Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2

[blabla]

Ja bym się nad ceną nasion nawet przez chwilę nie zastanawiał. Jakie znaczenie ma stówka w tę czy w tamtą stronę jeśli jakość nasion decyduje o jakości materiału w Twojej kolekcji na długie lata. Jeśli mam kupować Meksyk czy USA to idę z tym do Mesa. Jeśli kupuję coś z Andów to oczywiście SuccSeed. Dopiero gdy nie ma czegoś u Matsa a jest to dostępne u Stevena lub na odwrót to zaczynam się zastanawiać, czy aby w innym miejscu nie złożyć zamówienia.

[banditoo]

No to też prawda szczególnie że z Parodi w mesa interesuje mnie może z 6 pozycji a w succseed kilkanaście.Jeszcze dochodzi rodzaj eriosyce(Neoporteria w messa) , tu już jest znacznie wiekszy wybór wiec jak zamówienie w messa wyniesie mnie 200zł to w succ 300zł i dlatego nie wiem gdzie zamówić, a do tego jeszcze parę innych z ameryki północnej

[blabla]

Sprecyzuj swoje zainteresowania to wtedy podobnych dylematów będziesz miał mniej. Za 300zł to kupisz w Szwecji gdzieś 60-70 porcji nasion. To i tak dużo. Jak to obrobisz to będziesz miał z tego ~500-1000 roślin. Wg mnie wystarczy. Jak przegniesz z ilością wysiewanych porcji to tego nie obrobisz.

[Artur89]

Jak zdecydujesz sie na SuccSeed to z chęcią się podłącze do zamówienia m.in. z P. horrida .

[hen_s]

Tomek rozszerzył to o czym pisałem. Popieram go z całkowicie - tak zrób jak radzi. Oczywiście jeśli zamawiasz tam więcej bo po kilka porcji nie opłaci się wysyłać.
SuccSeed ma dobre nasiona - wschody stamtąd miałem naprawdę procentowo imponujące.

[banditoo]

Ja nie obrobię? A kto jak nie ja. No jeżeli chodzi o Parodię to nie liczę na takie sukcesy. Jeszcze leży w domu trochę nasion lobivi od ciebie i gymno. Staram się zawęzić jak mogę moje zainteresowania, ale to nie takie łatwe. Najwięcej oczywiście chce zamówić nasion Parodi i Eriosyce i w succseed jest spory wybór i jeżeli chodzi o rodzaj Eriosyce to kiełkowalność na poziomie 90 procent, tylko cena wyższa . To że w succseed mają dobre nasiona to wiem ale czy w messa również .Z tego co piszecie to północna w mesa a połódniowa w succseed.
Artur właśnie jeszcze nie wiem gdzie będę zamawiał

[chromat]

A sulki to nie widziałem choć się wpatrywałem mocno

Krzysztofie - widać nie patrzyłeś gdzie trzeba. One stoją na odkrytym balkonie podczas kiedy Ty najwięcej uwagi poświęcałeś haworcjom rosnącym w szklarence. :P
No i nie byłeś u mnie w czasie ich kwitnienia kiedy to te niepozorne z wyglądu roślinki wyróżniają się swoimi ślicznie kolorowymi kwiatami pomiędzy wszystkimi kaktusami.

/......./

Oczywiście, że więcej czasu poświęciłem haworsjom Niektóre kaktusy, a u nie których tylko kwiaty mi się podobają bardzo, ale sam wiesz, że i miejsca i warunków na wszystko nie starczy
Wystarczy, że zobaczyłem u Ciebie H.bolusii taka sałata będzie celem w przyszłych latach

[leon]

Jak tam Heniu, twoje kaktusy w logi , u mnie dzisiaj było w słoneczku 25 stopni.
Wietrzę jak mam czas.
Leszek

[hen_s]

W dzień u nas nie jest za ładnie i ciepło (tylko 2-4 stopnie ponad zero) i słońca brak więc nawet za szkłem upału nie ma. A w nocy przymrozki do -3 co o tej porze roku jest normalne i bezpieczne. Nieraz bywało znacznie gorzej.
Wszystko zimuje zgodnie z planem - i oby tak dalej.

[gnet]

Henryk, przy większych mrozach rośliny dogrzewasz czy ewakuujesz?

[Farel]

Henryk się wtedy modli ;)

[hen_s]

Modli też.

A gdzie bym w zimie podział tyle roślin?
Stoją i marzną jeśli jest naprawdę mroźnie. Po doświadczeniach zimy 2009-2010 kiedy to przemarzło mi kilkadziesiąt największych gymnokalicji zaopatrzyłem się w termowentylator z termostatem i lepiej zabezpieczam szklarenkę przed mrozem.
I mam nadzieję, że to wystarczy.

[gnet]

Henryk się wtedy modli ;)

I mam nadzieję, że to wystarczy.

Jak nie spodziewasz się mrozów rzędu -50°C to powinno wystarczyć