W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Hejk oj widze że niechcący robiło się gorąco...po prostu miałam smętny wieczór, bo wiem co to znaczy choroba skóry i nie koniecznie u psa i nie moge zapomnieć jak ten mój pies się na mnie patrzył u doktora...sama nie wiem co lepsze, ale jak nie zaufam na razie lekarzowi to sama psu nie pomogę.Pocieszające jest to że mój pies już mniej śmierdzi i ranki się podgoiły,kot i sunia wyizolowani dziecko również,czas pokaże jak będzie.Pozdrawiam forumowiczki, dziewczyny spokojnie chętnie wszystko przeczytam i dziękuję na namiary www.
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
wiaderko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 12 wrz 2013, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Długo to trwało?
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Mój łakomczuch zeżarł w niedzielę spory kawałek ciasta czekoladowego i kilka ciastek, po prostu wlazł w nocy na stół i wyczyścił dokładnie talerz. Następnego dnia wieczorem dostał drgawek, wymiotował i nie miał siły ustać na nogach, brzuch miał wzdęty i strasznie twardy. Przeraziliśmy się bardzo, weterynarz telefonicznie poradził nam, żeby podać psu Nospę, absolutnie żadnego jedzenia przez cały dzień i obserwować, a w razie biegunki "na sygnale" do przychodni. Po godzinie na szczęście drgawki minęły i pies się uspokoił, ale placuszka pozbywał się jeszcze przez następne dwa dni. Dopiero dzisiaj tak naprawdę doszedł do normy.
Piszę to ku przestrodze, bo mimo, że wiem doskonale, że psu nie wolno jeść słodkiego, nie pomyślałam, żeby to cholerne ciasto schować gdzieś poza jego zasięgiem.
Teraz łakomiec śpi sobie smacznie, pewnie śni mu się talerz z ciastem...
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Kasia, współczuję ale myślę, że problemem nie było samo ciasto i to że było słodkie, tylko czekolada lub kakao. Są trujące dla psa. Trzeba uważać.
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Marginetka, masz oczywiście rację, bo w cieście i w polewie było sporo kakao, ale ilość też nie była skromna, trochę więcej niż ćwiartka tortownicy. Na 17kg psa to była bardzo duża porcja. Obok leżały ciasteczka i na nie też się połakomił. Ja czuję się przeżarta po 3-4 kawałkach takiego ciasta, a co dopiero taki kawał na raz.
A propos czekolady, obraziłam sobie pół rodziny, bo kategorycznie zabroniłam psu dawać jakichkolwiek słodyczy, a w szczególności czekolady. Zawsze kończyło się komentarzem, że wymyślam, przesadzam, głupieję, że swoim psom dawali i nic im nie było, a ja się naczytałam jakichś bzdur i psu żałuję itd. Udręka.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Poszukuję psa podobnego do tego na zdjęciu , może mi polecicie -marzy mi się taki wysoki smukły , spokojny - taki szlachetny, nie mały narwany burek ( chociaż są b. fajne -ale ja już nie mam cierpliwości ). Zależałoby mi też żeby nie był za kudłaty , co myślicie o tym ze zdjęcia - co to w ogóle jest za rasa ???
http://www.elle.pl/podroze/artykul/gdzi ... wis-prasow
duduś
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

To jakiś gończy, pies z grupy VI - myśliwskie, nie wiem czy będzie spokojny to grupa która potrzebuje dużo ruchu, psy są bardzo aktywne. Sama mam dalmata z tej grupy.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Duduś - jak chcesz spokojnego psa to na pewno nie wybieraj spośród myśliwskich ...
Ciężko dobrać psa tylko po tych kryteriach - to są twoje warunki ... napisz co możesz psu zaoferować to myślę ,że spokojnie coś ci podpowiemy :)
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Wbrew pozorom spokojne i "godne" są charty- na przykład polski czy afrykański- gładkowłose. Ale to specyficzne psy i mają swoje wymagania.
Pozdrawiam - BabajAGA
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

duduś, to jest Chien d'Artois, pies z grupy gończych, wykorzystywany do polowań na zające, większy od beagla, tak samo żywy i energiczny. Spojrzenie może być mylące, bo wszystkie gończe to wariaty, jeśli nie zapewni się im konsekwentnego szkolenia na początku i dużej dawki ruchu później. Wiem co mówię, bo sama ma beagla, mój łapserdak jeśli nie zaliczy paru km dziennie robi się nieznośny.
Proszę, nie wybieraj dla siebie psa "na wygląd", poczytaj o rasach, grupach psów, tak jak pisze Sandra na pewno nie myśliwskie, bo to dość specyficzne psy.
Napisz jakiej wielkości może to być pies, w jakich warunkach by mieszkał, ile masz czasu i chęci na spacery, szkolenie "przedszkolne" i późniejsze itp.
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Najbardziej spokojne są wg. mnie molosy: nowofundlandy, bernardyny, mastify.
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Oj mastify to piękne psy ale jak widzę takiego giganta w blokowisku to zastanawia mnie jak ludzie wybierają takie duże zwierzęta do tak małej przestrzeni, jak ciężko musi się żyć mastifowi w bloku,pies to nie ładny obrazek do powieszenia i kryterium - wygląd nie powinno być decydujące bo później szkoda pieska jak nie pasuje.
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Podobno np. nowofundlandy nieźle znoszą warunki blokowe. Z kolei mastif pirenejski już nie.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”