Ogród mojej małej Wiki

[TROJA]

Tak są wieloletnie i długo pięknie kwitną, tylko świeżo po kupieniu trzeba w pierwszą zimę uważać, ale potem jak się już rozrosną są niezniszczalne.
Dla Ciebie sieweczka floksa o niecodziennym kolorze

[clem3]

No tak, gdy się kupi kwitnącą już roślinę to od razu widać co i jak, jednak takie oczekiwanie też ma swój urok Przypomina mi ten pierwszy rok w ogrodzie, gdy co rusz odkrywałam coś nowego i czułam się przez to jak w tajemniczym ogrodzie
Floksy wszystkie mi się podobają Wcześniej gdy było za gęsto bez skrupułów wyrywałam ich siewki dopoki nie przekonałam się jak ciekawe mogą stworzyć kwiaty... Teraz każdą jedną przesadzam w inne miejsce i czekam co pokaże
Liliowce też masz bardzo ciekawe, no i złocienie nie do przeoczenia

[PEPSI]

Złocienie i ja uwielbiam, są cudne.
Liliowce masz obłędne Ja dopiero tu na FO dowiedziałam się że mogą być w innych kolorach niż żółte I je polubiłam, do tego stopnia że nawet zaczęłam je kolekcjonować Oczywiście przesadzam, ale szukam takich o ciekawych kolorach.
Co tam zakupiłaś w szkółce ciekawego?

[coco12]

Aniu , pokazujesz naprawdę piękne kwiaty. Masz dobrą rękę do roślin. I wielki szacunek za podpisywanie odmian , ja jakoś mam z tym problem.

[adamanna]

Pięknie dziękuję za fotkę floksa
Muszę się rozejrzeć za zlocieniami są śliczne i jak mówisz że wieloletnie to tym bardziej godne uwagi

[TROJA]

Małgosiu (clem3) ostatnio te oczekiwanie na kwiaty i porażki bardzo mnie zniechęciły do kupowania kota w worku Ale floks z obi okazał się być tym co miał, czekam jeszcze na resztę jak się rozwiną i pewnie znowu co jakiś czas zaryzykuje z kapersami ale tylko jak będą w jakiś super cenach. Siewki floksów tegoroczne mają już pąki i czekam z niecierpliwością jakie kolorki się pojawią. W tym roku mam nawet siewki słoneczniczków o kolorowych listkach w miejscu gdzie rosły zwykłe zielone, ale pewnie zapyliły się tym variegatą co rośnie na innej rabacie 30m dalej.

Małgosiu (PEPSI) moje pierwsze liliowce były pomarańczowe, potem od sąsiadki dostałam żółtego, czerwonego i fransa halsa, tak się zaczęło poszukiwanie następnych odmian, które kiedyś ciężko było kupić, nie to co teraz, że w każdym ogrodniczym są dostępne. A co kupiłam zobaczysz jak przyjedziesz a tak serio to brakło mi czasu na wszystko i tylko część z tego co chciałam zdążyłam wybrać, oczywiście mam kolejne nowe floksy.

Iwciu muszę podpisywać bo bym się pogubiła w tym co mam a co jeszcze chce mieć. Niestety ziemia u mnie pozostawia wiele do życzenia i nie wszystko rośnie tak jakbym chciała. Mam plany na rabatę na podwórku przy wiśniach ale przeraża mnie perspektywa wymiany podłoża, bo wiem co tam jest jak kopaliśmy dołki pod wiśnie.

Aniu pamiętaj, że złocieniami nazywane też są chryzantemy w zależności od regionu Polski Ale na pewno warto się za nimi rozejrzeć i przygarnąć ja do ogrodu.

Ostatnie dni to był koszmar, kładziemy kostkę przed garażami i praca od rana do wieczora, żeby tego jeszcze było mało to wczoraj robiłam urodziny córce więc cały dzień w kuchni. Dziś w końcu mam okazje odpocząć po bardzo pracowitym tygodniu. Pogoda jest w kratkę, na przemian chłodno i upalnie więc wszystkie rośliny wariują bo nie wiedzą jak mają rosnąć. Zjedliśmy pierwszego melona i raczej nie rzucił na kolana, syn stwierdził, że to ogórek tylko ma więcej pestek. Muszę poszukać innych odmian o słodszym smaku na przyszły rok.

To dzisiaj kilka kilka lilii:








No i ukochane liliowce:
Awesome Artist pięknie się wybarwił w pełnym słońcu


Romanian Rendevouz


Absolute Treasure


Spacecoast Picotee Prince 


Super Purple


Double River Wye


Golden zebra


Custard Candy


Daring Deception

[Bazyla]

Aniu jakie piękne lilie i liliowce a ten pełny, żółty Double River Wye no cudeńko

Robót budowlanych, czy też drogowo-podjazdowych nie zazdroszczę.

Mam nadzieję, że urodziny córci się udały, a do najlepszych życzeń niech mi będzie wolno się też dołączyć NIech rośnie rodzicom na pociechę.

Ja na jesieni też sadziłam floksy, ale niestety nie wzeszły.
Czekam na kolejne fotki kolejnych cudeniek

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli oraz odpoczynku w miarę potrzeb

[maniolek]

Aniu piękny pokaz liliowo-liliowcowy super okazy Mamy co podziwiać

[TROJA]

Beatko cieszę się, że moje liliowce są docenione. A pracy wkoło domu mamy jeszcze bardzo dużo, kilka lat nam to zajmnie bo wszystko robimy sami aby nie nadwyrężać domowego budżetu. Urodziny córci się udały, teraz już czekam na urlop a po nim urodzinki syna, mam wakacyjne dzieciaki

Mariusz u Ciebie też jest co podziwiać

Czekam na deszcz, już mam dosyć podlewania, w prognozach powinno już od dwóch dni padać a tu ledwie kropla deszczu spadła a rośliny modlą się o wodę bo mnie podlewanie wykańcza.

Dziś inne zdjęcia, niekwiatowe

[clem3]

Ja mam dość mieszane odczucia do kapersów, mam kilka roślin z nich, które świetnie rosną, ale i takie które nie dały znaku życia Na dodatek niektóre kupiłam w tym samym miejscu, więc nie wiem od czego to zależy...
Lilie i liliowce piękne, nigdy ich nie mam dosyć

[maniolek]

Aniu no proszę jakie plony Pomidorki pierwsza klasa, ja u siebie nie mam koktajlowych, bo później nikt ich nie chciał zrywać Arbuz super, na podkładce leży żeby nie miał kontaktu z ziemią?

[irpam]

Aniu bardzo podoba mi się ta kropkowana lilia.
Ale obrodziły Ci pomidorki i jakie duże arbuziki
O przepięknych liliowcach już nie wspomnę.
U mnie od wczoraj leje prawie cały czas więc wszystko dobrze się nawodni.

[Amanita]

Aniu, odezwij się, wysłałam Ci pw