Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Wow, Thelocactus leucacanthus robi wrażenie, ciekawy kwiat.
Samotny fosulak jest krótkocierniowy to i kwiaty mogły się pięknie zaprezentować, miodzio.
Samotny fosulak jest krótkocierniowy to i kwiaty mogły się pięknie zaprezentować, miodzio.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Wydaje mi się że to m.formosa - wystepuje na dość rozległym areale i widziałem w kolekcjach bardzo wiele roślin z różnym kolorem kwiatów i ucienieniem.
Może nawet kierował bym się w m.formosa v chionocephala
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Marku, dziękuję. Powiem Ci, że podobieństwa u nich są bardzo duże
Nie wiem skąd ją mam, bo większość mam wysiewanych przez siebie i mam zapisane jakie kupowałam.
Ale w końcu to nie jest takie ważne.
Nie wiem skąd ją mam, bo większość mam wysiewanych przez siebie i mam zapisane jakie kupowałam.
Ale w końcu to nie jest takie ważne.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
a tutaj to mam inne zdanie.... uważam że jeśli jest to możliwe to staram się wiedzieć co to za roślina i skąd pochodzi.jokaer pisze:Nie wiem skąd ją mam, bo większość mam wysiewanych przez siebie i mam zapisane jakie kupowałam.
Ale w końcu to nie jest takie ważne.
Ma to czasem ogromne znaczenie w hodowli- można wiedzieć jakie warunki stworzyć - ile podlewać , czy roślina znosi niskie temperatury a może
wręcz je potrzebuje aby zakwitnąć. Mam mammillarki które mogę podlać tylko raz w roku ..... podlanie w innym terminie jak marzec /kwiecień
kończy się śmiercią rośliny. Mam też takie których temperatura zimowanie musi być powyżej 10 st C ..... i jak to wiedzieć gdy nie ma się wiedzy co posiadam???
Dziś "prawie" mammillarka z naciskiem na "prawie" - 1,5 cm roślinka z rodzaju małolubianego -
Escobaria missouriensis ssp. asperispina DJF 586
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Śliczny maluszek!
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
No faktycznie masz rację Marku co do identyfikacji,
ale wstawiać takie zdjęcia w sytuacji obecnej pogody to znęcanie się nad
kaktusiarzami
Po prostu przeurocze kwiatuszki.
ale wstawiać takie zdjęcia w sytuacji obecnej pogody to znęcanie się nad
kaktusiarzami
Po prostu przeurocze kwiatuszki.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Piękności pokazujesz, to już chyba wszyscy widzą
Zaciekawiłeś mnie tymi egzemplarzami małopijącymi... co to za aparatki, które nie chcą się przystosować do dalekowschodnich standardów??
Zaciekawiłeś mnie tymi egzemplarzami małopijącymi... co to za aparatki, które nie chcą się przystosować do dalekowschodnich standardów??
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Jest takie paskudztwo, rzadko spotykane w kolekcjach bo z niej "padaczka" okrutna.gracesz pisze: Zaciekawiłeś mnie tymi egzemplarzami małopijącymi... co to za aparatki
Jak ktoś ma to zazwyczaj szczepioną. Rośnie sobie w totalnym piasku na pustyni i czeka na deszczyk który
nadciąga raz w roku - a wtedy pada jak w Kubusiu Puchatku bo w kilka dni nawet 100 mm.
Niby to dość dużo ale że pada intensywnie to woda w podłożu jest przez kilkanaście dni a później tylko susza.
Kwitnie zaraz po opadach. Z ciekawostek to nasiona są zaopatrzone w korek który unosi nasiono na wodzie.
Łot takie przystosowanie do rozsiewania z potokami wody które spływają przy ulewach.
Nasiona są duże więc i siewki są wielkie bo po wschodzie trzeba będzie przetrwać do następnego opadu.
Wygląd - taki sobie - ale wrzucam fotki to ocenicie
Mammillaria tetrancistra SB689 USA : Arizona Mohave
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Mnie się bardzo podoba Widziałam fotki tej mammillarii z włoskich kolekcji i w kępkach wygląda ślicznie. No ale oni słońca mają więcej, to i o kępkę łatwiej... chyba.
A co u tej panny powoduje najczęsciej padaczkę?
A co u tej panny powoduje najczęsciej padaczkę?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
I mnie się podoba.
Na tych fotkach tym razem nie widać ale akurat ta mammillarka ma śliczne, mocno hakowate ciernie które wspaniale przyczepiają się do każdego przechodzącego obiektu... I za to ją lubię jakby nieco mniej...
Na tych fotkach tym razem nie widać ale akurat ta mammillarka ma śliczne, mocno hakowate ciernie które wspaniale przyczepiają się do każdego przechodzącego obiektu... I za to ją lubię jakby nieco mniej...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Bardzo ładne są kwiatuszki tej mammillarii, takie trochę w typie stenocactusów.
Haczyki... brrr.
Haczyki... brrr.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
Nie wszystkie haczyki są straszne pod tym względem to M.yaquensis jest wybitna Haczyki ma przeciwstawne, chwyta się wszystkiego i wyłazi z ziemi. Odkąd ją mam, to ją ciągle sadzę, a z jednej rozkrzewionej dorobiłam się ośmiu pojedynczych Ale poza tym jest ładna, tylko nie wiem czy ktoś ma duży egzemplarz Może Ty, Marku?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2
jak w kępie to stawiam że była szczepiona - ona nie tworzy kęp , zawsze rośnie pojedyńczoaga_zgaga pisze: Widziałam fotki tej mammillarii z włoskich kolekcji i w kępkach wygląda ślicznie.
problem jest z zagniwaniem korzeni gdy człowiek się nad nią lituje i podleje po połowie maja.aga_zgaga pisze:A co u tej panny powoduje najczęsciej padaczkę?
Zgnilizna w korzeniach to pewnik. Chyba ma jakiś regulator że korzenie są zdolne do pobierania wody tylko wiosną a później
jest to nie możliwe i następuje zaparzenie.
Podobna do niej m.grahamii już taka wrażliwa nie jest, choć areały ich występowania zazębiają się.
tak jest , dla jednych wada dla drugich zaleta no jak sobie wyobrażasz ferocactus latispinus bez hakowatych ciernihen_s pisze: ta mammillarka ma śliczne, mocno hakowate ciernie które wspaniale przyczepiają się do każdego przechodzącego obiektu...
miałem dużą m.yaquensis ....dokładniej dużą kępę tej rośliny ale po kilkunastu latach środek kępy zaczął zamierać i podzieliłem na kilka mniejszych kępek.aga_zgaga pisze: pod tym względem to M.yaquensis jest wybitna ......... tylko nie wiem czy ktoś ma duży egzemplarz Może Ty, Marku?
Z ciekawostek to łapała myszy i nietoperze.
Co by nie było tak mammillariowo to znalazłem jakiś wynalazek z śmietnika - aylostera