Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna

[KwiAnna]

Pachną pięknie Wieczorem czuć wszędzie A ja jeszcze siedzę przy nich i wącham

[nyskadu]

Co za cukiereczki, moja im większa tym mniej kwitnie a u Ciebie tyle oklejona jak jarzębinka

[KwiAnna]

To pociachaj ją w kilku miejscach i ukorzeń. Moją małą ciachnęłam i odtąd co chwilkę puszcza te ogonki

[Katiusha]

Prześliczne kwitnące Damy....I takie strojne maja doniczki, jak balowe suknie

[piasek pustyni]

Ciekawa jestem, czy ja kiedyś u siebie tę perfumerię poczuję... Jak dotąd hoje mnie średnio interesowały, ostatnio może trochę więcej, ale pewnie jak zakwitnie, to się i ja będę cieszyć. Ślicznie u Ciebie!

[hen_s]

Piękne lakunosy. W dwu kolorach, żwawo rosnące... Super widok!

[AleksandraBdg]

Aniu!

Kaktusy, Hoje.. czy jest coś czego nie masz, bądź do czego nie masz "ręki"?
U Ciebie to chyba kij od miotły kwitnie. Gratulację za zdolności i jak zawsze- wyjątkowe zdjęcia.

[onectica]

A Ty się nie boisz tak z nimi razem mieszkać? Przecież możesz się kiedyś obudzić opleciona z całym łóżkiem, niczym ta doniczka!

[Bogsaf]

Już sobie wyobrażam zapach kwitnących hoyek, moja kwitła dwa razy i teraz ani rusz Odmłodziłem je trochę i zobaczymy efekty

[KwiAnna]

Witajcie
Wakacje dobiegają końca... co za tym idzie - sezon kaktusowy Parę pączków jeszcze zstało, ale pogoda jesienna, więc nie wiem czy coś z nich będzie

Prześliczne kwitnące Damy....I takie strojne maja doniczki, jak balowe suknie

dziękuję

Ciekawa jestem, czy ja kiedyś u siebie tę perfumerię poczuję... Jak dotąd hoje mnie średnio interesowały, ostatnio może trochę więcej, ale pewnie jak zakwitnie, to się i ja będę cieszyć. Ślicznie u Ciebie!

Ja też tak miałam tak jak Ty, Ale naoglądałam się kwiatuszków "hojowych" i się zaraziłam.
Wiem, jestem mało odporna na wirusy

Piękne lakunosy. W dwu kolorach, żwawo rosnące... Super widok!

Dziękuję Henryku Rosną sobie dwie razem, bo tak je na początku ukorzeniłam, później już nie chciałam ich rozdzielać, bo nawet fajnie rosną.

Aniu!

Kaktusy, Hoje.. czy jest coś czego nie masz, bądź do czego nie masz "ręki"?
U Ciebie to chyba kij od miotły kwitnie. Gratulację za zdolności i jak zawsze- wyjątkowe zdjęcia.

Nie zawstydzaj mnie Dziękuję, ale jakie ja tam mam zdolności, czysto przypadkowe

A Ty się nie boisz tak z nimi razem mieszkać? Przecież możesz się kiedyś obudzić opleciona z całym łóżkiem, niczym ta doniczka!

No to teraz już będę się bała spać

dzięki

Już sobie wyobrażam zapach kwitnących hoyek, moja kwitła dwa razy i teraz ani rusz Odmłodziłem je trochę i zobaczymy efekty

Pachną cudownie i non stop odnawiają kwiatuszki, Twoja na pewno ruszy, jak nie teraz to wiosną na 100%


Muszę się pochwalić kolejnymi wyczekanymi kwiatuszkami Tym razem Obscura i Sunrise.
Są u mnie od 6 miesięcy, od 2-węzłowych ciętych sadzonek, szybko się ukorzeniły, ale ze wzrostem było gorzej... Po ok 2 mies. zaczęły rosnąć i produkować pączusie U Sunrise wraz z pierwszymi liśćmi już pojawił się pączek. Mam nadzieję że nie "zapeszę" i dalej będą ładnie rosły

Zapach piękny, podobny do lacunosek

Tak było chyba w kwietniu- H.Sunrise:


I dopiero niedawno:
















H.Obscura:















I razem




Złapałam też Rebbekę zanim zawinęła płatki :







Wiem, że to nie kaktusy One też będą za niedługo jak zmniejszę zdjęcia

[Lady H]

Hojki to nie moja bajka ale przyznaję że kwiaty mają cuuuuudniaste !!

[piasek pustyni]

Pięknie uchwycone kwiatuszki, Aniu Rzeczywiście w ich kwitnieniach można się zatracić.
Mam jednak pytanie - proszę się nie śmiać tylko - dlaczego one puszczają takie długie "wąsy"? Moja jedna puściła takie długie coś, co się oplątało wokół pręta i wiem, że tak ma być, że tak rosną, ale ... po co to im? To na nich wyrosną liście czy co? Nie śmiejcie się, tylko powiedzcie dobrzy ludzie , bo w temacie hoi jestem (na szczęście póki co!) całkiem zielona

[KwiAnna]

Hojki to nie moja bajka ale przyznaję że kwiaty mają cuuuuudniaste !!

Takie cukierkowe

Pięknie uchwycone kwiatuszki, Aniu Rzeczywiście w ich kwitnieniach można się zatracić.
Mam jednak pytanie - proszę się nie śmiać tylko - dlaczego one puszczają takie długie "wąsy"? Moja jedna puściła takie długie coś, co się oplątało wokół pręta i wiem, że tak ma być, że tak rosną, ale ... po co to im? To na nich wyrosną liście czy co? Nie śmiejcie się, tylko powiedzcie dobrzy ludzie , bo w temacie hoi jestem (na szczęście póki co!) całkiem zielona

Dziękuję Żanetko Te wąsy to pewnie pędy na których pojawią się za chwilę liście. Pewnie są już takie maleńkie co kawałeczek tego pędzika. A może nawet wypatrzysz tam już pączusie