![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Kwiaty z szypułkami powinno się usuwać systematycznie np. raz w tygodniu. Zabieg ten "mobilizuje" do rodzenia następnych kwiatów, zapobiega rozwijaniu się chorób grzybowych na przekwitniętych kwiatach i poprawia wygląd estetyczny rośliny.cuxia pisze:Ja właśnie wczoraj wysiałam petunię kaskadową o kolorze łososiowym z Legutko Lux.. zobaczymy co z tego wyjdzie ;) mam zamiar obsadzić nią 4 skrzynki po 100cm, plus ewentualnie jeszcze jakieś po drugiej stronie mieszkania. Powiedzcie mi, czy obligatoryjne jest regularne usuwanie zwiędłych kwiatów? Bo ta moja niby ma zwisać 60cm i obawiam się czy nie wypadnę z balkonu. Fakt faktem parter, ale zawsze ;) w zeszłym roku siałam na potęgę pomidory, w tym stwierdziłam, że dość warzyw - stawiam na kwiaty w jednym kolorze. Trzymajcie kciuki za moje nasionka. ja na razie stoją na kaloryferze, na desce do krojenia przykryte folią.
-- 7 lut 2015, o 19:32 --
Julita[/b] widzę, że masz te same nasiona co ja - powiedz mi proszę po jakim czasie wychyliły główki?;)
Jeśli sadzonka nie jest wybujała to nawet nad trzecim czy czwartym liściem.doris209 pisze:Witam wszystkichMoje wszystkie nasionka też wysiałam 30 stycznia i nie wiem czy się nie pospieszyłam z tego co tu czytam
W tym roku po raz pierwszy próbuje swoich sił z hodowaniem roślin, taras duży więc trzeba jakoś redukować koszta roślinek,póki co wszystko powschodziło
Petunki i cała reszta na parapecie południowym, ciepełko od kaloryfera, ale zastanawiam się czy tak powinno być? Czytałam gdzieś, tu na forum, że roślinki powinny być w chłodniejszym miejscu, ale czemu? Żeby powstrzymać szybki wzrost? Wysiałam w styczniu, bo pomyślałam, że wtedy na ok początek maja w skrzynkach docelowych będzie przynajmniej już coś widać z tych moich wysiewów
Jak to jest z tym uszczykiwaniem? Ciąć w jakimś określonym miejscu trzeba, czy po prostu nad ok 2 parą liści? Pozdrawiam
cuxia pisze:Ja właśnie wczoraj wysiałam petunię kaskadową o kolorze łososiowym z Legutko Lux.. zobaczymy co z tego wyjdzie ;) mam zamiar obsadzić nią 4 skrzynki po 100cm, plus ewentualnie jeszcze jakieś po drugiej stronie mieszkania. Powiedzcie mi, czy obligatoryjne jest regularne usuwanie zwiędłych kwiatów? Bo ta moja niby ma zwisać 60cm i obawiam się czy nie wypadnę z balkonu. Fakt faktem parter, ale zawsze ;) w zeszłym roku siałam na potęgę pomidory, w tym stwierdziłam, że dość warzyw - stawiam na kwiaty w jednym kolorze. Trzymajcie kciuki za moje nasionka. ja na razie stoją na kaloryferze, na desce do krojenia przykryte folią.
-- 7 lut 2015, o 19:32 --
Julita[/b] widzę, że masz te same nasiona co ja - powiedz mi proszę po jakim czasie wychyliły główki?;)