Lilie-uprawa cz.6

[Ebabka]

Azjatyckie na pewno wyjdą, a pozostałe zobaczymy, przez kilka dni u mnie było około -20 i niestety bez odrobiny śniegu. Ale jakby co, katalog Lillypolu Wiosna 2016 już dostałam

[robertP2]

Mam takie pytanie. Czy oferta Lilypolu jest inna dla stałych klientów i inna dla nowych bywalców. O co mi chodzi, trochę skromna jest liczba cebul na stronie Jedna czy dwie osoby mogą równie dobrze zgarnąć całą liczbę jednej odmiany. Raptem 50 zł -100 zł

[Eliza52]

Robert o czym Ty piszesz?. Oferta jest przeznaczona dla zaglądającego i nie jest ważne czy stały czy nowy klient. Dla każdego jest jednakowa. Mało tego ja jako stały klient dostałam katalog w którym nie ma martagonów, złożyłam zamówienie , a wczoraj rozszerzyli ofertę o martagony i zamówienie trzeba "reaktywować".
Z tego co wyczytałam to każdej lilii mają po 60-70 szt, to o jakich Ty 50-100 zł piszesz? Może wchodzisz do innego sklepu?

[robertP2]

No masz chociażby tutaj FLORE PLENO sztuk całe 14

http://lilypol.pl/lilia-azjatycka-pelna ... -1403.html

albo tutaj White Triumphator

http://lilypol.pl/lilia-lo-white-triump ... -1388.html

tj. 38 sztuk X 3.99 = 151,62 zł

[InesS]

Oj tam oj tam
Wygląda na to, że nie ma aż tak wielu chętnych na jedną i tę samą odmianę lilii. Każdy woli coś innego. Dla chcącego nic trudnego zamówić, gdy są jeszcze dostępne w ofercie. Zawsze też można wysłać wiadomość do sprzedającego z zapytaniem o konkretną lilię. Ostatnio zakupiłam 2 ostatnie sztuki i po zatwierdzeniu zamówienia automatycznie zostało dodanych kolejnych 50 nowych kompletów tej samej lilii.
Zazwyczaj wystawiają po 50 lub 100 kompletów.
Po co komuś 38 x White Triumphator (x 2 sztuki w komplecie =76 cebulek) tej samej odmiany. Osobiście wolę zamówić 38 x cebulki różnych odmian lilii.

[Eliza52]

Robert Flore Pleno jest 64 szt, oni mają rozeznanie dlatego kilka lilii mają w mniejszej ilości

[robertP2]

Teraz wszystko już jasne


Co do sadzenia tej samej odmiany w większych ilościach. Ja właśnie tak sadzę. Najczęściej kupuję po kilka sztuk tej samej odmiany i sadzę w kępach a za nimi sadzę wynalazki sztuk 1 . Potem jak mi się spodoba któraś odmiana sadzona w mniejszych ilościach to dosadzam.
Chociażby spodobał mi się właśnie ten White Triumphator / czy ta różowa L.O Bellsong i chodzi też o zapach. Ogród musi pachnieć.

[Gosia1704]

Bellsong kupiłam na jesieni. Widziałam ją rosnącą w 2 miejscach, ale nie wąchałam. Wygląd kwiatu mi się podobał, jednak dosyć niska ~1m (może świeżo posadzona - wiele lilii jest wyższe w następnych latach). Kolor kwiatu - u lilii nie tak częsty - nazwałabym perłowy róż.
Pozdrawiam

[InesS]

To fakt, że White Triumphator i Bellsong posiadają niezwykle piękny i bardzo intensywny zapach a na dodatek ten niesamowity kształt kwiatu . Dlatego akurat tych odmian zakupiłam po 10 sztuk podobnie jak i Pretty Woman już chyba 12.
Czy mógłby ktoś pochwalić się swoimi zdjęciami Pretty Woman właśnie z Lily...
Moja z innego źródła była całkowicie biała a ta od nich ma na zdjęciach jakieś różnokolorowe odcienie.

[robertP2]

A przed chwilą pytałaś się po co komu tyle White Triumphator właśnie po to dla samego zapachu, który się roznosi po włościach.
Pretty Woman wiem, że kupowałem. Gdzie posadzona i czy ma naleciałości na końcówkach płatków, szczerze nie pamiętam.

[InesS]

Najwięcej to mam takich starodawnych królewskich - chyba Lilium Regale. One to mają niesamowity zapach nie do ogarnięcia, który czuć z kilkuset metrów


Tu była posadzona tylko jedna cebulka a już po roku mnie zachwyciła i wyglądała tak
Pretty Woman

[Gosia1704]

InesS, to są prawdopodobnie lilie regale. Dlaczego mówię prawdopodobnie choć na pierwszy rzut oka nikt nie zaprzeczy - bo regale miały bardzo wiele krzyżówek/sportów, wręcz nie do odróżnienia dla laika jakim jestem. Zapach regale jest tak intensywny, że wiele osób nie może spać w pomieszczeniu, w którym te lilie stoją w wazonie.
Odnośnie zdjęcia Pretty Woman - też ją mam, i powinnam mieć Zambezi (która jest którą?).
Dlatego właśnie postanowiłam zająć się tym co mam, chyba że coś się na mnie "rzuci", bo kolekcjonowanie nazw mnie nie interesuje - nie po to je mam, żeby się spierać czy to Zambezi czy Pretty Woman; choć jeśli nie wiem w ogóle, to jestem ciekawa (Zambezi jak mi się wydaje miała jeszcze większe kwiaty i inny kolor pręcików, ale w tym roku chyba nie wyszła - może zeżarta lub wyszarpana).
Ja już się biorę za doglądanie tego co mam - porządkowanie, pilnowanie, rozmnażanie i robienie zdjęć.
Pozdrawiam

[Eliza52]

Agnieszka Prety Women jest białą lilią, zdziwiłam się dlaczego w Lil-lu jest jakiś nalot na płatkach. U mnie kwitła również od Królika, są jednakowe

[InesS]

Gosiu
Zambesi to lilia orientalna, 110-120 cm, ogromne śnieżnobiałe kwiaty, mogła też wymarznąć jak bywa z orientalnymi.
Pretty Woman jest Orienpetem, dorasta do 2 metrów, kwiat z lekko seledynowym odcieniem w centrum, całkowicie mrozoodporna

[Gosia1704]

InesS, masz rację, że Zambezi to orientalna, ale inne orientalne obok niej nie wymarzły - choćby pełne, więc optuję za pożarciem lub wyszarpaniem (czarne).
W każdym razie co by nie było ja teraz będę robiła porządki z liliami i mam nadzieję, że mi pomożecie, zwłaszcza w rozpoznawaniu tych pomylonych więc planuję dużo więcej zdjęć w tym nowym sezonie.
Może też po to założę wątek, żeby nie zaśmiecać innych.
Przychodzi mi na myśl lilia, która tak bardzo zwróciła moją uwagę, wśród innych - Eastern Moon - sprawdzałam ją u kilku sprzedawców spoza Polski i wypisz-wymaluj to ta. Z resztą, jaka by nie była to na prawdę jest niesamowita.