Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

:wit
Dziękuję za przypomnienie jakie irysy są piękne. ;:138
;:196
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

No, no ładny domek stworzyłaś roślinkom. Dojrzałam, że bella variegata ma pączka na takim samym etapie jak ta moja :D
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Fiołeczkowy parapecik upchany na maxa ;:oj
Nie moge się doczekać kiedy moja H. Sunrise będzie taka jak Twoja :roll:
Te rożkowe donice z kokosem wiszące też super wyglądają.Chyba znowu coś odgapię ;:108
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
nieulozona-tak
500p
500p
Posty: 828
Od: 3 gru 2014, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Piękne kolorowe werbeny :) I jak ładnie rozrośnięte.
Reszta towarzystwa również piękna i kolorowa.
Pozdrawiam :)
Kasia :)
zapraszam
Te co powodują uśmiech
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

No widzisz, ciągle się czegoś nowego od Ciebie dowiaduję :lol:
Fajnie teraz Twoje pupilki mają w tej drewutni, istny raj !!
Ostatni bukiet śliczny ;:167
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Edyta 74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 6 sty 2009, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, masz świetną miejscówkę dla roślin ;:215 W domu od razu luźniej :)
Parapet fiołkowy robi wrażenie ;:138 Okazuje się,że nasze parapety są bardzo pakowne,
wystarczy tylko odpowiednio ustawić doniczki ;:138 .
Iryski zawsze chętnie oglądam a Twoje są piękne, niespotykane aż chciałoby się je wszystkie mieć :) .
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

I ja zaniemówiłam jak zobaczyłam Twój parapet z fiołkami ;:oj
dobrze że masz działeczkę bo pewnie skrętniki by się już nie zmieściły
hoje kwitną u Ciebie bez przerwy, wakacje na podwórku w takim zakątku to dla nich raj
no i iryski ehhh wszystkie są ładne a ten łososiowy naj naj
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Iwek- dziękuję ;) Kiedyś te skrzyneczki wisiały u mnie w pokoju. Od kiedy mam regał na rośliny, to skrzyneczki wykorzystuję w ogrodzie.

Chcesz takie? Nic prostszego... kilka desek, wiertarka, kołki, farba i dobre chęci. I Będziesz takie mieć. Ja, swoje sama robiłam :lol:

Barbra13- hojom podobają się wakacje na działce. Jest jeden problem...jesienią wracają jakby nieco większe ;:306
Na szczęście w mieszkaniu mam mnóstwo kwitnących roślin ;)

Hanka101- proszę bardzo ;)
Ja ciągle pamiętam o irysach, bo teraz jest właśnie dobry czas na szukanie nowych irysów (irysy sadzi się od połowy lipca do końca sierpnia).

Halinkab- Hoye belle dopiero wyciągnęłam z mnożarki, niedawno przesadzałam do podłoża. Variegatki już kwitną ;) Oby Twoja też zakwitła.

Ulkabe- spokojnie, Doczekasz się takiej h. Sunrise. To jedna z tych hoi...co jest "chwastem". Rośnie i kwitnie non stop.
Zauważyłam też, że pszczoły próbują ją zapylać. Chyba są zdziwione takimi nowymi kwiatami do zapylania. Może w mojej okolicy będzie miód hojowy :;230

Te kosze z kokosem kupiłam w Biedronce - po 10zł za 1 szt. Kupiłam ostatnie dwa, chciałam więcej. Może jeszcze gdzieś, kiedyś upoluję.

Nieulozona-tak- werbeny kupiłam jakiś czas temu. Przesadziłam do wspólnej dużej donicy i włożyłam na aklimatyzację do tunelu foliowego.
Ładnie się tam rozrosły i kwitną mnóstwem bukietów z kwiatami.

Ewa321- tak, tak mają się świetnie na nowej miejscówce. Hojom odpowiadają tamtejsze warunki. A zapach wokół drewutni powala z nóg.
Zwłaszcza, że oprócz hoi, koło drewutni mam posadzoną lipę, która teraz kwitnie. Pszczoły nie wiedzą, czy zapylać lipowe kwiaty, czy hojowe.

Edyta 74- o, tak. Luźniej w mieszkaniu i...mniej podlewania.

Obecnie przestawiłam wszystkie rośliny doniczkowe na podlewanie wodą deszczową, którą "łapię" na działce. I przechowuję w chłodnej, ciemnej piwnicy w zamykanych wiaderkach, butlach i butelkach.
Widzę pierwsze efekty takiego podlewania. Nie ma osadów soli mineralnych na ziemi.
Czyli deszczówka jest "the best".

Spodobała mi się bardzo uprawa na knocie. Jedynie pojemniki trzeba pomalować, ze względu na glony (lub kupować od razu kolorowe). Fiołeczki pokochały taką uprawę. A ja się cieszę mnóstwem kwiatów - prawie bezobsługowych.

Anetta- nie byłoby tak źle. Mam obecnie wolny trzypoziomowy regał + plus wiszące skrzyneczki w oknie.
Zmieściłabym się, ale...w mieszkaniu temperatury dochodzą do +33 stopni. Skrętniki źle znoszą takie temperatury. Na działce jest chłodniej w budynku :)

Hoje kochają świeże powietrze. Lato im sprzyja w temperatury i lekko podwyższoną wilgotność powietrza, zwłaszcza nocami.

Czyżbym powoli rysami zaraziła kolejną Osobę? Hmm... i dobrze, bo ja lubię rozprzestrzeniać wirusa irysowego :)

Skoro mowa o irysach... to jeszcze jedno zdjęcie wspomnienie...z serii, od stóp do głów w kwiatach - Tempesto

Obrazek

Uwaga! Chwalę się :D
Oto pęd na własnej siewce liliowca - jako że pierwszy, to cieszy najbardziej :heja Czekałam na to wydarzenie dwa lata.

Jest to przemyślana krzyżówka własnoręcznie zapylona, potem zebrane nasiona i wysiane.

Obrazek

Powstają też coraz ładniejsze skrętnikowe, moje siewki. Taka różowa, jeszcze kwiat nie do końca rozwinięty

Obrazek

Cieszą mnie takie sukcesy ;)

A w ogrodzie lato...dojrzewają malinki - pierwsze zbiory, jako bomba witaminowa, zjedzone na surowo dodają energii

Obrazek

Letnie kwitnące kwiaty... lilia, nachyłki, krwawnik

Obrazek

Obrazek

Nawet mrówki zapozowały do zdjęcia ;:173

Obrazek

W ogrodzie już rosną małe pomidorki, papryczki (w tunelu), a pod agrowłókniną pokazały się pierwsze ogórki ;:108 Na zdjęciu gąszcz liści dyniowych...wysiałam je w mixie, zobaczymy, co urośnie i zaowocuje

Obrazek

Kto Ma ochotę na sałatę masłową... nazywaną przez nas sałatą tunelową. Nie nadążamy z jej jedzeniem

Obrazek

I...wreszcie jest. Pierwszy liliowiec w tym roku - Night Embers
Jak ja kocham te dostojne kwiaty lata...mam około setki pędów na liliowcach - oj będzie się działo, będzie :heja

Obrazek

Nie nadążam ze zdjęciami i debiutami.
To tylko niektóre pokażę. Debiut - h. lacunosa Laos (liście ma podobne do czarnej krohniany) - nieco dłuższe, kwiaty o zapachu goździków

Obrazek

Druga lacunosa, rzadsza w kolekcjach, za to równie piękna jak inne. H. lacunosa From Frasier Hill

Obrazek

I jeszcze jedna h. krohniana Diamond Ice - uwielbiam jej listki serduszkowe ze srebrem. A kwiaty pachną cudownie - mocniej niż u lacunos, bardziej ciężko, anyżem

Obrazek

Na mieszkaniu zaczynają kwitnąć achimenesy: Cote D'Or, Misera

Obrazek

Obrazek

Z fiołeczkowych debiutów - Rob's Humpty Doo - był biało - niebieski, ale zjaśniał prawie do białego

Obrazek

Oraz cudna odmiana - dzwoneczki fioletowe (oczywiście aparat "złapał" kolor jako granatowy, jest nieprawdziwy). Odmiana - Valarta Maradas Companas

Obrazek

miłego oglądania ;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Ależ się u Ciebie dzieje ;:oj , nie wiadomo, co chwalić. Wszystko piękne. Jeżeli krzyżówka liliowca jest przemyślana, to potrafisz przewidzieć kolor kwiatów?. Hoje niech sobie rosną wszerz, byle byśmy my nie wracały z wakacji 'jakby nieco większe' :lol:
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Sałata wygląda przepysznie, ślimaki nie pchają się wam do tunelu?
Night Embers jest powalający, takie liliowce uwielbiam. Bardzo mnie też ciekawi twoja krzyżówka, na pewno cierpliwość się opłaci.
Z kolei echimenesy wcale nie wyglądają, jakby dopiero zaczynały, raczej jakby już się rozszalały :D urocze mają te kwiatuszki!
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Irysek cudny,liliowiec niczego sobie a skrętnik piękny,za to hoje ;:167 kurcze zaraziłaś mnie nimi ;:196 Maliny i borówki już masz?To gdzie ja mieszkam? ;:224
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Wspaniałe kwitnienia i plony owocowe :).
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Gratuluje pierwszego pędu kwiatowego siewki liliowca :) czekam na rozwinięcie kwiatów :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”