Borówka amerykańska - 5 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Hej :wit
Moje 2 Chandlery posadzone w ubiegłym roku mają jeszcze bardzo mało liści a rozwijają się przede wszystkim pąki kwiatowe zlokalizowane w górnych partiach pędów.
A wyglądają tak:
Obrazek

Obrazek

Czy tak to powinno właśnie wyglądać? Przepraszam za trywialne pytanie, ale to mój pierwszy sezon z borówką po zimie...
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Miki
50p
50p
Posty: 99
Od: 6 sty 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Nie wiem czy powinno, ale u mnie też tak wyglądają. :D
Pozdrawiam
Michał
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

U mnie tak wygląda nowo posadzony Darrow nawet ma ich mniej, starsze obsypane pąkami.
Pozdrawiam Teresa :wit
Zielona__23
50p
50p
Posty: 72
Od: 30 mar 2010, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Słuchajcie potrzebuję pomocy- posadziliśmy nasze borówki 2 tygodnie temu. Wymieszaliśmy torf kwaśny z ziemią ( gleba kwaśna, piaszczysta). Było sucho i chłodno ( temperatura w nocy około 2 st.) i przez 4 dni nie podlewaliśmy ich. Teraz 2 duże krzaki ( dwuletnie ) jakoś żyją ale te mniejsze najpierw listki zrobiły się czerwone, a teraz opadają a te o zostały są częściowo suche. Co robić? Podelwamy je teraz ale czy uda się je odratować? ;:145
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Duuużo wody, szczególnie że masz piaszczystą ziemię (troszkę zawaliliście tym brakiem wody po posadzeniu, borówka musi mieć mokro).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Ja też w tym roku pierwszy raz sadziłam w sumie 8 borówek. Podlałam je tylko po posadzeniu dosyć obficie ale potem nic, z tym że za radami innych posiadaczy borówek pod każdy krzaczek wsypałam małą torebeczkę hydrożelu i może dzięki temu pięknie rosną i mają dużo pączków jak na tegoroczne sadzonki :D
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Borówka nie lubi przesuszenia, moje na piaszczystej ziemi bardzo często podlewam. Czasami inne rośliny wody nie dostają, a borówki tak :)
Pozdrawiam
Promilus
200p
200p
Posty: 456
Od: 23 mar 2012, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Jeśli mamy dobrze wyściólkowane, a borówka w dołku miała torf to nie są aż tak bardzo potrzebne częste podlewania. To łatwo sprawdzić - po rozgarnięciu kory wystarczy zobaczyć, czy gleba jest wilgotna. Po kilku słonecznych dniach widać jak szybko gleba wysycha i jak częste będą zabiegi nawadniające. Bez dostatecznej warstwy ściółki gleba piaszczysta, luźna i przewiewna będzie wysychać błyskawicznie!
swistak
200p
200p
Posty: 355
Od: 22 maja 2013, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Witam,chciałbym przypomnieć że w pierwszym roku po posadzeniu obrywamy kwiatki bez względu na wiek sadzonki,piotr
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

A mogę wiedzieć dlaczego? :roll: ma to na celu wzmocnienie krzaczka? (ja swoich nie obrywałam, bo nie wiedziałam o tym).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Moje na szczęście w pierwszym roku nie kwitły, więc błędu nie zrobiłam :wink: Siedzą trzeci rok, drugie kwitnienie się szykuje.
Ale jakby zeszłoroczne nasadzenia chciały zakwitnąć...to już wiem co zrobić ;:14 Dzięki swistak ;:333
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Ginka, myślę że jest tak jak piszesz. Chodzi oto, żeby roślina jeszcze nie zadomowiona na nowym stanowisku skupiła się na wzroście wegetatywnym części podziemnej i nadziemnej.
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

swistak pisze:Witam,chciałbym przypomnieć że w pierwszym roku po posadzeniu obrywamy kwiatki bez względu na wiek sadzonki,piotr
Piotrze to przykry obowiązek ;:145
Posadziłam jesienią 3 ładnie rozrośnięte krzaczki i pewnie są pąki kwiatowe ... jeszcze ich nie rozpoznaję więc jak tylko zaczną rozkwitać to oberwać - czy tak ?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Nie ma co przesadzać.Pierwsze kwitnienie nie jest tak obfite,aby mogło zaszkodzić prawidłowo prowadzonemu krzaczkowi.Jeśli jest źle,to każde go osłabia.
miroslawiec
50p
50p
Posty: 54
Od: 24 kwie 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: jelcz laskowice

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Promilus tak dla własnego przekonania - jeżeli masz dobry drenaż pod borówkami, to wypróbuj na jednym krzaku
podlewanie co dzień [jeżeli nie pada deszcz-najlepiej deszczówką ]a zobaczysz różnice w plonowaniu.
Ja mam 6 krzaków i teraz dostają każdy 10 litów wody [jeżeli wystarcza to deszczowej ]co trzy dni a od kwitnięcia
JEŻELI NIE PADA DESZCZ to co dzień 10 litrów pod krzak.Podlewam aż do opadnięcia liści.
Nigdy nie obrywałem kwiatów,sadzonki z doniczek dobrze zadbane tego nie potrzebują.

pozdrawiam kazik
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”