Borówka amerykańska - 10 cz.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
U mnie oprócz Duke i Patriota zaczyna dojrzewać Goldtraube,posadzona wiosną 2017.
Mam nadzieję,że tu nie będzie pomyłki z odmianą.
Mam nadzieję,że tu nie będzie pomyłki z odmianą.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
--nazwa zastrzeżona1-- już się przerebrandowało a dokładnie wchłonął je Bayer bo firma miała fatalny PR po wielu pozwach o zbrodnie przeciwko ludzkości. Z ciekawostek to niejaki generał Jaruzelski spotkał się z włodarzami --nazwa zastrzeżona1-- po swojej wizycie na Kubie w 1985 roku. Do dzisiaj roundup w Polsce ma się dobrze. O ile się nie mylę to po mimo że w wielu krajach EU jest zakazany to u nas przedłużono zezwolenie na jego używanie o pięć kolejnych lat.barjed5251 pisze:Randaup ,na swojej działce,a wystarczy trawę wyrywać jak z najdłuższymi korzeniami.Dziwimy się rolnikom,że oni na hektarach stosują hektolitry chemii,jak działkowcy do pięciu chwascikow posiłkują się chemią i tą jaką.Montanto nie zbankrutuje!
Kolejna ciekawostka jest taka że w usa mają właśnie miejsce działania rolników o przywrócenie możliwości stosowania glifosatu. Niedawno zakazano jego stosowania ze względu na negatywny wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt. Teraz się okazało że rolnicy nie mogą bez niego żyć
Właśnie wróciłem z wyrywania perzu spod borówek przy okazji prostowania niektórych krzewów po wichurze która dzisiaj przeszła przez moje tereny.
-
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 lut 2013, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na równi i do Łomży i do Ostrołęki.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Owszem przeczytałam,zdjecie obejrzałam i stwierdzam ,że to trawa jednoroczna proso,bardzo łatwa do wyrwania,bo ma plytki system korzeniowy,wiec nie widze potrzeby strzelania do niej z armaty.Co do Ciebie kaLo,to mnie nie obchodzi Twoja alergia,ty z tych ludzi co ,,po mnie bodaj potop'',ja nie,chociaz do fanatykow ekologicznych nie zaliczam się.To tyle w temacie.kaLo pisze:Może byś tak przeczytała ze zrozumieniem wcześniejsze posty Beaty i obejrzała załączone zdjęcie. Potem posty po nich następujące i ew. odrobinę pomyślała zanim napiszesz takie bzdury.Sory ale mam alergię na ekologów, antyszczepionkowców itp. grupy, które bez względu na wszystko są zaprogramowane na "nie".
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Hm, mówisz trawa jednoroczna? Ciekawe, urosła 2 lata temu, była w zeszłym roku i jest obecnie wrośnięta w te same borówki . Jeśli potrafisz ją wyrwać bez uszkodzenia borówek, a przypominam, ze korzenią się na maksymalnie 5 cm, to zapraszam na działkę.
Ekaterina, dziękuję za opinię. Gdyby nie ta szalona trzymiesięczna karencja to wolałabym Fusilade bo jednak oprysk jest wygodniejszy w stosowaniu niż pędzelek. No, ale to dopiero na przyszłą wiosnę a problem narasta już teraz.
Kalo dziękuję za pomoc i wiedzę, którą się dzielisz z laikami. Jeśli pogoda pozwoli to akcja malarska z Roundupem będzie w weekend. Na razie prognoza zapowiada DESZCZ.
Nie macie pojęcia jak się cieszę
Automatyczne podlewanie borówek miękką wodą.
DESZCZ
Ekaterina, dziękuję za opinię. Gdyby nie ta szalona trzymiesięczna karencja to wolałabym Fusilade bo jednak oprysk jest wygodniejszy w stosowaniu niż pędzelek. No, ale to dopiero na przyszłą wiosnę a problem narasta już teraz.
Kalo dziękuję za pomoc i wiedzę, którą się dzielisz z laikami. Jeśli pogoda pozwoli to akcja malarska z Roundupem będzie w weekend. Na razie prognoza zapowiada DESZCZ.
Nie macie pojęcia jak się cieszę
Automatyczne podlewanie borówek miękką wodą.
DESZCZ
Pozdrawiam
Beata
Beata
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dzisiaj spróbowałam kilku borówek. Zaczynają owocować Bluecrop, Bluegold i Chandler. Polecam Chandlera - owoce ogromne i bardzo słodkie, Bluecrop smakuje jak błoto przy Chandlerze.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Kurczę a ja u siebie mam większość Bluecrop.. W tym roku posadziłem dopiero trzy Chandlery i jednego Bonusa (ale ten coś chorował za bardzo). A poza tym to Toro i Darrow ;)
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 29 maja 2008, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.małopolskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Pozdrawiam, Małgorzata
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 21 gru 2016, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Szanowni Państwo, jest jeszcze czas żeby pryskać na pryszczarka ? Myślałem że listki zamierają z gorącą ale wczoraj w "końcu" udało się znaleźć larwy. Na razie borówki jeszcze zielone nie wybarwiają się.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Karencja wynosi dwa tygodnie. Ja bym już sobie dał spokój w tym roku. Zależy jakie odmiany, i który region ale ja bym już ten sezon odpuścił. Chyba, że masz same późne odmiany i masz pewność, że prędko ich jadł nie będziesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Sprawdź czy Karate Zeon ma zastosowanie na borówce.Teraz jest chłodno i będzie działał a karencja na krzewach 7 dni.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Wszyscy się chwalą dojrzewającymi borówkami a u mnie na zimnej ( ) północy ciągle zielone.
Dla pocieszenia zaczynają zabarwiać się borówki półwysokie i niskie. To i tak szybko w tym roku.
W ogóle to jest dziwny rok. Po raz pierwszy zobaczyłam mszyce na borówce i spacerujące do nich mrówki. Pomyślałam, że mrówkom, których jest u mnie zatrzęsienie, też doskwiera susza i zaczęły hodować mszyce na wszystkim co zielone
Dla pocieszenia zaczynają zabarwiać się borówki półwysokie i niskie. To i tak szybko w tym roku.
W ogóle to jest dziwny rok. Po raz pierwszy zobaczyłam mszyce na borówce i spacerujące do nich mrówki. Pomyślałam, że mrówkom, których jest u mnie zatrzęsienie, też doskwiera susza i zaczęły hodować mszyce na wszystkim co zielone
Pozdrawiam
Beata
Beata
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Bea u mnie też są mszyce ale w ilościach niewpływających na kondycje pędów. Nie tak jak na owocowych. Mam trochę ałyczy wkoło to tam to jest masakra. Wszyskie młode pędy czarne od mszycy.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Ja też tak oceniałem Bluecropa w pierwszych dwóch latach owocowania ale w tym sezonie jak już krzewy są spore smakuje o niebo lepiej niż w poprzednich sezonach. Najbardziej zdziwił mnie Toro. Wcześniej musiał powisieć dobre kilka dni po wybarwieniu żeby nadawał się do jedzenia a teraz nawet jak pół owocu jest jeszcze różowe to już jest słodziutki i pyszny. Tak samo z Nelsonem, smak rewelacja.akacjowa pisze:Dzisiaj spróbowałam kilku borówek. Zaczynają owocować Bluecrop, Bluegold i Chandler. Polecam Chandlera - owoce ogromne i bardzo słodkie, Bluecrop smakuje jak błoto przy Chandlerze.
Najdłużej musi dojrzewać KazPliszka żeby nadawał się do spożycia. Ma całkiem inny smak i aromat od pozostałych borówek.