Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Iza ty pracujesz i masz tak zadbaną działkę ;:224 Ja odpoczywam ponad 2 miesiące i jak na razie nie wyrabiam ;:7 Za 2tyg. wracam do pracy to może też nadrobię zaległości ;:306
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuś po wiekach zabłądziłem na Twoje włości ;:108 Witaj ;:196
Co do Jana Pawła to mam ten sam problem. Mimo przycięcie na 60 cm. wyrósł już (w tym roku) na ponad 2 metry i nadal wspina się. Kwiaty pod dachem altanki , co mam robić. Czy może tegoroczne pędy uszczykiwać , może jak się rozrosną na boki będą niższe. ;:131
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jacku wcale się nie dziwię, że robisz nowa rabatę irysową. Tak pokaźna kolekcja potrzebuje miejsca. Co do goździków to są różne. Takie jednoroczne i dwuletnie też. Muszę się pochwalić, że kolejne rośliny od Ciebie zaszczyciły mnie kwiatami. Zakwitł mekonops. Nie wiem dlaczego sądziłam, że będzie miał niebieskie kwiaty. Czeka go kolejna przeprowadzka :wink: Wiesiołek powabny jest naprawdę uroczy, chociaż był moment że podejrzewałam go o bycie chwastem ;:224

Marysiu w mojej skrzyni rosną truskawki, poziomki, 4 pomidory koktajlowe - każdy inny, a także bazylia i sałata. Codziennie to towarzystwo podlewam, bo deszczu u mnie nie było od dawna. "Kwaśna" rabata ma całkiem sporo zdjęć zrobionych. Muszę tylko poszukać. Mieczyk botaniczny właśnie rozpoczął kwitnienie ;:196

Krysiu powojnik możesz przyciąć czasem, ale nie wymaga on cięcia. Te botaniczne tak mają, że ich się nie tnie wiosną, bo kwitną na starych pędach. Też mam kilka takich z grupy Atragene. Powojniki można sadzić po kilka obok siebie, ale powinny być z jednej grupy ze względu na cięcie. Lepiej posadź każdego gdzie indziej.

Elu ;:196 Dobrze, że jesteś. Do pełni kwitnień jeszcze troszkę brakuje. Ale będzie. No cóż... Z czasem bywa różnie, ale staram się znaleźć chwilę by zajrzeć na działkę. W Wipsowie byłam. Z pustymi rękoma nie wróciłam, ale obyło się bez szaleństwa. Tylko mieliśmy problem by ich znaleźć :;230

Halinko w tym "basenie" rośnie kilkanaście roślin. Aż boję się myśleć jak to będzie wyglądało za kilka lat. Sama nie wiem jaka to powierzchnia. Muszę przy okazji zmierzyć. Na wszelkie wymiany zawsze jestem chętna. Widziałam u Ciebie cudne goździki i jestem gotowa na handel wymienny :wink:

Ewo na drugim zdjęciu to róża. Pąk Jubilee Celebration. Troszkę taki dziwny. Może coś go obgryzało. U mnie jest tak sucho, że już sama nie wiem co ratować podlewaniem. Tawułki wręcz zasychają :(

Elżbieto to tylko na zdjęciach tak dobrze wygląda. Mimo wszystko dzięki za miłe słowa. Chwastów jest tyle, że gołej ziemi prawie nie widać :evil: Nie mam kiedy pielić. Teraz nawet nie ma jak, bo sucho strasznie. A u mnie przeważnie gliniasto i zaraz skorupa się robi. Przestałam się przejmować chwastami. Teraz latam i podlewam co się da. Po operacji to trzeba się oszczędzać, a nie tyrać w polu ;:108

Tadziu witaj! Widocznie JP II tak już ma, że rośnie wielki i kwitnie u góry. Nic mu nie pomoże. Ja też tnę go co roku i nic. Jedyne wyjście dosadzić mu nisko kwitnącego towarzysza. U mnie lada dzień zakwitną na tej pergoli dwa inne powojniki: Westerplatte i Ville de Lyon.

Mimo suszy i zimnych nocy wszystko śpieszy się do kwitnienia. Jakby zima miała przyjść we wrześniu czy październiku.
Mam pierwsze kwitnące róże. Lilie mają wielkie pąki. Liliowce tworzą pędy kwiatowe. Istne szaleństwo. Piwonie nie wszystkie jeszcze, ale kwitną. \


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na pierwszych dwóch zdjęciach są piwonie.
Zdjęcie nr 3 - to róża NN, ale prawdopodobnie jest to Rosa de Rescht - muszę dać do identyfikacji
Zdjęcie nr 4 - to rabatówka NN z targów, miała być inna ( niestety )
Zdjęcie nr 5 - róża Canina
Zdjęcie nr 6 - NN kupiłam pod nazwą czerwona angielska :wink:
Zdjęcie nr 7 - moja ulubienica Jubilee Celebration
A na ostatnim zdjęciu jest róża Multifora
Awatar użytkownika
sniezek
100p
100p
Posty: 186
Od: 19 lis 2011, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Osówiec Kujawsko -Pomorskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Piękne piwonie i róże ;:138
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

U mnie ciągle oczekiwanie na kwitnienie. Pąki róż i piwonii nabierają koloru, ale rozwinęły się tylko Nevada i Marguerite Hilling, a Stanwell Perpetual w pełni kwitnienie. W sobotę zauważyłam, że ona pachnie. Trzy lata u mnie rośnie ;:306
Susza podobnie jak u Ciebie, na konewkę już patrzeć nie mogę :evil: Posadziłam rozsadę warzyw, więc biegam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dziękuję za radę Izuniu, tak zrobię, rozsadzę je.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dziękuję Dominiko za odwiedziny i miłe słowo!

Ewo niektóre piwonie zakwitły, inne dopiero się przymierzają. Byłaś u mnie i widziałaś działkę. Może mi doradzisz gdzie bym mogła posadzić Stanwell Perpetual. Chciałabym ją mieć, ale najpierw muszę znaleźć dla niej odpowiednie miejsce. To nie jest mała bylinka, którą można zawsze gdzieś wcisnąć. A bylinek znów mi kilka przybyło. Odwiedziłam Wipsowo.

Krysiu cieszę się, że mogłam pomóc.

Mimo dnia wolnego dzisiaj był dzień bez działki. Miałam iść po obiedzie, ale kropiło i zrezygnowałam :( Tej kapaniny nawet deszczem nie można nazwać. A ten potrzebny jak powietrze. Mam troszkę roślin do posadzenia, ale przy takiej suszy strach sadzić. Na działce dominuje teraz zapach goździków i piwonii.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

U jednych za dużo deszczu a innych za mało tej wiosny. Ja jak zwykle w pierwszej grupie i narzekam na nadmiar wody. Pompa wodna już chyba zardzewiała bo od dwóch lat nie używana. A w dodatku mam kilka zbiorników na wodę z rynien. Nie wiem po co ;:223
Piękne goździki!
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuniu ;:196
Może też zamontujemy sobie takie zbiorniki na deszczówkę , to zacznie nam też częściej podlewać ogródki. :lol:
Dzisiaj wróciłam z pracy i ledwo powstrzymałam się od włączenia nawadniania kropelkowego rabat. Widziałam w prognozie deszcz po południu i tym razem rzeczywiście trochę popadało.
Niby ten Elbląg dalej na wschód ode mnie a u Ciebie jednak cieplejszy mikroklimat w ogródku.
Pięknie zaczęły kwitnąć Twoje róże ale tajemnicza jesteś i nie wiem , jak się nazywają. ;:306
U mnie kwitnie tylko Nevada. :)
Przynajmniej piwonie dotrzymują Twoim kroku, bo te same mam już też kwitnące. :tan
:wit
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Nareszcie! Padało. Nawet całkiem solidnie podlało. :tan Jednak wszystko ma swoje dobre i złe strony. Piwonie po tych deszczach wyglądają bardzo biednie. Reszta w miarę przyzwoicie. Jadłam już pierwsze działkowe truskawki. Jeszcze nie do końca czerwone, ale pyszne :wink:

Jacku z pogodą to już tak jest. Jednym słońce, innym deszcz. Elbląg pod względem opadów jest dość specyficzny, ze względu na swoje położenie. Większość deszczy omija miasto chociaż dookoła opady są intensywne. Ale jednak jak już zacznie padać to pada bez końca. Żadnego umiaru :;230 O zbiornikach na deszczówkę myślę od jakiegoś czasu. I chyba w końcu coś wymyślę :wink:

Krysiu przepraszam. Nie jestem aż taka tajemnicza tylko po prostu nie znam większości nazw tych róż. Dwie z nich to "dzikuski" - canina i multiflora. Rosły już na działce jak ją kupiłam. Zaraz spróbuję podpisać zdjęcia. Piwonia od Ciebie w tym roku ma inne kwiaty niż rok wcześniej. Większe i często półpełne. To chyba reakcja na przeprowadzkę...Nie wiem. Odległość do "morza" sugerowałaby, że to u Ciebie powinno być cieplej. Sporo zależy od odmiany jednak. W porównaniu do wielu ogrodów na FO to u mnie jest spore opóźnienie.


Obrazek Obrazek

Powojniki: Westerplatte i Multi Blue
Obrazek Obrazek

Obrazek - Ivan Olssen

Obrazek Obrazek

Obrazek - Pink Peace
Obrazek - pączki na chryzantemie :shock:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Przepięknie Ci wszystko kwitnie, Izo. Różyczki takie śliczne i klematisy. Przyznam, że skusiłabym się na jakąś odmianę klematisa, ale nie mam gdzie go posadzić. Razu pewnego dałam w miejsce zbyt zacienione i mi szybko dostał grzyba. Dlatego teraz wolę podziwiać u innych i mieć nadzieję, że może kiedyś miejsce się ZROBI :)
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Mnie też złoszczą piwonie z kwiatami... na ziemi. A takie miały w tym roku wielkie te kwiaty...niestety deszcze są dla nich "przytłaczające" ;:219
Za to wszelkiego rodzaju chwaściska rosną jak głupie. Raj dla nich jest... już zaczynam nie wyrabiać się z pieleniem.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witaj Elu! Miło, że zajrzałaś. Wbrew pozorom klematisy nie potrzebują zbyt wiele miejsca i jakoś specjalnie wyszukanego. Wiele odmian można sadzić do donic. Plusem donicy jest to, że możesz ją przestawiać w różne miejsca. U mnie jak na razie wszystkie powojniki rosną w gruncie, ale kielisznik wylądował w dużej donice z kratką.

Ewuniu ja nawet na dobrą sprawę nie zaczęłam metodycznego pielenia :oops: Czasem z doskoku tu i ówdzie wyrwę jakieś zielsko. Chwasty zawsze najlepiej rosną :evil:

Hitem dzisiejszego dnia jest pierwsza kwitnąca lilia ;:oj Jeszcze nigdy tak wcześnie nie kwitły.
Obrazek

Z liliowców kwitną jeszcze ostatnimi kwiatkami botaniczne, ale zaczyna już "Stella d'Oro".
Ten sezon będzie zwariowany ;:224

Pierwsze kwiaty na żylistkach ( mam 2 różne)
Obrazek Obrazek

Moja ulubienica Schneewittchen szykuje się do kwitnienia. Chyba jednak nie będzie tak spektakularne jak to zeszłoroczne
Obrazek

A na koniec moje tegoroczne odkrycie - wiesiołek powabny - od JackaP
Obrazek Obrazek
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Iza , niby rzadko bywasz w swoim ogródku ale jak widzę , trawka skoszona i wbrew temu co głosisz , chwastów ani widu ;:oj Masz busz to zielicho już tak chętnie nie rośnie a jeżeli to go nie widać :lol: U Ciebie pełnia kwitnień , super się ogląda takie kolorowe zdjęcia . Urlop jakiś będziesz miała ? chodź kilka dni by Ci się przydało ;:168
W czwartek jadę do Wipsowa , nastawiam się na wiele a co kupię się okaże :roll: nie mogliście trafić , toż oni przy samej drodze :wink:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

U mnie lilie jeszcze w powijakach...\
Za to ten wiesiołek - jak różowa chmurka - cudny ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”