Ogródek kogry-cz.5
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Grażynko narcyzy cudnej urody , a ten szpaler z nich i kamienie obok - widok super:D i takie już piękne tulipanki, u mnie jeszcze ani jedne, ani drugie nie kwitną, dobrze choć , że mają pąki, więc pewnie niedługo i ja się nimi nacieszę Magnolia piękna i wszystko musiałabym wymieniać po kolei bo każda roślinka najpiękniejsza na swój sposób, a jeszcze na dodatek te co pachną -to w ogóle cuda
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Grażynko, Ty jesteś narcyzową królową. Wszystkie są prześliczne i jakie odmienne. Najbardziej cudne te z
bladoróżowymi środkami i tulipanami dobranymi w tym samym kolorze. A oświeć mnie Grażynko Twoją wiedzą
co to jest za roślinka podobna do paprotki ale z żółtymi kwiatkami podobnymi trochę do hyacyntów (ta na 16 zdjęciu).
Życzę Ci oczekiwanego deszczyku.
bladoróżowymi środkami i tulipanami dobranymi w tym samym kolorze. A oświeć mnie Grażynko Twoją wiedzą
co to jest za roślinka podobna do paprotki ale z żółtymi kwiatkami podobnymi trochę do hyacyntów (ta na 16 zdjęciu).
Życzę Ci oczekiwanego deszczyku.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ale jestem wściekła...padało może 3 minuty
Grażynko, czy nowo posadzone krzewy też zasilasz nawozami? Wsadziłam dzisiaj derenia i krzewuszkę...sypać
Grażynko, czy nowo posadzone krzewy też zasilasz nawozami? Wsadziłam dzisiaj derenia i krzewuszkę...sypać
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Agness - masz rację.
Każda roślina jest dla nas cudna zwłaszcza wiosną.
Cieszy nawet najmniejsza roślinka. A jeśli do tego jeszcze pachnie............
Abeille - no nie wiem, bo na pewno jest ktoś, kto ma więcej narcyzów w ogródku.
Zestawienia są często zmieniane, bo nie zawsze mi pasują i wiesz jak to jest - ciągle coś się zmienia, żeby był ideał - a ciągle czegoś zawsze brakuje.
Na 16 zdjęciu jest kokorycz lakolistna - Corydalis cheilanthifolia - u mnie nazywana kwitnącą paprocią bo jej liście bardziej paproć przypominają niż laka, ale taka jest jej nazwa.
Niestety pokropiło i tyle - może nocą ?
Guciu - u mnie to samo...
Tak, zasilam najczęściej kompostem i granulkami nawozu bydlęcego.
Ale nie za dużo, tylko trochę, żeby roślina zbyt szybko nie poszła w górę kosztem systemu korzeniowego, bo to żle wpływa na jej pierwsze zimowanie.Kiedy się już przyjmie i zacznie rosnąć wtedy można jeszcze raz podsypać.
Jakuch - wkurzam się bo znów trzeba będzie podlewać a tego diabelnie nie lubię.
A to mój pierwszy rarytasik, który dostałam od Jolci - jolciajci.
Nigdy jej nie miałam i chucham, dmucham, żeby się rozmnożyła.
Czy ktoś ją ma i może mi powiedzieć jak się z nią obchodzić, żeby była dorodna i zdrowo rosła ?
Każda roślina jest dla nas cudna zwłaszcza wiosną.
Cieszy nawet najmniejsza roślinka. A jeśli do tego jeszcze pachnie............
Abeille - no nie wiem, bo na pewno jest ktoś, kto ma więcej narcyzów w ogródku.
Zestawienia są często zmieniane, bo nie zawsze mi pasują i wiesz jak to jest - ciągle coś się zmienia, żeby był ideał - a ciągle czegoś zawsze brakuje.
Na 16 zdjęciu jest kokorycz lakolistna - Corydalis cheilanthifolia - u mnie nazywana kwitnącą paprocią bo jej liście bardziej paproć przypominają niż laka, ale taka jest jej nazwa.
Niestety pokropiło i tyle - może nocą ?
Guciu - u mnie to samo...
Tak, zasilam najczęściej kompostem i granulkami nawozu bydlęcego.
Ale nie za dużo, tylko trochę, żeby roślina zbyt szybko nie poszła w górę kosztem systemu korzeniowego, bo to żle wpływa na jej pierwsze zimowanie.Kiedy się już przyjmie i zacznie rosnąć wtedy można jeszcze raz podsypać.
Jakuch - wkurzam się bo znów trzeba będzie podlewać a tego diabelnie nie lubię.
A to mój pierwszy rarytasik, który dostałam od Jolci - jolciajci.
Nigdy jej nie miałam i chucham, dmucham, żeby się rozmnożyła.
Czy ktoś ją ma i może mi powiedzieć jak się z nią obchodzić, żeby była dorodna i zdrowo rosła ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, trochę mi mina zrzedła, jak zobaczyłam kolejne zdjęcia narcyzów, ale... napisałaś, ze to nowe! To znaczy, ze nie ma wśród nich mojego Jest bardzo podobny do tego na 7 zdjęciu, ale mój to stara odmiana o bardzo silnym zapachu Narcisus poeticus. Ta nowsza odmiana jest podobna, ale nie pachnie tak mocno. Drugi to taki, jaki widziałam niedawno u kogoś na forum. Pełny, żółty z zielonkawymi brzegami. Nazwy nie znam.
Porzeczka krwista jest przepiękna! Ona już kwitnie?
Porzeczka krwista jest przepiękna! Ona już kwitnie?
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś - ten z 7 zdjęcia też stary i pachnący, ale ostał mi się ino jeden. Więc z chęcią wymienię go na inny z mojej kolekcji. Ten drugi to pewno taki jaki ma Anulka. Tego też nie mam.
A jakie byś Izuś chciała ?
Porzeczki kwitną mi już dwie, rosną pod płotem i podoba im się. A że słonko ostatnio przygrzało to i rozkwitają.
Halinko - nie ma za co.
Hanuś - na pewno tegoroczne.
Sama pisałaś, że u nas inny klimat - zasługa bramy morawskiej.
Bogusiu - są cudne i niewymagające.
Dlatego się nimi zajęłam. Potem ich liście znikają i jest miejsce dla innych roślin - to lubię.
Geniu - zdjęcia 17 i 18 to złotlin - keria a 19 to porzeczka krwista.
Szukałam szczawika zielonego dla Ciebie i nie znalazłam - chyba wymarzł.
Ale mam ten o ciemno bordowych i nie musisz się bać - będzie twój.
Miałam wysłać tuż po świętach, ale trochę mi zeszło na pracy w ogrodzie.
Ale w tym tygodniu na pewno dostaniesz.
Jolu - masz rację co do ósmej fotki.
To ten. też bardzo wdzięczny bo jak okwitnie to zostają kolorowe liście.
Dzięki za odpowiedż.
Emilku - dziękuję za uznanie.
Coś mi się zdaje, że będziemy jednak lali, lali.........i nie będzie nawet widać za godzinę, że było podlewane.
A teraz zmykam na białą salę bo jutro czeka mnie wczesne wstawanie no i pewno.....podlewanie.
Dobrej nocy wszystkim i dziękuję za odwiedziny.
A jakie byś Izuś chciała ?
Porzeczki kwitną mi już dwie, rosną pod płotem i podoba im się. A że słonko ostatnio przygrzało to i rozkwitają.
Halinko - nie ma za co.
Hanuś - na pewno tegoroczne.
Sama pisałaś, że u nas inny klimat - zasługa bramy morawskiej.
Bogusiu - są cudne i niewymagające.
Dlatego się nimi zajęłam. Potem ich liście znikają i jest miejsce dla innych roślin - to lubię.
Geniu - zdjęcia 17 i 18 to złotlin - keria a 19 to porzeczka krwista.
Szukałam szczawika zielonego dla Ciebie i nie znalazłam - chyba wymarzł.
Ale mam ten o ciemno bordowych i nie musisz się bać - będzie twój.
Miałam wysłać tuż po świętach, ale trochę mi zeszło na pracy w ogrodzie.
Ale w tym tygodniu na pewno dostaniesz.
Jolu - masz rację co do ósmej fotki.
To ten. też bardzo wdzięczny bo jak okwitnie to zostają kolorowe liście.
Dzięki za odpowiedż.
Emilku - dziękuję za uznanie.
Coś mi się zdaje, że będziemy jednak lali, lali.........i nie będzie nawet widać za godzinę, że było podlewane.
A teraz zmykam na białą salę bo jutro czeka mnie wczesne wstawanie no i pewno.....podlewanie.
Dobrej nocy wszystkim i dziękuję za odwiedziny.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki