Rośliny Mandragory
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Rośliny Mandragory
No nie zawsze przeprowadzka do domu łączy się ze zwiększoną ilością parapetów W mieszkaniu miałam 5 dużych, a teraz - raptem 3. Jednego nie liczę, bo w łazience od strony północnej i skarpy rośnie Epipremnum złote, które rośnie chyba w każdych warunkach. A i tak musiałam kupić dwie doniczki, bo by wyglądało to przyzwoicie muszę dawać je na zmiany. Tak to jest jak się ma okna balkonowe, bo sie marzyło o dużej ilości słońca w domu Ale, jak się domyślacie, radzę sobie jak mogę - półeczki, kwietniki itp.
A opowieść o Beskidach pasuje jak ulał ale do mojego Szczyrku. W ciągu dwóch ostatnich lat przekonałam się, że gdzie indziej tylko lekko pruszy, ewentualnie pada, a u nas - z nieba wręcz wali śniegiem. W tym roku w Bielsku była może 1/10 tego co u nas, a już w Buczkowicach - może 1/2. A jak pada? Odśnieżam i 5 razy dziennie, w tym pierwszy raz o 5 rano i ostatni raz - o 12 w nocy I są momenty, że dzwonię do pracy, że nie przyjadę. Z mojej ulicy tylko ja wyjeżdżam autem, bo pracuje tam, gdzie autobus PKS nie dociera. Dom w końcu ogrodziłam, bo sarny zjadały mi wszystko, co posadziłam. Ale mimo takich "atrakcji" nie zamieniłabym tego na żadne inne miejsce na ziemi Tu się urodziłam i tu umrę (ale jeszcze długo, długo nie).
A opowieść o Beskidach pasuje jak ulał ale do mojego Szczyrku. W ciągu dwóch ostatnich lat przekonałam się, że gdzie indziej tylko lekko pruszy, ewentualnie pada, a u nas - z nieba wręcz wali śniegiem. W tym roku w Bielsku była może 1/10 tego co u nas, a już w Buczkowicach - może 1/2. A jak pada? Odśnieżam i 5 razy dziennie, w tym pierwszy raz o 5 rano i ostatni raz - o 12 w nocy I są momenty, że dzwonię do pracy, że nie przyjadę. Z mojej ulicy tylko ja wyjeżdżam autem, bo pracuje tam, gdzie autobus PKS nie dociera. Dom w końcu ogrodziłam, bo sarny zjadały mi wszystko, co posadziłam. Ale mimo takich "atrakcji" nie zamieniłabym tego na żadne inne miejsce na ziemi Tu się urodziłam i tu umrę (ale jeszcze długo, długo nie).
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
Monika - niestety będę już zawsze wszystkim odradzała wilce... Nie wiem, czy ja mam takiego pecha, ale na balkonie zawsze zżerało je choróbsko w tempie zastraszającym, a u Mamy (ten ze zdjęcia) też ma liście pokryte jakimś nalotem i od spodu usycha. Mimo że rośnie w gruncie. Fakt, kwiaty ma niepowtarzalne - wg dla mnie jak żadna inna roślina, ale mimo wszystko chyba ten sezon to była ostatnia zabawa z wilcem. Najpiękniejsza natomiast odmiana to wg mnie Heavenly Blue, takiego koloru (błękitu nieba) nie ma żadna inna roślina. I kwiaty mają rozmiar 2x taki, jak Arlequin ze zdjęcia powyżej.
Olu - ketmia to u Mamy w ogródeczku U siebie chcę mieć koniecznie fioletową. Jak chcesz, dorzucę Ci do paczuszki listek Samby
Aniu - niestety tak jak piszesz, czasem coś za coś. Ale na pewno sobie doskonale dajesz radę mimo mniejszej ilości parapetów. No i w końcu realizujesz się poza granicami parapetów Wcale Ci się nie dziwię, że nie zamieniłabyś Szczyrku na żadne inne miejsce... To urokliwe miejsce, jak zresztą większość miejscowości w Beskidach (ot, taka reklama naszych okolic) Ja pochodzę ze środkowo-północnej części kraju, mieszkam tu 5 lat i z roku na rok coraz bardziej kocham te okolice
Olu - ketmia to u Mamy w ogródeczku U siebie chcę mieć koniecznie fioletową. Jak chcesz, dorzucę Ci do paczuszki listek Samby
Aniu - niestety tak jak piszesz, czasem coś za coś. Ale na pewno sobie doskonale dajesz radę mimo mniejszej ilości parapetów. No i w końcu realizujesz się poza granicami parapetów Wcale Ci się nie dziwię, że nie zamieniłabyś Szczyrku na żadne inne miejsce... To urokliwe miejsce, jak zresztą większość miejscowości w Beskidach (ot, taka reklama naszych okolic) Ja pochodzę ze środkowo-północnej części kraju, mieszkam tu 5 lat i z roku na rok coraz bardziej kocham te okolice
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rośliny Mandragory
Sweety, Milenko Beskidy to nawet do mnie nie macie tak daleko a zima tego roku to wolałabym śnieg niż taki mróz bez śniegu i połowa ogrodu wymarzła
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
Celinko, a Ty skąd jesteś? Ja to bym sobie życzyła taką jesień i początek zimy jak rok temu - do listopada praktycznie były letnie temperatury... A od stycznia to już zawsze idzie z górki, bo do wiosny niedaleko
Pokażę Wam moje epipremnum złociste - takie liście zaczęło teraz wypuszczać:
Sundaville u mojej Mamy - stan z dzisiaj (niestety nie ma się gdzie puszczać, ale może dzięki temu tak obficie kwitnie?)
Różyczka:
Słoneczniki za ogródkiem - jeden kwitnie w bardzo nietypowym, jaśniutko cytrynowym kolorze. W rzeczywistości jest jeszcze jaśniejszy, niż na zdjęciu:
Pokażę Wam moje epipremnum złociste - takie liście zaczęło teraz wypuszczać:
Sundaville u mojej Mamy - stan z dzisiaj (niestety nie ma się gdzie puszczać, ale może dzięki temu tak obficie kwitnie?)
Różyczka:
Słoneczniki za ogródkiem - jeden kwitnie w bardzo nietypowym, jaśniutko cytrynowym kolorze. W rzeczywistości jest jeszcze jaśniejszy, niż na zdjęciu:
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rośliny Mandragory
Mileno ja na listek samby, mówię: tak
Sundaville przecudna, jaka obfita
Sundaville przecudna, jaka obfita
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
Gratuluję domku. Uwinęliście się błyskawicznie. No to teraz dużo radości przed tobą.
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Rośliny Mandragory
SAMBA pięknie ci kwitnie
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
aha, na wakacjach pierwszy raz widziałam owocującą madragorę.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Rośliny Mandragory
Mileno, podejrzewałam, że nie bez przyczyny twój wątek się nagle ożywił, ale spodziewałam się raczej ciekawego kwitnienia, niż kupna domu z ogródkiem. Super. Mam nadzieję, że nie zaginiesz w przyszłym sezonie w tym ogródku na dobre i będziesz odwiedzać nas w dalszym ciągu. Samba wymiata, czy ona ma taki kolor w realu, czy aparat nieco przekłamał, bo ta gama kolorów jest nieraz ciężka do uchwycenia.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
Olu - mówisz i masz
Aniu - mandragory na żywo to szczerze mówiąc niestety nigdy nie widziałam Dziś u nas piknik lotniczy - wybierasz się może?
Oksi - dziękuję
Jagodo - postaram się nie zaginąć, jestem tu już ponad 4 lata i nawet jak na chwilę znikam, to zawsze wracam, inaczej sobie nie wyobrażam A Samba może faktycznie ma ciut przekłamany kolor na zdjęciu, faktycznie jest bardzo ciemnofioletowa, na zdjęciach - jak większość fioletów zbytnio wpada w niebieski.
Aniu - mandragory na żywo to szczerze mówiąc niestety nigdy nie widziałam Dziś u nas piknik lotniczy - wybierasz się może?
Oksi - dziękuję
Jagodo - postaram się nie zaginąć, jestem tu już ponad 4 lata i nawet jak na chwilę znikam, to zawsze wracam, inaczej sobie nie wyobrażam A Samba może faktycznie ma ciut przekłamany kolor na zdjęciu, faktycznie jest bardzo ciemnofioletowa, na zdjęciach - jak większość fioletów zbytnio wpada w niebieski.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Rośliny Mandragory
Milenko tak podejrzewałam, bo ten niebieski wyszedł tak niebieski, ze aż niesamowity.
Szczerze to i ja sobie nie wyobrażam juz życia bez FO
Szczerze to i ja sobie nie wyobrażam juz życia bez FO
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Rośliny Mandragory
Odpowiem Ci w Twoim wątku... Kupuję w różnych miejscach - często w internecie, a na miejscu rzadko w Szarotce, a znacznie częsciej - w Berberysie w Bystrej przy drodze do Mesznej... Jeste jeszcze fajna szkółka w Łodygowicach. Jakby Ci się zamarzył tour de ogrodnicze, to ja jestem zawsze chętna
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Rośliny Mandragory
Jagódko, no ba, tu się wpada jak śliwka w kompot
Aniu - jak tylko wiosna do nas wróci (teraz kiepsko z czasem) możemy ruszać na tour de ogrodnicze Jestem jak najbardziej za, bo z moim M. owszem, mogę, ale on wprowadza zawsze jakąś taką "nerwową atmosferę", zupełnie nie wiem dlaczego
Aniu - jak tylko wiosna do nas wróci (teraz kiepsko z czasem) możemy ruszać na tour de ogrodnicze Jestem jak najbardziej za, bo z moim M. owszem, mogę, ale on wprowadza zawsze jakąś taką "nerwową atmosferę", zupełnie nie wiem dlaczego