Jagoda kamczacka cz. 4
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3803
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U mnie podobnie dzieciaki obskubują Leningradzki Velikan.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dzisiaj na śniadanie jadłem Lawinę dość smaczna ale mogła jeszcze powisieć z tydzień by nabrać większej słodkości tym bardziej ,że się nie osypuje. Owoce długo nabierają smaku i z dnia na dzień są większe to po Boreal Blizzard jagoda o największych owocach ale w smaku średnia- jak się pospieszymy tak jak ja. Przeciągnięte może będą słodsze? Ale ja się w tym roku już tego nie dowiem. Przypuszczam ,że Lawinę będzie można zebrać na raz przy normalnej pogodzie na początku czerwca. Postanowiłem wymienić starsze odmiany właśnie na Lawinę, która jest wcześniejsza od tych kanadyjskich nowości a owoce ma równie efektowne.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Z tabelki porównawczej In-vitro Kusibab https://in-vitro.pl/wp-content/uploads/ ... ort_PL.pdf
wynika, że Lawina (Candy Blue) podobnie do Jugany na razie się nie sprawdza w polskich warunkach.
Jedynym Bakczarem, wartym posadzenia jest dla mnie Vostorg.
U mnie najplenniejsze są Wojtki, najsmaczniejsze IG, najwcześniejsze Kariny.
wynika, że Lawina (Candy Blue) podobnie do Jugany na razie się nie sprawdza w polskich warunkach.
Jedynym Bakczarem, wartym posadzenia jest dla mnie Vostorg.
U mnie najplenniejsze są Wojtki, najsmaczniejsze IG, najwcześniejsze Kariny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dwa lata temu chwali jako bardzo obiecująca, dość szybko rosnąca, bardzo plenna, owoce dobrze wysłodzone, twarde i nie opadają nawet przez 4 tyg. Mi się spodobała bo wczesna i ma dużo owoców pomimo szalonej wiosny upały pomieszane z mrozami. Jugane mam też i ona owocuje bardzo słabo coś jej nie pasuje? Mam Boreale i Aurory i one się sprawdzają u mnie jako duży owoc deserowy. Blue banana ma smaczne choć małe owoce ale ma też jakieś fochy a ta wiosna to dla niej porażka prawie nie owocuje? Lawinę kupiłem przypadkowo do testów i mi się spodobała choć może na plantację jest nie najlepiej oceniana bo są lepsze co nie znaczy ,że na działkę niedobra. Plantatorzy sadzą różne i oceniają, która najlepiej się sprawdzi. Są różne kryteria oceny, ale nie każde ma znaczenie w uprawie ogrodowej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 915
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Moje jagody ledwo zabarwione większość zielona.
https://i.postimg.cc/Fs5hcnRQ/IMG-20240 ... 847839.jpg
https://i.postimg.cc/Fs5hcnRQ/IMG-20240 ... 847839.jpg
Pozdrawiam zagiel
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U mnie 80 % już zjedzone przy udziale szpaków zresztą, tylko te nowe odmiany jeszcze zielone
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Posadź więcej, to CI może szpaki trochę zostawią.
U mnie wybarwione są jagody Moren i Karin. Reszta odmian ma do podskubywania ma pojedyncze wybarwione owoce.
Na przeroby polecam najszybciej wchodzącą w duże owocowanie Honey Bee. Sadzone jako zapylacze do Auror i Blizzardów wykazują plenność podobną do plenności Wojtków a zajmują mniej miejsca w szpalerze (Wojtki sadzę co 1,5m, HB zajmuje 1-1,2m).
Porównanie rosnących obok siebie trzyletnich rówieśników (sadzonych jako knotki z P9 w kwietniu 2022r).
Od lewej Wojtek (ilość dobrze ukrytych przed ptakami jagód szacuje na koło litr),
druga od lewej Jugana (jagód może z pół szklanki),
trzeci od lewej Honey Bee (jagody w ilości szacunkowej dobrego litra, mało osłonięte liśćmi i dojrzewające szybciej od jagód na Wojtku),
Z prawej Aurora z owocami tylko nieznacznie większymi od jagód HB w ilości mniej niż 0,5 litra.
U mnie wybarwione są jagody Moren i Karin. Reszta odmian ma do podskubywania ma pojedyncze wybarwione owoce.
Na przeroby polecam najszybciej wchodzącą w duże owocowanie Honey Bee. Sadzone jako zapylacze do Auror i Blizzardów wykazują plenność podobną do plenności Wojtków a zajmują mniej miejsca w szpalerze (Wojtki sadzę co 1,5m, HB zajmuje 1-1,2m).
Porównanie rosnących obok siebie trzyletnich rówieśników (sadzonych jako knotki z P9 w kwietniu 2022r).
Od lewej Wojtek (ilość dobrze ukrytych przed ptakami jagód szacuje na koło litr),
druga od lewej Jugana (jagód może z pół szklanki),
trzeci od lewej Honey Bee (jagody w ilości szacunkowej dobrego litra, mało osłonięte liśćmi i dojrzewające szybciej od jagód na Wojtku),
Z prawej Aurora z owocami tylko nieznacznie większymi od jagód HB w ilości mniej niż 0,5 litra.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Co ile masz je posadzone? Wydaje mi się, że dość gęsto...
Kombinuję, żeby choć Aurorę i jakiś jeszcze w miarę chudy (strzelisty) krzak wsadzić w grunt, bo w tych doniczkach dość marnie wyglądają. Mam wąski pasek przy ścieżce do domu, może by się zmieściły.
Kombinuję, żeby choć Aurorę i jakiś jeszcze w miarę chudy (strzelisty) krzak wsadzić w grunt, bo w tych doniczkach dość marnie wyglądają. Mam wąski pasek przy ścieżce do domu, może by się zmieściły.
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Z powodu braku miejsca sadzone były w odstępach równego metra. Nie widzę problemu, gdy po kilku latach skrajne pędy sąsiednich krzewów zaczną na siebie nachodzić.
Ważny jest jedynie łatwy dostęp do krzewów. Większe (1,5-2,0 m) powinny być odstępy między rzędami.
Ważny jest jedynie łatwy dostęp do krzewów. Większe (1,5-2,0 m) powinny być odstępy między rzędami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dzisiaj podjadałem Bestię i Aurory tylko te napuchnięte i największe. Aurora jeszcze kwaśna trochę ale Bestia już nie super okazałe jagody smaczne już teraz ale tylko te wyrośnięte. 80 % nadal musi dojść.
Znalazłem jednak jeszcze jeden krzaczek Lawiny i na dziś owoce są wyśmienite wcale nie czuć kwaśnego posmaku a owoce są bardzo smaczne o harmonijnym smaku nie za słodkie w sam raz.
Z Bestii jestem zadowolony 6 letni krzew około 160 cm cały obsypany dużymi jak na jagody owocami. Od sadzenia go nie ciąłem ale za rok trzeba będzie powycinać już te obwisłe pod ciężarem owoców gałązki, które zostały przekierowane. Blizzard rośnie trochę słabiej ale te duże wrzeciona też są bardzo smaczne ale nieco inne w smaku.
Ja posadziłem co metr i teraz mam żywopłot. Jak jest miejsce to lepiej sadzić co 1.5 m.
Znalazłem jednak jeszcze jeden krzaczek Lawiny i na dziś owoce są wyśmienite wcale nie czuć kwaśnego posmaku a owoce są bardzo smaczne o harmonijnym smaku nie za słodkie w sam raz.
Z Bestii jestem zadowolony 6 letni krzew około 160 cm cały obsypany dużymi jak na jagody owocami. Od sadzenia go nie ciąłem ale za rok trzeba będzie powycinać już te obwisłe pod ciężarem owoców gałązki, które zostały przekierowane. Blizzard rośnie trochę słabiej ale te duże wrzeciona też są bardzo smaczne ale nieco inne w smaku.
Ja posadziłem co metr i teraz mam żywopłot. Jak jest miejsce to lepiej sadzić co 1.5 m.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Czy Beast zajmują tyle samo miejsca co Aurora ?
wg. https://cultivar.guide/honeyberry wynika, że Boreale są szczuplejsze
Aurora 5.5ft W x 5.5ft H
Boreal Beast nie podano
Boreal Beauty 5ft W x 5ft H
Boreal Blizzard 5ft W x 5ft H
Honey Bee 6ft H
Indigo Gem low spreading habit
Wojtek 5ft W x 6ft H
Zojka 6ft W x 5ft H
Gałązek kamczatnek nie tnę. Wycinam całe pędy przy ziemi.
wg. https://cultivar.guide/honeyberry wynika, że Boreale są szczuplejsze
Aurora 5.5ft W x 5.5ft H
Boreal Beast nie podano
Boreal Beauty 5ft W x 5ft H
Boreal Blizzard 5ft W x 5ft H
Honey Bee 6ft H
Indigo Gem low spreading habit
Wojtek 5ft W x 6ft H
Zojka 6ft W x 5ft H
Gałązek kamczatnek nie tnę. Wycinam całe pędy przy ziemi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 812
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Sadziłem wiosną 2018 r. i Bestia jest największa pokrój kulisto - wzniosły. Aurora i Blizzard są bardziej V choć Aurora w tym roku wypuściła dość długie przyrosty i nieco się zaokrągliła. Ale dużo zależy od miejsca i ziemi, mam Bestię na słabszym stanowisku i nie ma nawet metra a też ma 6 lat i wyraźnie kulisty pokrój ale nie zagęszcza się za bardzo i nie ciąłem tego jeszcze. Na tym mniejszym krzewie owoce też są mniejsze, spore ale wyraźnie mniejsze choć smaczne.
Rozczarowany jestem odmianą Borealis w moim klimacie owocuje słabo i owoce są małe. Dobrze zawiązała Blue Treasure jagody są duże i ciężkie pędy zaczęły się kłaść. Owoce podobne do Pięknej owalne, bardzo długo trzeba czekać by nie było wyraźnego kwaskowatego smaku. Mam jeszcze Sinij Utes, odnalazł się w donicy a rozpoznałem go po smaku, kształcie owoców i sino-niebieskiej barwie. Smak jest bardzo dobry, neutralnie jagodowy bez posmaków i kwaśnych akcentów. Mały krzewik w donicy jeszcze ze 20 jagód było i zjadłem wszystkie od razu takie dobre. A i jeszcze jedną objadłem Vostrog też wczesna i ok. smaczna. Odmiany amerykańskie są bardziej odporne na te anomalie pogodowe i nie są aż tak przyspieszone.
Rozczarowany jestem odmianą Borealis w moim klimacie owocuje słabo i owoce są małe. Dobrze zawiązała Blue Treasure jagody są duże i ciężkie pędy zaczęły się kłaść. Owoce podobne do Pięknej owalne, bardzo długo trzeba czekać by nie było wyraźnego kwaskowatego smaku. Mam jeszcze Sinij Utes, odnalazł się w donicy a rozpoznałem go po smaku, kształcie owoców i sino-niebieskiej barwie. Smak jest bardzo dobry, neutralnie jagodowy bez posmaków i kwaśnych akcentów. Mały krzewik w donicy jeszcze ze 20 jagód było i zjadłem wszystkie od razu takie dobre. A i jeszcze jedną objadłem Vostrog też wczesna i ok. smaczna. Odmiany amerykańskie są bardziej odporne na te anomalie pogodowe i nie są aż tak przyspieszone.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W zeszłym roku w Warszawie posadziłem kilka różnych odmian. Wiosną najszybciej kwitła Sinij Utes, coś się zapyliło mimo, że nie widziałem wtedy żadnych owadów zapylających i żadna inna moja odmiana nie kwitła tak wcześnie. Obecnie owoce nabierają niebieskiego koloru. Po Sinij Utes w podobnym czasie kwitły: Czelabinka, Czarna, Giant Sweat, Blizzard i Blue Pagoda. Owoce u nich wciąż są zielone. Najpóźniej kwitły japońskie karłowate odmiany posadzone w doniczkach Blue Moon i Blue Sea. Kwitnienie tych odmian było obfite, ale owoców zawiązały bardzo mało, albo pszczoły nie latały podczas kwitnienia, albo za sucho było w doniczkach.
Roman