Moja działeczka ROD zielony domek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witam wszystkich :wit
Coraz bliżej wakacji, a ja nie mogę się odrobić przez ten prąd. Kupiłam peszel więc robota pójdzie do przodu oprócz tego jeszcze remont altany rozgrzebany i zaprawianie. Choć już dwa lata od czasu kiedy mam działkę krzewy dużo nie urosły owoców też za dużo nie ma, ale coś zawsze jest i trzeba z tym zrobić. Zaprawiłam 3 małe słoiczki porzeczki czerwonej podobno dobre do mięsa, agresty mam 5 słoiczków półlitrowych zawsze to coś i czereśni najwięcej bo to duże drzewo zrobiłam kompoty i dżemy dla siebie i dla córki. Jutro i w sobotę myślę jechać i obrywać czarna porzeczkę i wiśnię, a jak się odrobię zostanie tylko biała porzeczka i czekanie na śliwkę węgierkę, brzoskwinie i aronie nie licząc warzywniaka.

Mariuszu to ty tez miałeś z tym prądem współczuje wiem jaki to kłopot zwłaszcza kopanie. :) Pozdrawiam
Lucynko juz nie duzo zostało byle do przodu :) Pozdrawiam
Zuzia może faktycznie to anabel porównałam w necie i mi to pasuje dziękuję. :) Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Oto kilka zdjęć skrót moich kwitów obecnie kwitnących
Jeżówki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

reszta w pąkach

Obrazek

a to mój skromny warzywniak

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

była za gęsto więc trochu usunęłam do chrupania super :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

to moje lilie ulubione :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec moje róże

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Nie taki skromny ten warzywniak. Dobrobyt aż kipi. Ekstra marchewka, arbuziki super. Wszystko zielone i zdrowe.
Patrząc na jeż?wki aż się rozmarzyłam... kiedy ja się czegoś takiego dochowam z wysiewów. Gdybyś zbierała nasionka to się uśmiecham i polecam pamięci ;)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu, ale piękne masz jeżówki i liliowce, i lilie, a goździki pełnokwiatowe cudnie pachną mi z ekranu. ;:138 ;:138 ;:138
Warzywniak wcale nie jest skromny ;:215 , nawet arbuzy pędzą ze wzrostem. ;:303 ;:303
Pozdrawiam. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witajcie kochani :wit
U mnie roboty co nie miara wyjazd wakacyjny coraz bliżej, a ja jeszcze daleko daleko z robotą. Udało mi się zasypać dziury, żeby wnusio nie wpadł do tego i żeby nie trzeba było przeskakiwać to już mam. Porzeczki czerwone już zrobione agrest zrobiony dziś własnie przerabiam czarna porzeczkę na soki w sokowniku i jadę po południu na działkę obierać białą porzeczkę zastanawiam się co z niej robić czy dżem czy soki. Do obrania zostało mi jeszcze drzewo z wiśniami nie ma tego dużo, ale coś trzeba z tego zrobić. Jeszcze koszenie i będzie ok.
Ostatnio przyłapałam sąsiada na rzucaniu petów na moja działkę. Są to nowi sąsiedzi bo gdzieś od 2 miesięcy dopiero i wyglądają w porządku nie mam do nich nic poza jednym. Siedziałam sobie w porzeczkach obierałam mąż z tyłu działki obierał tez porzeczki, a sąsiedzi przyszli razem z gośćmi i wszystko było ok nagle ja patrzę, a oni idą na tył działki pala papierosy i wrzucają mi pety na działkę więc wylazłam z porzeczek pozbierałam te pety zawołałam sąsiada i wręczyłam mu je do ręki powiedziałam grzecznie że u nas nikt nie pali i to są jego pety po jego gościach. Zmieszany sąsiad wziął je i uciekł ku gościom bo raz nie przypuszczał, że ktoś jest na działce, a dwa taka niespodzianka przyłapany na gorącym uczynku. Teraz jakby coś było to wiadomo kto to rzucał.
Wczoraj przyszła mi paczka z jeżówkami zakupiłam 7 sztuk bo chcę uzupełnić dziury i trochu pozmieniać na działce. Posadziłam koło altany irysy i liliowce są śliczne, ale one jak przekwitną to nic nie będzie już tam kwitło więc postanowiłam wykopać stare po poprzednim właścicielu agresty, które nie rodzą nic bo co roku łapie je mączniak amerykański w dodatku są w półcieniu i jeszcze stare krzaki, a w to miejsce wsadzę trochu irysy trochu liliowce, w ich miejsce z kolei wsadzę jeżówki i koło altany będę miała krzaczek irysków liliowców i jeżówki. To moje nowe jeżówki posadzone wczoraj.

Jeżówka Blada
Obrazek

Jeżówka Aloha jeszcze nie posadzona.
Obrazek

jeżówka Leilani posadzona i kwitnąca :)
Obrazek

jeżówka Raspberry truffle czeka na posadzenie
Obrazek

jeżówka Supreme cantaloupe
Obrazek

oprócz tych to jeszcze jest Flamingo i Hot papaya. Nie zrobiłam zdjęcia bo jakoś mi umkło.

To mój pomidorek pierwszy w tym roku Hlebosolnye ciekawa jestem smaku jest miękki ale nie wiem czy dojrzały poczekam jeszcze trochu.

Obrazek


Maju nie ma problemu napisz jakie chcesz, a ja zbiorę Ci nasionka. W zeszłym roku same mi się nasiały i jak plewiłam to zauważyłam teraz niech rosną będzie ich więcej.
Lucynko oj pachniały pięknie teraz już przekwitły szkoda ;:145
Pozdrawiam was serdecznie idę robić dalej na razie mam już 9 butelek soku z czarnej porzeczki :wit
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Aluś, bardzo chętnie, jak tylko nie sprawię Ci problemu to jasne. Zapłacę lub czymś się odwdzięczę.
Ostro walczę z ukwiecaniem działki,więc będę wdzięczna za każde nasionko.

Białe porzeczki... mniami! Pamiętam za dzieciaka chodziliśmy do sąsiadów na białe porzeczki. Uwielbiam je. Ale nie mam do nich jakoś szczęścia, tyle razy pr?bowalam wprowadzić do siebie na działce i nigdy się nie udało.

Gratuluję pięknego pomidorka. ;:138

A sąsiad świnia. Mnie to gotuje na takich ludzi. Jeszcze się obrazi i nadąsa ze się zwraca uwagę albo napyskuje że co się czepiasz jak to się rozłoży. Tw?j i tak ładnie postąpił, ale i tak sądzę że go skwasiło.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witaj Maju dla mnie to żaden problem pozbieram Ci nasionka z każdego niech rosną sobie ja nic nie chcę Maju dla mnie to sama radość jak mogę czymś się podzielić, a co do porzeczki białej to z jednego krzaczka wyszło mi 14 butelek soku i 8 dżemów nawet ładnie. Nigdy nie robiłam z białej jadłam kiedyś na wsi ale to lata świetlne. Jak chcesz to spróbuje Ci ukorzenić ja też dałam sąsiadce bo chciała i rośnie ładnie. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witaj Alu :wit
Nowe jezowki bardzo ładne.
Ciekawa jestem innych odmian .
Pomidorek apetyczny. Też już miałam pierwszego.
A wachalam to za nim zjadlam chyba z pół minuty. :D
Czytam, ze zmiany w nasadzeniach planujesz.
Ja też co nieco chcę zmienić.
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu jeżówki bardzo ładne! Będzie co podziwiać jak się rozrosną :)
Widzisz tymi sąsiadami to tak jest, ja na swoich narzekać nie mogę, ale też czasami jak słucham co inni opowiadają to uszy więdną, dobrze, że ich przyłapałaś teraz nie powinni takich rzeczy robić.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witajcie kochani po długiej przerwie :wit
Czas tak szybko płynie dzień za dniem i nie miałam kiedy włączyć komputera. Ja już po wakacjach i odrobiona na działce teraz tylko odpoczywam i zbieram uprawy, a zięć robi z altaną teraz już pójdą gładzie i malowanie. W środę miałam niespodziankę przyjechałam na działkę oprawiać kury co przywiozłam sobie ze wsi, a tu nie ma prądu kochany elektryk odciął prąd i zadowolony, ale zadzwoniłam do niego i po niezbyt miłej rozmowie w końcu powiedział, że podłączy nowy prąd. Sąsiad co ma działkę obok skorzystał bo wczoraj jak przyszedł elektryk co mnie robił podłączył jemu również, jak się okazało to on nie miał prądu od czterech tygodni. Facet nie umiał rozmawiać i upomnieć się o swoje to czekał żal mi go bardzo. Najwalniejsze mam podłączony nowy prąd :heja .
W tym roku jestem zadowolona z pomidorów i ogórków nadzwyczajnie mi obrodziły obczęstowałam wszystkich tak, że jak się pytam czy chcą to odpowiadają mam jeszcze. Mój stary malinowy przepyszny ( dziękuje za niego bo dostałam go i jestem mega zadowolona, hlebosolnye wielkie pomidory tez smaczne bija rekordy na wadze. Posadziłam na próbę żółty pomidor do tej pory nie zjadłam ani jednego są zielone więc czekam jak dojrzeją. Z małych pomidorków mam bleck cherry, indigo rose oraz koktajlowe również obrodziły wspaniale jestem zadowolona. Papryka już częściowo oberwana również obrodziła, a reszta to tak średnio najgorzej to w tym roku pietruszka nie chce mi rosnąć i arbuz urosną mały z zaczął schnąć.
To zebrałam po powrocie z wakacji wystarczyło 10 dni

Obrazek

Zaprawione mam sporo najwięcej sałatek z ogórków bo to znika w zimie trochu soku i dżemów, a to ostatnie to muszę chować bo znika po jednym słoiczku. Jeszcze mam sporo borówek na krzaku, ale zielone więc czekam będzie kolejny dżemik. Najgorszy problem mam z aronią soki mam z zeszłego roku i nie wiem co z tego robić może trochu dżemu :?:

U mnie przeszła niedawno burza trochu mi naniszczyła połamała mieczyki mimo, że były związane, złamała mi też bociana, ale udało się go naprawić i stoi.
Pisałam wam, że mam nowych sąsiadów po dwóch stronach teraz mogę powiedzieć, że jedni fajni, a drudzy szkoda słów. Po pierwsze skończone lenie przychodzą przeważnie w niedzielę facet siada na leżaku i pije piwo, a baba robi maja troje małych dzieci, chłopców postawili im zjeżdżalnie, domek, trampolinę krzyczą, piszczą że głowa boli słychać ich na całych działkach. Zwróciłam im grzecznie żeby byli trochu ciszej to zaczęli mnie obrażać że jestem głupia stara baba i takie tam, a jak powiedziałam żeby wycieli pokrzywy i gałęzie które przechodzą do mnie przez płot to baba trochu porobiła facet powiedział, że nie wejdzie tam kosiarka bo sa porzeczki i zostawili. Przed działka nie skoszone, róże co maja posadzone przy płocie na całej szerokości działki wystają na pół alejki przejść się nie da, a jak im zwróciłam wczoraj uwagę to odpowiedz była, że jak mi przeszkadza mam sobie sama zrobić i obciąć. Już nie wiem co mam robić nie chcę sie odgrywać bo to do niczego nie doprowadzi, ale tez nie mogę patrzeć na to wszystko zwłaszcza jak zasypia mi wnusia czy wnuczek we wózeczku, a te dzieciaki tak piszczą, że co chwila ich budzą. Dużo im popuszczałam palili ognisko chyba cos nie tak bo strasznie śmierdziało nic nie powiedziałam, ale teraz juz tego za dużo muszę coś zrobić tylko nie wiem co. aha i jeszcze jedno zerwali ze swojego krzaka porzeczki czerwone i jak nas nie było na działce to rzucali nam na działkę oni nic nie obierają porzeczki wylądowały u nas na działce jabłka lecą do nas wiśnie opadły i zgniły. Doradźcie co robić. Pozdrawiam Was. Jutro się odezwie.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1033
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Takie plony cieszą, piękne zbiory. Jeżówki zam przeładne. :)
Super załatwiłaś sprawę z sąsiadem, tak powinno się to robić. Grzecznie i wystarczy żeby sie nie powtórzyło.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witam własnie wróciłam z działki, zatrzymałam się tam trochu bo najpierw była awaria prądu i nic nie mogłam zrobić, a potem chciałam pokosić gdyż w sobotę mam sporo gości na działce bo przychodzą swaty, rodzice swatowej, brat, dwie córy zięć nie licząc kochanych wnucząt. Zaprosiłam tez kuzynkę z mężem bo nie raz to ona mnie zaprasza do siebie na grilla czy duszonki, no i oczywiście my tak że imprezka się szykuje w sobotę. Z tego co mówią pogoda ma być więc powinno się wszystko udać.
Jutro jadę na działkę bo chcę rozłożyć basen co kupiłam go prawie dwa tygodnie temu i choć lato się kończy to jeszcze pogoda pozwala na skorzystanie z niego. Z tym basenem to miałam ubaw przeglądałam allegro i napatoczyłam sie na taniutki basen 3 na 2 metry był do kupienia w drodze licytacji spróbowałam i wygrałam licytację mam basen wart około 250 zł za 20 zł z kosztami wysyłki. Jak przyszedł od razu pojechałam na działkę nadmuchałam go bo nie mogła uwierzyć, że go mam za takie małe pieniążki na drugi dzień napełniłam wodą i okazało się wszystko jest ok. Kąpaliśmy się w nim przez tydzień super sprawa najwięcej radochy miał wnusio nie chciał już swojego małego basenu wolał babci. Woda się trochu zabrudziła więc wylałam ją umyłam basen, a że zapowiadają piękna pogodę to musi być z powrotem choćby dla wnusia.

Obrazek

Obrazek

Moje kwiatuchy ucierpiały wczoraj była taka burza ze łamało drzewa w dodatku leciał grad wielkości orzecha laskowego waliło strasznie, a ja siedziałam w altanie i patrzyłam jak siekło i niszczyło mam nadzieje że jeszcze trochu odżyją. Mieczyki musiałam uciąć bo połamało mi, ale zrobiłam kilka zdjęć przed burzą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to moje grzybki mój małżonek poszedł do lasu koło działki i takie przyniósł

Obrazek

Witaj Aniu pomidorków u mnie w tym roku sporo co bardzo się cieszę w zeszłym roku była klapa nic się nie ucieszyłam. Zmiany już zrobione przesadzam jeszcze piołun i będzie ok na ten rok.
Witaj Mariuszu ja jestem spokojna, ale nie można sobie na wszystko pozwolić teraz już jest dobrze poza drugimi sąsiadami poczekam i będę widziała co dalej.
Witaj Ed masz rację cieszą plony i to bardzo od razu chce się robić i snuć plany na przyszły rok.

Pozdrawiam serdecznie ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11481
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witam! Czytam o utarczkach z sąsiadami na ROD... Nie ma się co szarpać,należy zgłosić do zarządu i po sprawie.Oni są od tego,żeby zwrócić uwagę niesfornemu działkowiczowi a sama zwracając uwagę narażasz się na sąsiedzkie niesnaski.. ;:108
Pozdrawiam bratnią ROD-ową forumowiczkę! :D

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
firletka80
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 7 mar 2018, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Dzień dobry ;:3 Piękną ma Pani działkę. Taka mi się właśnie marzy... taka na bogato :D bogata w drzewa, krzewy, cudowne kwiaty. Piękna i rodzinna, tętniąca życiem. Ja dopiero zaczynam przygodę z działką ROD. Mam ją 2 lata ale dopiero od roku przypomina działkę. Forumowe działki sa dla mnie inspiracją.
Choć cieszę się z naszej działki i jest ona moim "oczkiem w głowie" to mam też smutniejsze refleksje na temat działkowych sąsiadów. Powiem nawet, że jestem bardzo rozczarowana i zszokowana. Mam też w okolicy działki takich "oszołomów" :) o jakich Pani pisze i z tego co słuchy mnie dochodzą to tylko trzeba zgłaszać do zarządu takich działkowców. Mnie natomiast szokuje inna rzecz. W sumie powinnam się cieszyć ale jakoś tak dziwnie mi z tym. Kupiliśmy strasznie zaniedbaną działkę, w zasadzie śmietnik który posprzątaliśmy. Wydawało mi się że ludzie, sąsiedzi będą zadowoleni, liczyłam na nowe znajomości. A tu zonk... z jednej strony na całej długości płotu posadzili tuje, będą się odgradzać, z tyłu to samo tylko żywopłot z roślin posadzili. Smutno mi jakoś, po 2 latach widze że to jakaś ogrodowa moda... ogrodowy parawaning. Druga rzecz to moda trawnikowa. Ciągle słyszę że po co to sadzę, po co to uprawiam, żebym dwa czarne bzy wycięła bo komary. Jeden sąsiad każe drugiemu drzewo wyciąć na którym ptaki mają gniazdo... "bo mu latają nad jego działką i sr...ją" ;:219 Karmniki też be. Pszczoły latają jak pijane od chemii. Czy tylko mi się tak trafiło czy to jakaś norma na działkach?
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2511
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witam Cię serdecznie Martynko miło mi że mnie odwiedziłaś i zapraszam w każdej wolnej chwili. Do tego roku z przodu i z boków działki nikogo nie było, teraz doszło dwóch po bokach jeden fajny, jeden nie, ale mówi się trudno. Ja nie mam zamiaru toczyć wojny żebym potem najgorsza nie byłam. Zwróciłam uwagę, ale widzę, że to nic nie dało tylko odwrotnie, jeszcze pogorszyło. Wygląda na to, że są to ludzie, którzy nie lubią jak się im zwraca uwagę. W związku z tym jak tak dalej będzie to pójdą do zarządu oni są od tego nie ja. Myślę, że jak przejdą się po działkach to ludzie tez powiedzą co się dzieje bo słychać ich w całej alejce. Jeden nawet już nie wytrzymał i zaczął krzyczeć zamknij te mordę, śmiać mi się chciało, a oni nic z tego sobie nie zrobili. Pozdrawiam :)

Witaj Firletka80 Dziękuje za miłe słowa. Ja mam działkę tez nie długo dopiero w kwietniu było dwa lata to była okropnie zaniedbana działka z samego kominka kilka wiader popiołu wyniosłam pełno butelek plastikowych, puszek po kilka worków, złomu to było na duże auto gość z ogłoszenia sobie zabrał i bardzo sie ucieszył jeszcze czekolad i piwa kupił. Sprzątania roboty codziennie od rana do wieczora wywożenie starych ubrań śmieci po prostu tragedia teraz jak na to patrze nie wiem czy bym się drugi raz zdecydowała na taka działkę, ale jak ja zobaczyłam pierwszy raz to nie widziałam tego wszystkiego miejsce mnie zauroczyło. Sąsiedzi nie mieli jak się odgradzać bo byłam sama przed działka i po bokach, ale Ci co byli dalej pomagali mi jak mogli dawali sadzonki pomidorów, żebym sobie posadziła przynosili szczypiorek, kwiaty kibicowali w pracach podtrzymywali na duchu co dawało nam energii i chęci do pracy. Kuzyn zrobił mi chodnik taras choć nie zawsze było dobrze i zamiast dwóch tygodni zrobił się miesiąc przez co nie wyjechałam nigdzie odpocząć ale mówi się trudno najważniejsze że już mam. Mam też sąsiadów z tyły działki to byli jedyni sąsiedzi moi sąsiadka jak zaczęły się prace co chwile mi mówiła co mam wyciąć przyciąć czy wyrzucić. Nie wszystko było tak jak chciała więc zaczęło jej nie pasować nawet woda co szła fosą z tyłu działki bo jej podmaka. Kiedyś kwiatka dała innej sąsiadce, a jak ja ją poprosiłam to powiedziała że nie ma. To była zazdrość teraz się wszystko uspokoiło rozmawiamy bardzo miło, jej mąż się śmieje, że stół by się przydał i z tyłu i furtka, żeby było bliżej chodzić. Trzeba wszystko wytrzymać przypuszczam że i u Ciebie się ułoży będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie będę Ci kibicować i trzymam kciuki.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”