Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Pewnie ten "krowiak" zrobił robotę :D Dużo go dałeś na m2?
Ja niestety nie mam dostępu do tego typu nawozu :(
Ewentualnie obornik bydlęcy granulowany ze sklepu
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Czemu niekt?re papryki z taką upartoscią utykają w ' czapeczkach'? I co z tym właściwie zrobić? Mam kilku takich delikwent?w co się wiją we wszystkich kierunkach i wyjść nie mogą, nie do końca wiem co z nimi robić. Nawilżam żeby nasionko mogło zejść ale się uparcie trzyma, są tacy kt?ry w ramach pomocy całkiem urwałam łebki :oops:
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Urodzone w czepku, tylko czy jest z czego się cieszyć? :roll:
Trzeba nakryć roślinkę z kaskiem kieliszkiem i spryskiwać wodą co jakiś czas, żeby zwiększyć wilgotność
pod kopułą.
Skorupka zrobi się miękka i listki wyjdą bez pomocy naszych paluszków. :wink:
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

O widzisz, nie pomyślałam o kieliszku. Nakrywam plastikowym pudełkiem / g?rną częścią szklarenki. Dzięki za sugestię.
Mam nadzieję, że je wreszcie oswobodzę, szczeg?lnie te na których mi bardziej zależy.
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

solaris37 pisze:Pewnie ten "krowiak" zrobił robotę :D Dużo go dałeś na m2?
Ja niestety nie mam dostępu do tego typu nawozu :(
Ewentualnie obornik bydlęcy granulowany ze sklepu
U mnie na działkach od wiosny do jesieni w soboty pojawiają się sympatyczni panowie , którzy rozwożą
ziemię, torf , obornik i"krowiak" tak więc nie mam problemu z dostępem.
Nawiozłem jeden worek 50L - 60L naokoło 3m2. Nie wiem czy to dobrze dobrane proporcje,
ale rosło wszystko porządnie.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Foxowa pisze:Czemu niekt?re papryki z taką upartoscią utykają w ' czapeczkach'? I co z tym właściwie zrobić? Mam kilku takich delikwent?w co się wiją we wszystkich kierunkach i wyjść nie mogą, nie do końca wiem co z nimi robić. Nawilżam żeby nasionko mogło zejść ale się uparcie trzyma, są tacy kt?ry w ramach pomocy całkiem urwałam łebki :oops:
Ponoć jak nasiona są płytko posiane to tak właśnie się dzieje. Kiedyś miałem taki własnie problem z paprykami słodkimi. Teraz je mocze w letniej wodzie 24 H i sieje głębiej i wszystkie wschodzą ładnie bez czapeczek :D
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Oo, a może. Bo faktycznie głęboko nie wsadzam - kiełkuję na wacikach więc tyle co zakopuję nasionko żeby zapuściło korzonek.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Tak mi się zdaję, że to może być powód choć ekspertem nie jestem ale gdzieś na tym forum to wyczytałem.
Ja sieje na ok 1 cm głębokości.
Pozdrawiam Krzysiek
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Jeśli ziemia jest wilgotna to wyjdą bez czapeczek
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

13.02 wysiałam nasiona papryki na rozsadę - papryka "Mira", nasiona ważne do 12.2019. W zeszłym roku wzeszły bardzo późno, więc w tym roku postanowiłam wysiać je wcześniej. Na dzień dzisiejszy nie ma nawet ziemi wzruszonej przez wschodzące nasionko. Czekać dalej, czy wywalić i zacząć od nowa? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Swoje papryki również wysiałam mniej więcej w połowie lutego. Wczoraj je wygrzebałam z ziemi i wyłożyłam na waciki, bo też nic nie było widać. :evil:
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Praktyczniej jest nasiona wcześniej podkiełkować... ;:108
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Wcześniej nie miałam problemów ze wschodami. Pierwszy raz mi się zdarzyło :shock:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”