ale co roku go dzielę i jest jaki jest Najważniejsze, że się nie buntuje na ciągłe przesadzanie i dzielenie i teraz pomyślałam, że nie wiem gdzie teraz rośnie Muszę poszukać, bo floksy już ładnie wychodzą Gdzieś czytałam o Twoim ubiorze do pracy na działce, a wiesz że ja ubieram czapkę, szalik i kurtkę do pracy bo inaczej pewnie więcej kwękałabym niż przebywała w ogrodzie No to udanych łowów!
Ewelinko widziałam już floksy o pstrych liściach z innymi kwiatuszkami całymi różowymi, dbają o nas żebyśmy miały co kupować Kociołek wolę od grillowania, choćby z tego powodu że łatwiej upilnować i nic się nie przypali Masz rację róże to zasłużenie królowe naszych ogrodów
Lucynko oj nie ma jeszcze ani pomidorów z krzaka ani kociołkowania
Na razie masowo produkuję drewno pod kociołek, bo stosy gałęzi znowu piętrzą się w ogrodzie
Floksowi zrobiłam zdjęcie, ale wyszło marne a został wyniesiony do chłodnej altany i później zrobię mu lepszą fotkę. Mam białego z różowym oczkiem w środku, a kupiłam ciemno różowy z białym oczkiem
To miłego czekania
Misiu zdjęcia wywołują miłe wspomnienia
Martusiu Ty moja zapracowana mróweczko, chyba musisz trochę zwolnić. Ciągle jesteś w biegu, a przecież należy Ci się wypoczynek Jedyna pociecha z ciągłych jazd do Krakowa do zakupy ogrodowe Ja zaczynam już stopować, bo parapety i regały zawalone naczynkami z nasionami, bulw i kłączy do posadzenia też sporo i trochę mnie to przeraża, bo nie chcę przekopywać i grodzić terenu za siatką Widziałam Twoją wiosnę chociaż jeszcze nie komentowałam Ściskam cieplutko
Ewuniu i u mnie gałęzie czekają na spalenie, ale ciągle mnie coś wstrzymuje a najczęściej wiatry i suche pole sąsiada obok A Ty masz floksu Ewuniu, bo coś sobie nie przypominam
O tak zdrowie i dobra forma to coś to bardzo będzie potrzebne w najbliższych miesiącach
Zeniu powiem Ci szczerze że floksik gdyby był nie ruszany to miałabym niezłą kępkę, ale co roku go dzielę i jest jaki jest Najważniejsze, że się nie buntuje na ciągłe przesadzanie i dzielenie i teraz pomyślałam, że nie wiem gdzie teraz rośnie Muszę poszukać, bo floksy już ładnie wychodzą Gdzieś czytałam o Twoim ubiorze do pracy na działce, a wiesz że ja ubieram czapkę, szalik i kurtkę do pracy bo inaczej pewnie więcej kwękałabym niż przebywała w ogrodzie No to udanych łowów!
- carterka
- 500p
- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu u Ciebie zawsze piękne lato! A kociołek rządzi! Też o takim marze
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 19 wrz 2015, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam Marysiu. Widzę że u Ciebie prace porządkowe w ogrodzie idą pełna parą tak musi być bo wiosna za progiem czeka.
Mam pytanie co mogę posadzić w tym kręgu betonowym bez dna?
Mam do dyspozycji sadzonki forsycji, tawuli, budleji, barbulli oraz hortensji, kurier mi dzisaij je przywiózł i oczywiście sadzonki kwiatów jednorocznych jak przetrwają.
Mam pytanie co mogę posadzić w tym kręgu betonowym bez dna?
Mam do dyspozycji sadzonki forsycji, tawuli, budleji, barbulli oraz hortensji, kurier mi dzisaij je przywiózł i oczywiście sadzonki kwiatów jednorocznych jak przetrwają.
Pozdrawiam Justyna
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam Marysiu. Foloksy mam na razie tylko dwa, a miałam więcej, ale wsiąkły. Będę je jednak dosadzać, bo są tego warte.
Justysiu dla lepszego rozeznania podaj jeszcze średnicę tego kręgu i jakie to stanowisko.
Justysiu dla lepszego rozeznania podaj jeszcze średnicę tego kręgu i jakie to stanowisko.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam serdecznie Marysiu.Długo się wstrzymywałem przed odwiedzeniem twojego ogrodu 29 części to sporo do przeczytania - na szczęście.Tak dokładnie ,to szczęście że tyle opisujesz i fotografujesz Do końca jeszcze nie doszedłem i bardzo się z tego cieszę.Twój ogród,twoje koty,las w bliskiej odległości,grzybobrania,wspaniałe widoki,to wszystko jest po prostu wspaniałe.A jakie niespodzianki na mnie czekają w twoim ogrodzie zanim będę tu z wami na bieżąco
Dlaczego właśnie dziś postanowiłem się tu odezwać ? Z okazji Dnia Kobiet - wszystkiego najlepszego Marysiu życzę.Oczywiście dla wszystkich pań odwiedzających ten wspaniały ogród także życzę samych sukcesów w ogródkach i życiu osobistym.
Dlaczego właśnie dziś postanowiłem się tu odezwać ? Z okazji Dnia Kobiet - wszystkiego najlepszego Marysiu życzę.Oczywiście dla wszystkich pań odwiedzających ten wspaniały ogród także życzę samych sukcesów w ogródkach i życiu osobistym.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Heloł, Maryś, to gdzie to zdjęcie?
Polazłam dzisiaj do tego marketu i - przez Ciebie - wybuliłam znowu kilka zeta, bo nie mogłam się oprzeć .... Ale mój stosunek do Ciebie się nie zmienił. Przeciwnie, jestem Ci wdzięczna za info. Pięknie te pakiety się prezentowały, a ja już w nałóg wpadłam.
Miłego wieczoru.
Polazłam dzisiaj do tego marketu i - przez Ciebie - wybuliłam znowu kilka zeta, bo nie mogłam się oprzeć .... Ale mój stosunek do Ciebie się nie zmienił. Przeciwnie, jestem Ci wdzięczna za info. Pięknie te pakiety się prezentowały, a ja już w nałóg wpadłam.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 19 wrz 2015, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Uzupełniam dane do pytania co posadzić mogę w kręgu betonowym? Średnica kręgu wynosi 1 metr i świeci tutaj cały dzień słońce.
Pozdrawiam Justyna
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu , ciężko mi się zebrać do kupy, ale zaglądam, do Was i podziwiam Twoje niebo, u nas ostatnio jak w marcu, ale i słonko czasem się pokazuje, dziś miałam taka dziwną sytuację, musiałam rano jechać, wiadomo gdzie, jak co dzień prawie, a u nas tak gęsta mgła, że nosa swojego nie widziałam, ale odjechałam kilka set metrów od domu a tu piękne słonko i zero mgły, ciekawie wyglądało to na granicy między mgłą, a słonkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42229
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam po przepracowanym dniu !
Czuję że mam ręce, nogi i to coś.... co zawsze jak popracuję w ogrodzie mam wrażenie, że mi ktoś dokopał
Odmładzam krzewy, tnę drzewa, dzisiaj nawet jak zaczęłam podcinać gałęzie świerkowi przed domem to M błagał żebym przerwała bo dojdę do czubka Potem wszystko pocięłam i wywiozłam w pole do spalenia, sporo też spaliłam od razu w ognisku koło grilla. Dzień miło spędzony i mam nadzieję że do jutra wszelkie ograniczenia przejdą
Agatko kociołek zakupiłam jak żywiłam ekipę od dachu, dostawali kociołek pyszności że aż wylizywali a dach niestety przecieka Może zrobimy sobie spotkanie przy kociołku z Darią i może jeszcze ktoś dołączy
Justysiu Ewcia ma rację że trzeba wiedzieć jak usytuowany jest krąg, bo samo boczne ograniczenie nie przeszkadza. Trzeba będzie go jedynie wypełnić ziemią, a może zrobisz sobie takie małe oczko wodne? Zakupy ładne i bogate
O widzę że uściśliłaś dane o kręgu ja bym tam posadziła krzew ...może budleje bo ona lubi słońce, a dołem jakieś jednoroczne!
Ewuniu to dobrze pamiętałam, że floksów u Ciebie niewiele i cieszę się że masz zamiar dosadzać
Ewciu bratek chyba jest przeżył zimę
Witaj Mariuszu a dlaczegóż to wstrzymywałeś się przed odwiedzinami? ale widzę że jak się zdecydowałeś po szedłeś na całość i przeglądasz wszystkie części wątku ...powiem szczerze współczuję, bo naprodukowaliśmy sporo Masz rację sporo się dzieje jak nieraz wracam do wcześniejszych części szukając czegoś i lubię powspominać ale żeby wszystko czytać Dziękujemy Ci za życzenia i bardzo miło będzie mi Ciebie gościć, zapraszam
Lucynko mam go dla Ciebie specjalnie
Całkiem ładne kłącze, ale jeszcze nie posadziłam, bo dzisiaj znowu szalałam z gałęziami
Dlaczego miałabyś zmieniać stosunek do mnie skoro jeszcze się nawet nie poznałyśmy, a dobrze wydane pieniądze to inwestycja Ja się mocno ograniczam, bo to co posiane musi znaleźć miejsce w ogrodzie Poza tym oglądam pergole bo muszę co najmniej jedną porządną kupić
I Tobie przyjemnego wieczoru Kochana
Witaj Iwonko może masz w pobliżu wodę, bo u mnie są takie miejsca kompletnej mgły, zawsze lubiłam je obserwować w drodze do pracy Czyli dalej podpisujesz listę obecności w wiadomych miejscach
A jak Twoje rozsady, rosną? nie wiem dlaczego, ale wyrasta mi sporo Cardiospermum
Niedawno Marysia narzekała, że wiosna do dolinek nie zawitała i rzeczywiście jak oglądam kwitnące irysy, krokusy, przylaszczki to poszłam dzisiaj i nagadałam moim
W takim stanie są przylaszczki
wysiały się brateczki
i rzodkiewka będzie niedługo
Czuję że mam ręce, nogi i to coś.... co zawsze jak popracuję w ogrodzie mam wrażenie, że mi ktoś dokopał
Odmładzam krzewy, tnę drzewa, dzisiaj nawet jak zaczęłam podcinać gałęzie świerkowi przed domem to M błagał żebym przerwała bo dojdę do czubka Potem wszystko pocięłam i wywiozłam w pole do spalenia, sporo też spaliłam od razu w ognisku koło grilla. Dzień miło spędzony i mam nadzieję że do jutra wszelkie ograniczenia przejdą
Agatko kociołek zakupiłam jak żywiłam ekipę od dachu, dostawali kociołek pyszności że aż wylizywali a dach niestety przecieka Może zrobimy sobie spotkanie przy kociołku z Darią i może jeszcze ktoś dołączy
Justysiu Ewcia ma rację że trzeba wiedzieć jak usytuowany jest krąg, bo samo boczne ograniczenie nie przeszkadza. Trzeba będzie go jedynie wypełnić ziemią, a może zrobisz sobie takie małe oczko wodne? Zakupy ładne i bogate
O widzę że uściśliłaś dane o kręgu ja bym tam posadziła krzew ...może budleje bo ona lubi słońce, a dołem jakieś jednoroczne!
Ewuniu to dobrze pamiętałam, że floksów u Ciebie niewiele i cieszę się że masz zamiar dosadzać
Ewciu bratek chyba jest przeżył zimę
Witaj Mariuszu a dlaczegóż to wstrzymywałeś się przed odwiedzinami? ale widzę że jak się zdecydowałeś po szedłeś na całość i przeglądasz wszystkie części wątku ...powiem szczerze współczuję, bo naprodukowaliśmy sporo Masz rację sporo się dzieje jak nieraz wracam do wcześniejszych części szukając czegoś i lubię powspominać ale żeby wszystko czytać Dziękujemy Ci za życzenia i bardzo miło będzie mi Ciebie gościć, zapraszam
Lucynko mam go dla Ciebie specjalnie
Całkiem ładne kłącze, ale jeszcze nie posadziłam, bo dzisiaj znowu szalałam z gałęziami
Dlaczego miałabyś zmieniać stosunek do mnie skoro jeszcze się nawet nie poznałyśmy, a dobrze wydane pieniądze to inwestycja Ja się mocno ograniczam, bo to co posiane musi znaleźć miejsce w ogrodzie Poza tym oglądam pergole bo muszę co najmniej jedną porządną kupić
I Tobie przyjemnego wieczoru Kochana
Witaj Iwonko może masz w pobliżu wodę, bo u mnie są takie miejsca kompletnej mgły, zawsze lubiłam je obserwować w drodze do pracy Czyli dalej podpisujesz listę obecności w wiadomych miejscach
A jak Twoje rozsady, rosną? nie wiem dlaczego, ale wyrasta mi sporo Cardiospermum
Niedawno Marysia narzekała, że wiosna do dolinek nie zawitała i rzeczywiście jak oglądam kwitnące irysy, krokusy, przylaszczki to poszłam dzisiaj i nagadałam moim
W takim stanie są przylaszczki
wysiały się brateczki
i rzodkiewka będzie niedługo