Wyżlin - lwia paszcza
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Kama - to te parapetowe?
A pod osłoną w ogrodzie już siałaś?
Moje jakoś szybko zaczęły wschodzić, liczyłam na połowę marca, ale cóż powędrują za niedługo na balkon. Muszę skombinować miniszklarenkę.
A pod osłoną w ogrodzie już siałaś?
Moje jakoś szybko zaczęły wschodzić, liczyłam na połowę marca, ale cóż powędrują za niedługo na balkon. Muszę skombinować miniszklarenkę.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moje padły prawie w całości na zgorzel Będę siać jeszcze raz, karłową na balkon. To jedna z niewielu balkonowych roślinek odporna na przędziorki! A przędziorek to mój wróg nr 1, co roku pożera połowę moich balkonowych upraw.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak. Próbuję przesiewać piasek żeby łodyżki były bardziej stabilne ale czy tędy droga, tego nie wiem. Od biedy jak założę okulary i wezmę pęsetę to może się uda kilka przepikować.
Pozdrawiam Jola
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Skorzystałem z Waszych rad dotyczących wysiewu wyżlinu i muszę powiedzieć że początkowo było aż za dobrze Wzeszły w ciągu tygodnia chyba wszystkie wysiane nasiona. Kiedy wzeszły wystawiłem je na balkon i tam stoją już około tygodnia. Ale niestety większość z nich padła. Owszem bywały przymrozki do -5 stopni. Czy to one wykończyły młode rośliny, czy raczej jakaś choroba? Spróbuję dzisiaj resztki przepikować, a w zapasie mam jeszcze jedno opakowanie
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tomek, -5° to mróz, który mógł wykończyć Twoje siewki. Mowa tu o delikatnych, dwutygodniowych, nie zahartowanych jeszcze siewkach z parapetowego siewu. Ja swoje też mam na balkonie ale na noc na razie, przy zapowiadanych przymrozkach, przenoszę je do domu. A w dzień są w szklarence, więc pod osłoną. Rośliny wysiane na parapetach są delikatniejsze, trzeba je dobrze zahartować aby mogły znieść niekorzystne warunki. Najlepiej od razu siać paszczki pod osłonami wtedy są mocniejsze.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Dziękuję za odpowiedź. Potwierdza ona moje przypuszczenia. Ale jeszcze 15 siewek przeżyło, może kilka więcej
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tomek, możesz spróbować podlać je Previcurem na wypadek gdyby to jednak była zgorzel.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Na razie je popikowałem, okazało się że jest ich około 20. Wysiałem kolejną partję, na wszelki wypadek previcuru użyję.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Wczoraj eksperymentalnie wysiałam nasionka prosto do ogrodu. Ciekawa jestem czy wyrosną? Myślę, że jest szansa skoro zimują w ziemi i same się rozsiewają Jak myślicie? Jest nadzieją, że urosną? Nie mam już miejsca na parapetach i stąd taki pomysł
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Myślę że spokojnie dadzą radę, może trochę później zakwitną, ale i to będzie zależeć od pogody
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2887
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tomek - zimują stare, zdrewniałe łodygi, a nie delikatna młodzież i tak jesteś szczęściarz, że coś przeżyło -5
Pozdrawiam Eugenia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Witam. W tym roku siałam po raz pierwszy. Już wschodzą . Straszne maleństwa z nich ale może uda mi się je jakos utrzymać. Pozdrawiam .
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tylko poczytaj dobrze ulotkę. W domu nie podlewaj tylko na balkonie, w garażu i tam je potrzymaj.Tomek_Os pisze:Na razie je popikowałem, okazało się że jest ich około 20. Wysiałem kolejną partję, na wszelki wypadek previcuru użyję.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska