Ogród Madzi - część 4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Agnieszko,
trochę dowaliło, nie da się ukryć.
Przeszłam się raz czy drugi po ogrodzie i otrzepałam ze śniegu część iglaków, one najczęściej stają się ofiarami śnieżnych czap.
Rośliny w ogrodach szybko się rozrastają, to fakt.
Pierwsze lata po założeniu ogrodu wydaje się, że nic w nim nie rośnie, a potem nagle okazuje się, że wszystko jest taaaaaakie wielkie.
Wando,
klon Osakazuki rzeczywiście wygląda jak sztuczny, sama tak nieraz pomyślałam.
Zima jest piękna, ale na dłuższą metę jest męcząca.
wiosna już niebawem:)
Krysiu,
jest zima, jest śnieg. I tak być powinno.
Za sześć tygodni będzie połowa marca, czyli najwyższy czas na początek wiosny.
Jestem za
Ewelino,
wiesz, jesiennych liści to chyba nic nie przebije, nawet najpiękniejsze kwiaty.
Ale póki co, nadal panuje zima.
trochę dowaliło, nie da się ukryć.
Przeszłam się raz czy drugi po ogrodzie i otrzepałam ze śniegu część iglaków, one najczęściej stają się ofiarami śnieżnych czap.
Rośliny w ogrodach szybko się rozrastają, to fakt.
Pierwsze lata po założeniu ogrodu wydaje się, że nic w nim nie rośnie, a potem nagle okazuje się, że wszystko jest taaaaaakie wielkie.
Wando,
klon Osakazuki rzeczywiście wygląda jak sztuczny, sama tak nieraz pomyślałam.
Zima jest piękna, ale na dłuższą metę jest męcząca.
wiosna już niebawem:)
Krysiu,
jest zima, jest śnieg. I tak być powinno.
Za sześć tygodni będzie połowa marca, czyli najwyższy czas na początek wiosny.
Jestem za
Ewelino,
wiesz, jesiennych liści to chyba nic nie przebije, nawet najpiękniejsze kwiaty.
Ale póki co, nadal panuje zima.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Madzi - część 4
Taką zimę to ja rozumiem - warstwa śniegu przynajmniej chroni rośliny przed mrozem, no a wiosną przynajmniej nie ma suszy. Oczywiście dalej wolę wiosnę, ale jak ma być zima to śnieżna
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Karolu,
obiektywnie rzecz biorąc zima jest piękna.
Niczego jej nie brakuje: ani mrozu, ani śniegu ani słońca.
Niby żyć, nie umierać.
Ale z subiektywnego punktu widzenia zima już mi nieco zbrzydła.
Nawet odśnieżanie (tak na prawdę odkopywanie) trasy garaż - brama wyjazdowa oraz pozostałych niezbędnych szlaków logistycznych zabrało mi wczoraj prawie trzy godziny. Do tego trzeba pilnować, żeby woda nigdzie w rurach nie zamarzła, tzn. spuszczać po użyciu.
Póki co, przedstawiam dalsze widoki zimy.
obiektywnie rzecz biorąc zima jest piękna.
Niczego jej nie brakuje: ani mrozu, ani śniegu ani słońca.
Niby żyć, nie umierać.
Ale z subiektywnego punktu widzenia zima już mi nieco zbrzydła.
Nawet odśnieżanie (tak na prawdę odkopywanie) trasy garaż - brama wyjazdowa oraz pozostałych niezbędnych szlaków logistycznych zabrało mi wczoraj prawie trzy godziny. Do tego trzeba pilnować, żeby woda nigdzie w rurach nie zamarzła, tzn. spuszczać po użyciu.
Póki co, przedstawiam dalsze widoki zimy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madzia, Sławek twierdzi, że ta zima to moja wina .
Gderałam, że zim nie ma, śniegu nie ma...
I mamy wszystko w komplecie A odśnieżania moc codziennie. Przynajmniej nie jest nudno.
Gderałam, że zim nie ma, śniegu nie ma...
I mamy wszystko w komplecie A odśnieżania moc codziennie. Przynajmniej nie jest nudno.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1455
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Madzi - część 4
Małgosiu, jeżeli faktycznie maczałaś w tym palce i sprowadziłaś na nas zimę, to należy Ci się nagroda
Dzięki temu nie trzeba jechać w Alpy (co i tak covid nam zabrał i nie wiadomo kiedy "szablą odbierzemy") tylko można zachwycać się śnieżną piękną zimą na Kaszubach.
Madziu, ja dzisiaj też spędziłam dobre 1,5 godz. odwalając trasę spod garażu do bramy. Kto u diabła wymyślił garaż w najdalszym punkcie ogrodu?!
Dzięki temu nie trzeba jechać w Alpy (co i tak covid nam zabrał i nie wiadomo kiedy "szablą odbierzemy") tylko można zachwycać się śnieżną piękną zimą na Kaszubach.
Madziu, ja dzisiaj też spędziłam dobre 1,5 godz. odwalając trasę spod garażu do bramy. Kto u diabła wymyślił garaż w najdalszym punkcie ogrodu?!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Małgosiu,
a propos zimy, jak by to ująć...ona nadchodzi wtedy, kiedy już jesteśmy całkiem pewni, że nie przyjdzie.
Czyli tak samo, jak krach na giełdzie.
Wszystko załamuje się wtedy, kiedy panuje ogólne przekonanie o tym, że na rynku będą miały miejsce już tylko wzrosty.
Ja tam znam lepsze zajęcia niż odśnieżanie.
Jak na razie robiłam to tylko raz, wczoraj, żeby móc wyjechać z garażu.
Lisico,
jak to, kto wymyślił garaż w najodleglejszym punkcie ogrodu?
To przecież właśnie nikt inny, tylko my
a propos zimy, jak by to ująć...ona nadchodzi wtedy, kiedy już jesteśmy całkiem pewni, że nie przyjdzie.
Czyli tak samo, jak krach na giełdzie.
Wszystko załamuje się wtedy, kiedy panuje ogólne przekonanie o tym, że na rynku będą miały miejsce już tylko wzrosty.
Ja tam znam lepsze zajęcia niż odśnieżanie.
Jak na razie robiłam to tylko raz, wczoraj, żeby móc wyjechać z garażu.
Lisico,
jak to, kto wymyślił garaż w najodleglejszym punkcie ogrodu?
To przecież właśnie nikt inny, tylko my
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Piękną masz Syberię na tych Kaszubach?
Ale nawet i do mnie przyszła zima? W środę sypnęło śniegiem (do stacji szedłem rano w niezłej zamieci) i od tego czasu trzaskający mróz trzyma? Że ludzie śniegu nie widują, to nie wiedzą, że wypadałoby chodniki odśnieżyć i wczoraj na stację już poszedłem w rakach, bo inaczej się nie dało?
Jak ja nienawidzę śniegu!
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Ale nawet i do mnie przyszła zima? W środę sypnęło śniegiem (do stacji szedłem rano w niezłej zamieci) i od tego czasu trzaskający mróz trzyma? Że ludzie śniegu nie widują, to nie wiedzą, że wypadałoby chodniki odśnieżyć i wczoraj na stację już poszedłem w rakach, bo inaczej się nie dało?
Jak ja nienawidzę śniegu!
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Loki,
nie mam nic przeciwko zimie, zwłaszcza w naszych szerokościach geograficznych.
Muszę jednak przyznać, że na dłuższą metę to białe jest co najmniej monotonne.
Trzeba dodać do tego konieczność odkopywania drogi od garażu do szosy i innych pomniejszych ścieżek i ścieżynek, którymi jeździ się z drewnem, czy z gnojem ze stajni.
Zakładając, że metr kubiczny sypkiego śniegu waży 300 kg daje mi to około trzech ton w przypadku ścieżek wąskich przy 20 cm pokrywie śnieżnej do sprzątnięcia.
Natomiast przekopanie się do szosy oznacza przewalenie 7,5 tony śniegu przy takiej samej 20 cm warstwie świeżego opadu.
I tak było co drugi dzień przez ostatnie 10 dni.
Na szczęście nie mam chodnika wzdłuż posesji:)))
nie mam nic przeciwko zimie, zwłaszcza w naszych szerokościach geograficznych.
Muszę jednak przyznać, że na dłuższą metę to białe jest co najmniej monotonne.
Trzeba dodać do tego konieczność odkopywania drogi od garażu do szosy i innych pomniejszych ścieżek i ścieżynek, którymi jeździ się z drewnem, czy z gnojem ze stajni.
Zakładając, że metr kubiczny sypkiego śniegu waży 300 kg daje mi to około trzech ton w przypadku ścieżek wąskich przy 20 cm pokrywie śnieżnej do sprzątnięcia.
Natomiast przekopanie się do szosy oznacza przewalenie 7,5 tony śniegu przy takiej samej 20 cm warstwie świeżego opadu.
I tak było co drugi dzień przez ostatnie 10 dni.
Na szczęście nie mam chodnika wzdłuż posesji:)))
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu, to odwalasz robotę jak górnik dołowy
Ja się pocieszam, że to powoli stopnieje i zostanie trochę wilgoci w glebie.
Masz zdecydowanie więcej śniegu. Byliśmy dziś na biegówkach i u nas sporo wystaje spod śniegu.
Ja się pocieszam, że to powoli stopnieje i zostanie trochę wilgoci w glebie.
Masz zdecydowanie więcej śniegu. Byliśmy dziś na biegówkach i u nas sporo wystaje spod śniegu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Ach, pięknie tam u Was musi być. Ale gorzej z podróżami po drogach
Ostatnio rozmawiałam o jarmarku we Wdzydzach. Ciekawa jestem jak to będzie .... Byłaby okazja do spotkania
Ostatnio rozmawiałam o jarmarku we Wdzydzach. Ciekawa jestem jak to będzie .... Byłaby okazja do spotkania
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Aniu,
najlepsze jest to, że TO BIAŁE znowu leci z nieba.
Jednak idzie potężna odwilż, więc chyba odpuszczę sobie odśnieżanie.
Śniegu jest rzeczywiście cała masa, ale po tych kilku suchych latach to bardzo dobrze.
Małgosiu,
z jeżdżeniem jakoś idzie, pod warunkiem, że ciężarówki nie zastawią drogi pod górkę, bo wtedy po prostu nie ma jak przejechać.
Ciężko stwierdzić, co będzie latem, pożyjemy, zobaczymy.
Jarmark we Wdzydzach by się przydał, o tak.
Ale i bez jarmarku można by się spotkać:)
***********************************
Dzień Kota. wszystkiego najlepszego Koty:)
najlepsze jest to, że TO BIAŁE znowu leci z nieba.
Jednak idzie potężna odwilż, więc chyba odpuszczę sobie odśnieżanie.
Śniegu jest rzeczywiście cała masa, ale po tych kilku suchych latach to bardzo dobrze.
Małgosiu,
z jeżdżeniem jakoś idzie, pod warunkiem, że ciężarówki nie zastawią drogi pod górkę, bo wtedy po prostu nie ma jak przejechać.
Ciężko stwierdzić, co będzie latem, pożyjemy, zobaczymy.
Jarmark we Wdzydzach by się przydał, o tak.
Ale i bez jarmarku można by się spotkać:)
***********************************
Dzień Kota. wszystkiego najlepszego Koty:)
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Madzi - część 4
Przy tych zapowiadanych temperaturach to śnieg szybko zniknie u mnie już od wczoraj śniegu właściwie nie ma - a zakładam, że ocieplenie w całym kraju nastapi
Tylko wypatrywać oznak wiosny
Tylko wypatrywać oznak wiosny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 4
Witaj Madziu
Pięknie umaszczone są Twoje kotki.
Zimę też masz piękną. U mnie podobnie, tylko dlaczego trzeba się tyle napracować przy odśnieżaniu.
Oboje z mężem , na dwie łopaty roboty mamy w bród. A śniegu tyle, że nie wiem, kiedy stopnieje.
U nas na pewno temperatura tak szybko nie wzrośnie, na odwilż trzeba będzie poczekać.
Pięknie umaszczone są Twoje kotki.
Zimę też masz piękną. U mnie podobnie, tylko dlaczego trzeba się tyle napracować przy odśnieżaniu.
Oboje z mężem , na dwie łopaty roboty mamy w bród. A śniegu tyle, że nie wiem, kiedy stopnieje.
U nas na pewno temperatura tak szybko nie wzrośnie, na odwilż trzeba będzie poczekać.