Ogródek Pszczółki cz.1
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie serdecznie choć pochmurnie
Dawno nie pokazywałam nowości które kwitna w ogródku. A tu codziennie coś się dzieje.
Zdziwił mnie swoim wrostem dzwonek campanula lactiflora 'Loddon Anna'. Posadzony w zeszłym roku miał tylko
50 cm a w tym roku już 1,80 m. Ponoć miał mieć tylko 1,20 m a tu taki wielgachny. Jego kwiaty są bardzo jasno
różowe i pachnące choś nie każdy lubi ten ostry zapach. Za to muszki za nim przepadają. Pełno ich kręci się wokół.
Widzicie jaki jest ogromny
Kwiaty z bliska
Scille hiszpańskie długo suszą liście i jak przy wszystkich cebulach muszą one zwiędnąć same i nie należy ich
przycinać. Ponieważ zabierają dużo miejsca rozkładając się połogiem zebrałam ich czupryny i uczesałam każdą
w kok i w ten sposób pomiędzy nimi mogłam w końcu posadzić jednoroczne. Miałam kilka heliotropów i lewkonni
które cierpliwie czekały w doniczkach na posadzenie. Rabata wygląda teraz tak
Fioletowa trzykrotka nadal kwitnie w nowej zacienionej rabatce.
Prawie wszystkie róże już przekwitły. Teraz pokazuje swoją urodę róża alba 'Maiden Blush'.
Nareszcie zakwitły dziełżany. Mój nosi nazwę 'Waltraut'. Bardzo je lubię. Długo i obficie kwitną i kolory są takie
słoneczne.
Róża 'Leontine Gervais' już przekwitła. Jej miejsce zajmuje teraz na pergoli jaśmin gwiazdkowy. Pachnie
niesamowicie i zastepuje jaśminowca który też juz przekwita na całego.
Szałwia omszona z czyśćcem wełnistym
U mnie też zakwitły lilie azjatyckie. Z wszystkich wielokolorowych które posadziłam kilka lat temu pozostały tylko
pomarańczowe. Może są wytrwalsze niż inne bardziej delikatne i kolorowe.
Uwielbiam hortensje. Ich przepiękne kwiaty powalają mnie zawsze na kolana. Dlaczego tak słabo rosną w mojej
suchej ziemi?
I jeszcze widoczek na ogród sąsiadki z mojego okna. W głębi widać różę botaniczną którą jej podarowałam.
Jest to róża longicuspis.
Życzę Wam kochani słonecznego dnia w ogródku.
Dawno nie pokazywałam nowości które kwitna w ogródku. A tu codziennie coś się dzieje.
Zdziwił mnie swoim wrostem dzwonek campanula lactiflora 'Loddon Anna'. Posadzony w zeszłym roku miał tylko
50 cm a w tym roku już 1,80 m. Ponoć miał mieć tylko 1,20 m a tu taki wielgachny. Jego kwiaty są bardzo jasno
różowe i pachnące choś nie każdy lubi ten ostry zapach. Za to muszki za nim przepadają. Pełno ich kręci się wokół.
Widzicie jaki jest ogromny
Kwiaty z bliska
Scille hiszpańskie długo suszą liście i jak przy wszystkich cebulach muszą one zwiędnąć same i nie należy ich
przycinać. Ponieważ zabierają dużo miejsca rozkładając się połogiem zebrałam ich czupryny i uczesałam każdą
w kok i w ten sposób pomiędzy nimi mogłam w końcu posadzić jednoroczne. Miałam kilka heliotropów i lewkonni
które cierpliwie czekały w doniczkach na posadzenie. Rabata wygląda teraz tak
Fioletowa trzykrotka nadal kwitnie w nowej zacienionej rabatce.
Prawie wszystkie róże już przekwitły. Teraz pokazuje swoją urodę róża alba 'Maiden Blush'.
Nareszcie zakwitły dziełżany. Mój nosi nazwę 'Waltraut'. Bardzo je lubię. Długo i obficie kwitną i kolory są takie
słoneczne.
Róża 'Leontine Gervais' już przekwitła. Jej miejsce zajmuje teraz na pergoli jaśmin gwiazdkowy. Pachnie
niesamowicie i zastepuje jaśminowca który też juz przekwita na całego.
Szałwia omszona z czyśćcem wełnistym
U mnie też zakwitły lilie azjatyckie. Z wszystkich wielokolorowych które posadziłam kilka lat temu pozostały tylko
pomarańczowe. Może są wytrwalsze niż inne bardziej delikatne i kolorowe.
Uwielbiam hortensje. Ich przepiękne kwiaty powalają mnie zawsze na kolana. Dlaczego tak słabo rosną w mojej
suchej ziemi?
I jeszcze widoczek na ogród sąsiadki z mojego okna. W głębi widać różę botaniczną którą jej podarowałam.
Jest to róża longicuspis.
Życzę Wam kochani słonecznego dnia w ogródku.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Magdziu ten zapach campanuli lactiflory jest niezbyt mocny ale dość ostry. Trudno go porównać do zapachówmag pisze:Wiesiu, campanula lactiflora przepiękny, taki delikatny A do czego zbliżony jest jego zapach? U Ciebie róże już poprzekwitały moje dopiero zaczynają, a ponoć mieszkam w najcieplejszym regionie Polski
innych kwiatów. Jest dość specyficzny.
Co do róż to mamy jednak różnicę jednej strefy, ja jestem w 8a a Ty pewnie w 7a. Ale masz szczęście że całe
kwitnienie jeszcze przed Tobą a ja już zbieram pousychane płatki.
Pozdrowionka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Daluś cieszę się że wpadłaś. Lubię dzwonki, a tego dopiero próbuję i jeszcze nie wiem czy go zostawię czydala pisze:Wiesiu, u Ciebie jak zwykle pięknie - ciekawe, kolorowe kwiatki, pięknie zakomponowane.
Dzwonka, który pokazujesz, nie znam, ale jest bardzo ładny i delikatny.
Szkoda, że Twoje piękne róże już przekwitają - u nas dopiero zaczyna się festiwal ich kwitnienia i oby trwał jak najdłużej
dam sąsiadom. Kolor ma bardzo delikatny ale w całości nie jest bardzo dekoracyjny. Zobaczę jak się rozkrzaczy czy
będzie więcej kwiatów. Za to Twój dzwoneczek bardzo mi się podoba. Pewnie sprawię sobie podobnego jak znajdę
dla niego odpowiednie miejsce.
A róże jeszcze zakwitną bo to dopiero pierwsza fala przeszła. No i mam jeszcze róże póżniej kwitnące jak 'The Fairy'
albo 'Polka'. Dopiero co zaczynają kwitnienie.
Różanego dnia Dalu
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu aż zaniemówiłam.
Mam chyba tego samego co Ty dzwonka.
Długo nie mogliśmy go rozpoznać - spadłaś mi z nim jak z nieba.
Jutro pstryknę fotkę mojemu / teraz leje jak z cebra / i porównamy - dobrze ?
Wydaje mi się że to ten sam, bo też miał mieć 70 cm a ma chyba z 170cm i nadal rośnie.
Bardzo długo kwitnie, aż do jesieni a korzeń ma palisty jak chrzan.
Próbowałam trochę ukopać dla forumków, ale do niego trzeba chyba koparkę, bo tak głęboko wrośnięty.
Ja mam go już 5 lat i uróśsł na potwornego krzaczora.
Kolor też się zgadza, może ciut ciemniejszy, ale to być może sprawka aparatu lub innej gleby.
Jak dobrze, że tu zajrzałam.
Mam chyba tego samego co Ty dzwonka.
Długo nie mogliśmy go rozpoznać - spadłaś mi z nim jak z nieba.
Jutro pstryknę fotkę mojemu / teraz leje jak z cebra / i porównamy - dobrze ?
Wydaje mi się że to ten sam, bo też miał mieć 70 cm a ma chyba z 170cm i nadal rośnie.
Bardzo długo kwitnie, aż do jesieni a korzeń ma palisty jak chrzan.
Próbowałam trochę ukopać dla forumków, ale do niego trzeba chyba koparkę, bo tak głęboko wrośnięty.
Ja mam go już 5 lat i uróśsł na potwornego krzaczora.
Kolor też się zgadza, może ciut ciemniejszy, ale to być może sprawka aparatu lub innej gleby.
Jak dobrze, że tu zajrzałam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Grażynko, a nasionkami ten dzwonek nie obdarowywuje?kogra pisze:Wiesiu aż zaniemówiłam.
Mam chyba tego samego co Ty dzwonka.
Długo nie mogliśmy go rozpoznać - spadłaś mi z nim jak z nieba.
Jutro pstryknę fotkę mojemu / teraz leje jak z cebra / i porównamy - dobrze ?
Wydaje mi się że to ten sam, bo też miał mieć 70 cm a ma chyba z 170cm i nadal rośnie.
Bardzo długo kwitnie, aż do jesieni a korzeń ma palisty jak chrzan.
Próbowałam trochę ukopać dla forumków, ale do niego trzeba chyba koparkę, bo tak głęboko wrośnięty.
Ja mam go już 5 lat i uróśsł na potwornego krzaczora.
Kolor też się zgadza, może ciut ciemniejszy, ale to być może sprawka aparatu lub innej gleby.
Jak dobrze, że tu zajrzałam.