Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

kamolotka pisze:Witam,
pytałam o to już gdzieś na forum , ale tu chyba jest najlepiej , znalazłam na moim owocującym pomidorze intruza , takie malutkie zielone gąsieniczki siedzą od spodu liścia i go zjadają , co to może być i jak to wygonić ??
Obrazek

dziękuję za odpowiedź
Hej
Do końca nie jestem pewna, czy dobrze znalazłam, ale wydaje mi się, że to błyszczka jarzynówka
Niestety nie wiem jak ją zwalczyć.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

kamolotka - nie wiem jak dużo masz pomidorów, najlepiej zwalczyć je ręcznie :wink:

Wracając do tematu podłoży - wcześniej chwaliłem i polecałem tutaj gotowe podłoże z Pasłęka. Wycofuję się z tego i więcej nie kupię :evil:
Pozdrawiam, Maciek.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Maciek

Ja przesadziłem swoje to torfu i rosną doskonale. Poza tym torf ma taka strukturę, że nie sposób przelać pomidory. Później wstawię świeże fotki.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Pikowanie dopiero przede mną, więc jeszcze nie jest za późno. Część posadzę do przetestowanej już ziemi uniwersalnej, a pozostałym poszukam dobrego torfu :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Suppa pisze:kamolotka - nie wiem jak dużo masz pomidorów, najlepiej zwalczyć je ręcznie :wink:

Wracając do tematu podłoży - wcześniej chwaliłem i polecałem tutaj gotowe podłoże z Pasłęka. Wycofuję się z tego i więcej nie kupię :evil:
Maćku.. witaj w klubie..!!
Tylko nie wiem czy w następnym roku będę umiała dobrać składniki nawóz czy jak tam to zwać do siewu i rozsady którą też zamierzam w torfie prowadzić dobrać odpowiednio i nie sknocić bardziej niż Ci z bio.. i pasłeki.. :roll:
nie boje się przyznać głośno że się na tym nie znam i trzeba mi powtarzać bez końca -co świętego by wykończyło a co tu mówić o normalnym śmiertelniku :D
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Rusalka pisze:Tylko nie wiem czy w następnym roku będę umiała dobrać składniki nawóz czy jak tam to zwać do siewu i rozsady którą też zamierzam w torfie prowadzić dobrać odpowiednio i nie sknocić
Aniu, albo nie czytasz wcale albo czytasz nieuważnie. Nie musisz nic kombinować. Kupić tylko torf odkwaszony i jeden z nawozów, który podałem do zasilania torfu i tyle. Pozostanie Ci tylko wsiać i podlewać.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Aniu - zanotuj sobie rady forumowicz w tej kwestii, ja już tak zrobiłem :wink:
Pozostaje zakup dobrego torfu.. tylko jakiego? Z nim też nie jest tak różowo. Niedawno widziałem w ogrodniczym torf wysoki odkwaszony, z ciekawości podniosłem worek - ciężki był jak żwir :shock:
Pozdrawiam, Maciek.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

A ja, 80 litrowy worek wziąłem pod pachę i bez wysiłku wyniosłem na II pietro, choć jestem sercowiec :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Fakt. 80l torfu ważyło zdecydowanie mniej niż 50l Aury
Jak pisałem już wcześniej popikowałem testowo papryke i podlałem roztworem florovitu (bedzie zastapiony czyms z fosforem)

Rosną bardzo ładnie.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Alembik

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

U mnie przywieźli Pasłęka w 80 litrowych i w 50 litrowych workach. W 50 litrowych gnój a w 80 litrowych ładne wilgotne podłoże takie jak było zwykle.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Wszedłem na ich stronę. Worki 80 litrowe, to nowość. Jest przy produkcie ikonka, informująca o tym.
Wygląda więc, że w 80 - kach, jest podłoże tegoroczne, a w 50 - kach ?
Z wpisów forumków, wygląda na to, że to loteria. Ktoś w Hollasie dał w tym roku ciała.
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kozula pisała jak dobrze pamiętam w postach z zeszłego roku, że producenc podłoży pofolgowali sobie z nawozami.
Dodać do tego część zapasów przechowanych z tamtego roku w szczelnych workach i robi się ambaras w rozsadach.
Obawiam się, że część moich problemów z tym się wiąże.
Od nastepnego roku zgodnie z forumowicz torf + nawóz + betoniarka i do przodu !
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Mam pytanie. mojego pomidorka koktajlowego zaatakował wciornastek. na razie wystepuje na dwóch krzakach. Polećcie jakiś środek na to i powiedzcie czy pryskać wszystkie krzaki czy tylko chore? i co z innymi pomidorami które stoją w tym pokoju. Licze na waszą pomoc.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”