Ja z pomidorami już wyhamowałem. Staram się nie sadzić na miejsce docelowe więcej jak 60krzaków. Miałem pewnego roku 120krzaków i było nie do przejedzenia i wiadrami wydawałem znajomym. Teraz już raczej tylko pod siebie sieje i nie patrzę na to co w domu mówią, że chcą takie i takiex tylko sam się bawię odmianami, siejąc coraz to nowe. Przyjdzie kiedyś czas na wysiew tych sprawdzonych ale jeszcze nie teraz.
Za to z paprykami trochę przesadziłem.

Jednak to tylko dlatego, że doszły papryki na konkurs, czyli długie chilli i papryki na wagę. Będzie mały kłopot, z rozsadami za około miesiąc, jak pomidorki będą pikowane, do kubków ale na razie o tym nie myślę.
Dynia jest odmiany Atlantic giant ale nie z nasion sklepowych, tylko od profesjonalnych hodowców gigantów, nasiona selekcjonowane, coś jak ustalanie krzyżówki pomidora, czyli wybieranie odpowiedniej wielkości, kształtu i przyrostów, by osiągnąć jak największy okaz.