Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Na jesieni kupię go sobie 8-)
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

No nie powiem , fajne różyce zamówiłaś, ten Heathcliff ma śliczny kolor i chyba sporo ludzisków będzie do Ciebie przychodzić i go oglądać, będziesz miała wzięcie ;:306
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

;:3
Lubię ekscytować się Twoimi zamówieniami, tzn. "oglądać" zamówione róże. :lol: Mnie urzekła Lady of Shalott, szczególnie w takiej fazie nie do końca rozwiniętej.
Jesienią przyrzekłam eMowi (i sobie), że wiosną nie kupię żadnej róży. Jak dotąd trwam i czekam wiosny.
Zawsze mogę pooglądać róże u Ciebie... ;:131
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewcia tez nie umiem jak mi się podoba roślinka to moja :;230
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Bardzo się cieszę, że akceptujecie mój wybór :D i że będę miec duzo odwiedzających...mam tylko nadzieję, że sprostam :D

Edyta, chodziło Ci o tę żółtą, żółciutką z mojego zdjęcia? To Marselisborg Castle :) Była jedną z najbardziej obficie kwitnacych moich róż.
A co do sugestii podprogowej...no...muszę chyba na ten temat porozmawiać z moją podświadomością :lol:

Tadziu - lilie i cynie też kocham :)

Majka, nawet nie miałam pojęcia, że ta róża stanowi taki przedmiot pożądania ;:oj
Ewciu i Pat - kupcie go sobie, będzie mieć towarzystwo :D

Helenko...no i ja właśnie niespodziewanie się zachwyciłam Lady of Shalott; zupełnie nie planowałam róży w tym kolorze i tylko zupełnie mgliście wiem, gdzie mogę ją posadzić :D ale urzekła mnie od pierwszego wejrzenia...
Ja też przyrzekłam, że wiosną nie kupię róż, ale...powiem jak mój wnuk, który na jakąs wymówkę kogoś z dorosłych typu: "przecież obiecałeś" odparł: " ale ja złamałem obietnicę"... :D

Jadziu, no to rozumiesz, jak to jest :wink:

Dzisiaj bawiłam się znowu w małą domową ogrodniczkę ;:173, wysiałam kolejną porcję nasion - ta zima już mi się wyraźnie rzuca na główkę ;:oj i wsadziłam w donice dwie bezimienne róże kupione w kapersach; będę miała niespodziankę, co z nich wyrośnie. A wysiałam kolejna porcję lobelii - w miejsce tej posianej w krążkach i wraz z nimi wyrzuconej :( , poza tym jeszcze trochę cynii i parę innych eksperymentów...bo dowcip polega na tym, że ja nie bardzo się znam na wysiewaniu nasion, co, kiedy, czy trzeba do pojemników, czy można od razu do gruntu, a potem jak pikować, jak rozsadzać...ale - jak już wiele osób stwierdziło - to choćby mizerna namiastka pogrzebania w ziemi :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

zima już mi się wyraźnie rzuca na główkę
Jeśli już, to nie tylko Tobie ;:306
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17258
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

ja też jej mam serdecznie dosyć ;:161 ,ale ona to gdzieś ma i siarczysty mróz mam posyła ;:188 to wiosna ma już jakąś amnezję,zapomniała ,że to jej czas ;:131 :?: :?:
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

gajowa pisze: Edyta, chodziło Ci o tę żółtą, żółciutką z mojego zdjęcia? To Marselisborg Castle :) Była jedną z najbardziej obficie kwitnacych moich róż.

ja nie bardzo się znam na wysiewaniu nasion, co, kiedy, czy trzeba do pojemników, czy można od razu do gruntu, a potem jak pikować, jak rozsadzać...ale - jak już wiele osób stwierdziło - to choćby mizerna namiastka pogrzebania w ziemi :D
Ufff, Marselisborg Castle mam :wink: .

A tym wysiewaniem to chyba nie powinien być duży kłopot. Wszystko powinno być na opakowaniu :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuniu, sadź kochana, wszystkie ogniste kolory, z przyjemnością je u Ciebie pooglądam ;:138 Zresztą sama też postanowiłam w najbliższej możliwej przyszłości, stworzyć taką energetyczna rabatę ;:224
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewa, fajne róże zamówiłaś :D
Heathcliffa też kupiłam, czekam na dostawę ;:65
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Heathcliff to całkiem nowa róża :D A ja wyszukalam dwie starsze odmiany ze strefą 2-to dla mnie nowość wśród Austinek (co dowodzi jak mało jeszcze wiem o różach :wink:). Tylko wcale nie wiem, czy uda się je zamówić.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuniu,u mnie tez wysiewów przybywa,chociaz nic z tego mi nie wychodzi,ale przez ta przedłużającą sie zimę na dekiel pizga za przeproszeniem.Obiecywałam sobie,że w tym roku nie będzie zadnego siania w domu tylko wprost do gruntu,a wyszło,ze mam więcej niż w ubiegłym roku.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Znowu rano, znowu biało, znowu mróż...
Aniu-Sweety :) jak tak dłużej pójdzie, to duża część forum będzie się kwalifikować do fachowej pomocy... :wink:
Aniu, ja już nawet przestałam marzyć o wiośnie...jak patrzę przez okno, to wydaje mi się, że tak już będzie zawsze... ;:202
Edyta, no niby informacje na opakaowaniach nasion są - chociaz też nie na każdym opakowaniu-- ale jak dla mnie niezwykle lakoniczne: każą wysiać "do inspektu", albo "na rozsadnik", albo wprost do gruntu (to ostatnie rozumiem) ;:oj
Marysiu, co najmniej jedna taka rabata chyba musi byc w ogrodzie...tak na wszelki wypadek, dla dodania energii :D
Kasiu - no to będziemy porównywać i wymieniac doświadczenia :D
Ewa, bardzo mnie tym zaciekawiłaś! Możesz napisać, jakie to róże?
Małgosiu :;230 to tak, jakbym siebie czytała! :;230
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”