Ogród - moje miejsce na ziemi....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko! A co będziesz robiła z tymi cebulowymi w donicach, przechowywała w piwnicy?
Marta
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Okolice Twojego tarasu są niezwykłe Ten mech Niektórzy go tępią, a ja uwielbiam. Może pokażesz taras w całości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Agunia, witaj U nas tez zimnica okrutna. Miałam nadzieję, ze na weekend sie ociepli (spotykamy się w wiekszym gronie ) ale chyba nic z tego. No trudno, byle nie padało.
A dzisiejsze popołudnie musze poświęcic na prace domowe. Święta za pasem a ja mam nic nie ruszone. Jedynie część okien udało mi sie umyć.
Podrawiam Cie serdecznie.
Hiacynty dla Ciebie
Reniu, chorowałam na magnolie od dłuższego czasu, ale nie miałam pomysłu gdzie posadzić. W tym roku, po reorganizachi rabaty przy stiudni podadziłam na niej magnolię 'Lennei', którą zamierzam prowadzić na drzewko. Będzie tam miała wystarczajacą ilość słońca. natomiast jak zobaczyłam w ogrodniczym to maleństwo nie mogłam wyjść Miejsca na drugie drzewko w ogrodzie nie ma, więc zostanie w donicy jak długo się da. Ponoć ta odmiana dorasta do 2m więc kilka lat mam spokój. A potem... zobaczy się
Z tymi koloroami to jakieś szaleństwo. Niby człowiek wie czego chce, a potem amok
U mnie owocowe lada moment. Mam nadzieje, że do tego czasu zrobi się cieplej, bo na razie pszczół nie widzę a podczas kwitnienia drzew wolałabym by latały i zapylały.
Kwitnie za to gwiaździsta
cdn...
A dzisiejsze popołudnie musze poświęcic na prace domowe. Święta za pasem a ja mam nic nie ruszone. Jedynie część okien udało mi sie umyć.
Podrawiam Cie serdecznie.
Hiacynty dla Ciebie
Reniu, chorowałam na magnolie od dłuższego czasu, ale nie miałam pomysłu gdzie posadzić. W tym roku, po reorganizachi rabaty przy stiudni podadziłam na niej magnolię 'Lennei', którą zamierzam prowadzić na drzewko. Będzie tam miała wystarczajacą ilość słońca. natomiast jak zobaczyłam w ogrodniczym to maleństwo nie mogłam wyjść Miejsca na drugie drzewko w ogrodzie nie ma, więc zostanie w donicy jak długo się da. Ponoć ta odmiana dorasta do 2m więc kilka lat mam spokój. A potem... zobaczy się
Z tymi koloroami to jakieś szaleństwo. Niby człowiek wie czego chce, a potem amok
U mnie owocowe lada moment. Mam nadzieje, że do tego czasu zrobi się cieplej, bo na razie pszczół nie widzę a podczas kwitnienia drzew wolałabym by latały i zapylały.
Kwitnie za to gwiaździsta
cdn...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Moniko, wiem, ze biel z błękitem/granatem to Twoje ulubione zestawienie kolorów. Moje też, ale nie potrafię być tak konsekwentna, zawsze mi się jakiś kolorek wkręci
Moja magnolia nie była jakoś koszmarnie droga, ale też samo drzewko niewielkie. Nic to, mam czas niech sobie rośnie.
Wdonicy bo nie mam miejsca gdzie mogłabym ją posadzic. To znaczy nie chcę sadzić byle gdzie, bo z przesadzaniem magnolii nie jest taka prosta sprawa. Mam gdzie zimować (szklarnia, pomieszczenie przy tarasie) więc póki się da będzie w donicy. Poza tym bardzo chciałabym żeby była właśnie w okolicy tarasu a tam posadzić się nie da - latem stawiamy basen, więc taki substytut będzie dobry na jakiś czas
Widziałam Twoją Lennei Alba - piękny okaz A przed domem prezentuje się rewelacyjnie
Jeszcze raz bialo-granatowe zestawienie. Za kilka dni rozkwitną jeszcze białe tulipany 'White Parott'
Agunia, szafirki dosadzam co roku, ale i starsze kwitną dość dobrze. Bardzo lubię też błękitne odmiany. Właśnie zaczynają kwitnąc, ale zdjęć jeszcze nie robiłam. U nas ziąb okrutny.
Cebulowe kocham i co roku kupuje sporo i dosadzam. Nie wyobrażam sobie wiosny bez tulipanów, hiacyntów czy narcyzów.
Zaczynają kwitnąć też szachownice kostkowane
Marto, nie, oczywiście będą zimowały na rabatach. Chodzi mi o to, że sadząc tulipany w donicach i te wkopując na rabatach między innymi roslinami nie mam problemu z letnim wykopywaniem cebul. Po prostu wyciągam donicę, wysypuję ziemię z cebulkami, segraguję, przesuszam je a jesienią znów sadze w donice i na rabaty. Robiłam tak kilka lat i bylam zadowolona. Niestety dwa lata temu jesienią zaniechałam i bradzo dziś żałuję. Może i więcej pracy jesienią, ale cebule były dorodniejsze i nie wyradzały sie tak szybko.
A w tym roku z zeszłorocznych kęp kwitnących po 8-10 kwiatów, w tym mają 3-5 A obawiam się, ze w przyszłym roku będą same liście.
Dla Ciebie sasanka
Aneczko, mam zdjęcia tarasu z zeszłego roku, w tym jakoś jeszcze nie robiłam całościowych ujęć. Obiecuje, jak tylko zrobi sie pogoda.
Z resztą zrobiłam tam trochę przetasowań, mam nadzieje, że wyjdą na dobre
maj 2013
Moja magnolia nie była jakoś koszmarnie droga, ale też samo drzewko niewielkie. Nic to, mam czas niech sobie rośnie.
Wdonicy bo nie mam miejsca gdzie mogłabym ją posadzic. To znaczy nie chcę sadzić byle gdzie, bo z przesadzaniem magnolii nie jest taka prosta sprawa. Mam gdzie zimować (szklarnia, pomieszczenie przy tarasie) więc póki się da będzie w donicy. Poza tym bardzo chciałabym żeby była właśnie w okolicy tarasu a tam posadzić się nie da - latem stawiamy basen, więc taki substytut będzie dobry na jakiś czas
Widziałam Twoją Lennei Alba - piękny okaz A przed domem prezentuje się rewelacyjnie
Jeszcze raz bialo-granatowe zestawienie. Za kilka dni rozkwitną jeszcze białe tulipany 'White Parott'
Agunia, szafirki dosadzam co roku, ale i starsze kwitną dość dobrze. Bardzo lubię też błękitne odmiany. Właśnie zaczynają kwitnąc, ale zdjęć jeszcze nie robiłam. U nas ziąb okrutny.
Cebulowe kocham i co roku kupuje sporo i dosadzam. Nie wyobrażam sobie wiosny bez tulipanów, hiacyntów czy narcyzów.
Zaczynają kwitnąć też szachownice kostkowane
Marto, nie, oczywiście będą zimowały na rabatach. Chodzi mi o to, że sadząc tulipany w donicach i te wkopując na rabatach między innymi roslinami nie mam problemu z letnim wykopywaniem cebul. Po prostu wyciągam donicę, wysypuję ziemię z cebulkami, segraguję, przesuszam je a jesienią znów sadze w donice i na rabaty. Robiłam tak kilka lat i bylam zadowolona. Niestety dwa lata temu jesienią zaniechałam i bradzo dziś żałuję. Może i więcej pracy jesienią, ale cebule były dorodniejsze i nie wyradzały sie tak szybko.
A w tym roku z zeszłorocznych kęp kwitnących po 8-10 kwiatów, w tym mają 3-5 A obawiam się, ze w przyszłym roku będą same liście.
Dla Ciebie sasanka
Aneczko, mam zdjęcia tarasu z zeszłego roku, w tym jakoś jeszcze nie robiłam całościowych ujęć. Obiecuje, jak tylko zrobi sie pogoda.
Z resztą zrobiłam tam trochę przetasowań, mam nadzieje, że wyjdą na dobre
maj 2013
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 26 sie 2012, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witaj Doroto!dodad pisze:
Twój piękny ogród jest o dawna moim natchnieniem ...
Co to jest na tym zdjęciu? Klonik Carnival?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Ale zacisznie No i jestem fanką drewna, więc BARDZO mi się podoba
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko, magnolia w donicy wygląda uroczo! Zazdroszczę tych miejsc do zimowania roślin i zacisznego tarasu?zimne wiatry potrafią dać się nam we znaki, a u Ciebie prawdziwa bezwietrzna oaza
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko, piękną masz tę magnolię, gdybym nie była do nich tak zrażona to bym sobie jeszcze taką sprawiła...
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko prześliczny zakątek z tarasem Bardzo mi się podoba - drewno, kamienie i żwirek - wspaniale się komponują !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko, wydaje mi się, że Twoje kłopoty z tulipanami nie są związane z wykopywaniem cebul.
Ja nigdy nie wykopywałam i miałam piękne tulipany.
W tym roku połowa mi nie zakwitła. U sąsiadki to samo.
Nie weim, czy to nie wina wiosennych przymrozków
Ja nigdy nie wykopywałam i miałam piękne tulipany.
W tym roku połowa mi nie zakwitła. U sąsiadki to samo.
Nie weim, czy to nie wina wiosennych przymrozków
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Tak czytam w kilku miejscach o tegorocznych, słabych tulipanach....ciekawe to zjawisko
Widzialm twoje już mniej żółte emperory... Uffff
Widzialm twoje już mniej żółte emperory... Uffff
Pozdrawiam
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witajcie
Ciężko mi pisać, bo wczoraj miałam niewielki wypadek wzbogaciłam sie o kilka szwów na prawej ręce
Jantarfala - witaj nowy gościu. Cieszę się, że lubisz do mnie zaglądać a jeśli znajdujesz natchnienie tym bardziej mi miło
Tak to klon polny 'Carnival'. Bardzo mi sie podoba, ciesze sie, że sadzonka sie przyjęła, bo zeszły rok w większości spędził w donicy, nie mogłam dla niego znaleźć miejscówki i nieraz zdarzyło mi się go przysuszyć
Aniu, ja też kocham drewno. Jest ciepłe, przytulne, doskonale się komponuje z zielenią. Uwielbiam przebywac na tarasie. Latem to centrum życia mojej rodziny
Kasiu, rzeczywiście na tarasie jest bardzo zacisznie. Z wszystkich stron osłonięty, wystawa południowa. Powiedziałabym, ze latem bywa nawet zbyt gorąco. Na szczęście mam tez w ogrodzie cieniste zakątki gdzie można wyłożyć sie na leżaku w czasie największych upałów.
Aniu dlaczego piszesz, że jesteś zrażona? Wydaje mi sie, że magnolie są dość łatwe w uprawie. Moja poprzednie byłaby juz sporym drzewkiem gdyby nie akcja gazowników sprzed dwóch lat. Niestety przesadzenie dużej magnolii to wielkie ryzyko
Marysiu, kamienie u drewno super, niestety żwir do wymiany. Kupiliśmy na szybko to co było dostępne w składzie i kicha. Nie sprawdza się. Najchetniej wyłożylibyśmy całość kamieniami, ale tam jest 50m2 i cięty kamień trochę drogo wychodzi Zobaczymy, coś się wymyśli.
Małgoś, myślisz? oby tak było, bo zasadzałam sie juz z łopatą na te nie kwitnące. Na razie jestem ogrodowo uziemiona więc są bezpieczne, ale jak odzyskam władzę nad ręką.... niech się pilnują.
Wiesz, ty masz jednak troche lżejszą glebę w ogrodzie, u mnie mokro
Justynko, o tak juz zbielały, są piękne Jak dla mnie ideał tulipana
Ciekawe co piszecie o tym słabym kwitnieniu...
Nie gniewajcie sie, ale niezbyt komfortowo mi sie pisze, obiecuje, ze sie niebawem odezwę. A na razie niech przemówią fotki.
I pierwsze pąki na róży - Gertude Jekyll
Ciężko mi pisać, bo wczoraj miałam niewielki wypadek wzbogaciłam sie o kilka szwów na prawej ręce
Jantarfala - witaj nowy gościu. Cieszę się, że lubisz do mnie zaglądać a jeśli znajdujesz natchnienie tym bardziej mi miło
Tak to klon polny 'Carnival'. Bardzo mi sie podoba, ciesze sie, że sadzonka sie przyjęła, bo zeszły rok w większości spędził w donicy, nie mogłam dla niego znaleźć miejscówki i nieraz zdarzyło mi się go przysuszyć
Aniu, ja też kocham drewno. Jest ciepłe, przytulne, doskonale się komponuje z zielenią. Uwielbiam przebywac na tarasie. Latem to centrum życia mojej rodziny
Kasiu, rzeczywiście na tarasie jest bardzo zacisznie. Z wszystkich stron osłonięty, wystawa południowa. Powiedziałabym, ze latem bywa nawet zbyt gorąco. Na szczęście mam tez w ogrodzie cieniste zakątki gdzie można wyłożyć sie na leżaku w czasie największych upałów.
Aniu dlaczego piszesz, że jesteś zrażona? Wydaje mi sie, że magnolie są dość łatwe w uprawie. Moja poprzednie byłaby juz sporym drzewkiem gdyby nie akcja gazowników sprzed dwóch lat. Niestety przesadzenie dużej magnolii to wielkie ryzyko
Marysiu, kamienie u drewno super, niestety żwir do wymiany. Kupiliśmy na szybko to co było dostępne w składzie i kicha. Nie sprawdza się. Najchetniej wyłożylibyśmy całość kamieniami, ale tam jest 50m2 i cięty kamień trochę drogo wychodzi Zobaczymy, coś się wymyśli.
Małgoś, myślisz? oby tak było, bo zasadzałam sie juz z łopatą na te nie kwitnące. Na razie jestem ogrodowo uziemiona więc są bezpieczne, ale jak odzyskam władzę nad ręką.... niech się pilnują.
Wiesz, ty masz jednak troche lżejszą glebę w ogrodzie, u mnie mokro
Justynko, o tak juz zbielały, są piękne Jak dla mnie ideał tulipana
Ciekawe co piszecie o tym słabym kwitnieniu...
Nie gniewajcie sie, ale niezbyt komfortowo mi sie pisze, obiecuje, ze sie niebawem odezwę. A na razie niech przemówią fotki.
I pierwsze pąki na róży - Gertude Jekyll
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Boszzzzz,
U ciebie też pąki róż? Ale ten rok jest szybki
Jaka spora ta wisienka wcżesna
U ciebie też pąki róż? Ale ten rok jest szybki
Jaka spora ta wisienka wcżesna
Pozdrawiam