Mój ogród przy lesie cz.3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Wnusio będzie u Ciebie cały czas?
Ile ma latek?
Fantastyczna ta rozplenica
Ile ma latek?
Fantastyczna ta rozplenica
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko- rozplenica cudna i fantastyczny Red Baron,
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko wnusio prawdziwe, uśmiechnięte słoneczko, przy takiej pocieszce nie sposób się nudzić Będzie Wam wesoło w zimowe dni, kiedy ogródek śpi pod kołderką ze śniegu
Trawy przepiękne, prawdziwa ozdoba jesiennego ogrodu, Czerwony Baron już z daleka w pada w oko a i pozostałe bajecznie rozrośnięte pióropusze, cudownie kołyszące sie w podmuchach wiatru
Trawy przepiękne, prawdziwa ozdoba jesiennego ogrodu, Czerwony Baron już z daleka w pada w oko a i pozostałe bajecznie rozrośnięte pióropusze, cudownie kołyszące sie w podmuchach wiatru
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Jolu- Pamelko po takiej Twojej odpowiedzi dotyczącej zimowania glicyni, jestem zupełnie spokojna, jestem Ci wdzięczna za słowa otuchy.
Iteę obsypię korą, może przetrzyma.
Pozdrawiam serdecznie.
Ewuniu- Ewakora. Także Ci bardzo dziękuję.
Rozplenicę wiosną będę ograniczała, gdyż mam trzy sztuki, w dodatki bardzo rozrośnięte, więc się przypomnij.
Wandziu witaj w moim ogrodzie.
Przecież już Cię niepokoiłam, ale mogę jeszcze.
Ty masz utrapienie z dębami, a ja z jesionami.
Jeden ochrania przed wiatrami tulipanowca, a drugi daje cień, więc nie będę ich się pozbywała, ale to wybieranie liści z płożących jałowców i z rabat kwiatowych jest upiorne.
Jesion na wiosnę późno dostaje liści, ale jesienią wcześnie gubi, więc cały dzień miałam zapewnione zajęcie w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Aneczko- Ania DS dziękuję za odwiedziny.
Wnuczek przychodzi do mnie z wizytą, a ja jestem babcią dochodzącą w miarę potrzeby.
Adaś ma 1 rok i cztery miesiące.
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu- Anka_ dziękuję bardzo.
Agniesiu- Agness dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Iteę obsypię korą, może przetrzyma.
Pozdrawiam serdecznie.
Ewuniu- Ewakora. Także Ci bardzo dziękuję.
Rozplenicę wiosną będę ograniczała, gdyż mam trzy sztuki, w dodatki bardzo rozrośnięte, więc się przypomnij.
Wandziu witaj w moim ogrodzie.
Przecież już Cię niepokoiłam, ale mogę jeszcze.
Ty masz utrapienie z dębami, a ja z jesionami.
Jeden ochrania przed wiatrami tulipanowca, a drugi daje cień, więc nie będę ich się pozbywała, ale to wybieranie liści z płożących jałowców i z rabat kwiatowych jest upiorne.
Jesion na wiosnę późno dostaje liści, ale jesienią wcześnie gubi, więc cały dzień miałam zapewnione zajęcie w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Aneczko- Ania DS dziękuję za odwiedziny.
Wnuczek przychodzi do mnie z wizytą, a ja jestem babcią dochodzącą w miarę potrzeby.
Adaś ma 1 rok i cztery miesiące.
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu- Anka_ dziękuję bardzo.
Agniesiu- Agness dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Krysiu- Goryczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witajcie Kochani po powrocie z ogrodu.
Praktycznie nic ciekawego się nie dzieje.
Wiatr niesamowity, straszne utrapienie, pełno liści na płożących jałowcach i rabatach kwiatowych, ale mimo wszystko i tak kocham jesień.
Na początek moje żórawki.
Nie jest to żadna kolekcja, zaledwie po jednej sztuce z każdego koloru, więc się nie śmiejcie.
Burmished Bronze
Key Lime Pie
Amber Vaves
Ring of Fire
Palace Purple
Strawberry Swirl
Velvet Night
Żórawka Krwista Splendons
Praktycznie nic ciekawego się nie dzieje.
Wiatr niesamowity, straszne utrapienie, pełno liści na płożących jałowcach i rabatach kwiatowych, ale mimo wszystko i tak kocham jesień.
Na początek moje żórawki.
Nie jest to żadna kolekcja, zaledwie po jednej sztuce z każdego koloru, więc się nie śmiejcie.
Burmished Bronze
Key Lime Pie
Amber Vaves
Ring of Fire
Palace Purple
Strawberry Swirl
Velvet Night
Żórawka Krwista Splendons
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko, to nie jest śmieszne, bo masz te żurawki, których ja nie mam
U nas wiatr też okropny, a w dodatku zimno - słoneczka życzę
U nas wiatr też okropny, a w dodatku zimno - słoneczka życzę
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
No nie i Ty Tajeczko przeciw mnie i Ty kusisz kusicielko takimi pięknymi żurawkami
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Aneczko witaj.
Ty z kolei masz takie żórawki, których ja nie mam.
Grabienie dzisiaj i wczoraj liści było nie lada wyczynem, a jeszcze na domiar złego mam kosiarkę bez kosza.
Jeszcze kilka takich wietrznych dni, oraz lekki przymrozek, a na drzewach i krzewach nie będzie wcale liści.
Gosiu witaj.
Cieszę się, że Ci się podobają moje żórawki, ale więcej Cię nie będę kusiła, gdyż na tych chyba poprzestanę.
Ty z kolei masz takie żórawki, których ja nie mam.
Grabienie dzisiaj i wczoraj liści było nie lada wyczynem, a jeszcze na domiar złego mam kosiarkę bez kosza.
Jeszcze kilka takich wietrznych dni, oraz lekki przymrozek, a na drzewach i krzewach nie będzie wcale liści.
Gosiu witaj.
Cieszę się, że Ci się podobają moje żórawki, ale więcej Cię nie będę kusiła, gdyż na tych chyba poprzestanę.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajko u Ciebie zawsze jest cos do podziwiania . Teraz piękne trawy , a ta rozplemnica , no rewelacja , można się zakochać.
Żurawki podbaja mi się zawsze i to niezaleznie , czy takie u mnie rosną czy nie . Mówisz , że na tym poprzestaniesz , hhhhhhhhm zawsze można zmienic zdanie , przeciez jak ogólnie wiadomo tylko krowa go nie zmienia.
Żurawki podbaja mi się zawsze i to niezaleznie , czy takie u mnie rosną czy nie . Mówisz , że na tym poprzestaniesz , hhhhhhhhm zawsze można zmienic zdanie , przeciez jak ogólnie wiadomo tylko krowa go nie zmienia.
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Mireczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Z żórawkami na dzień dzisiejszy rzeczywiście pasuję, ale wiadomo, nigdy nie mów nigdy, może przez zimę mi się odmieni, ale to jeszcze daleka przyszłość.
Pozdrawiam serdecznie.
Z żórawkami na dzień dzisiejszy rzeczywiście pasuję, ale wiadomo, nigdy nie mów nigdy, może przez zimę mi się odmieni, ale to jeszcze daleka przyszłość.
Pozdrawiam serdecznie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ostatnie zimowity u mnie jeszcze kwitną.
Pełny zimowit w końcu namyślił się zakwitnąć, ale wcale się nie rozmnożył.
Pełny zimowit w końcu namyślił się zakwitnąć, ale wcale się nie rozmnożył.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
WITAJ TAJKO
Piękne zimowity i w jakiej ilości
Piękne zimowity i w jakiej ilości