Kasiu ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
to Ty umożliwiłaś mi zmierzenie się z tym gatunkiem storczyka przesyłając pod koniec zeszłego roku kilka listków, za co Ci jeszcze raz bardzo dziękuję
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)
. Dzisiaj mam ich kilka i cieszę się że u mnie rosną. Od dawna podobały mi się kwiaty zarówno masdevalli jak i draculi. Masdevallie już mam z draculami jeszcze czekam, może za jakiś czas też jakaś się u mnie pojawią.
Ewo ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
jak już pisałam to mój pierwszy kwiatek na masdevalli, storczyki mam u siebie od 5 lat, ale masdevallie od jakiegoś pół roku. Kwiatek jest stosunkowo mały bez wąsów ma jakieś 3 cm, ale jak pisałaś jest uroczy.
Dorotko
Justynko
Lauro ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
może i zaraziłam Ci neofinetią, ale musisz przyznać, że jej kwiatki są cudne, A teraz trzeba podjąć wyzwanie i doprowadzić ją do kwitnienia. Ty zakupiłaś swoja pierwszą neofinetię a ja swoja pierwszą vandę, wiec obie mamy kwiaty których trzeba się nauczyć .
Arletko ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
tak obie możemy się cieszyć pięknymi kwiatkami masdevalliowymi
Jeane ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
moja m.pinocchio przyszła z przekwitniętym pędem, ale był tam jeszcze jeden pączek niestety kwiatek go zasuszył po transporcie. Obecnie widzę, że pojawiają się nowe przyrosty, wiec szybko się zaaklimatyzowała. Skoro mówisz, że przyjdzie czekać nam do wiosny na pędziki to poczekamy, nie pierwszy to kwiat, który wystawia naszą cierpliwość na próbę.
Iwonko ![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
masz rację podjęte wyzwanie i osiągnięty przy tym sukces strasznie cieszy, dla mnie uprawa storczyków to taka mała odskocznia od trudów życia codziennego, stresującej pracy.