Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Zdjęcia naszych ogrodów.
kryzysowa
---
Posty: 457
Od: 9 kwie 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Januszku, na kolana mnie powaliło Twoja łączka floksów, jak Ty to robisz, z tego co się orientuję nasze ogrody są dokładnie w epicentrum suszy :( , chcesz zobaczyć, jak wyglądają moje floksy na dzień dzisiejszy?

Obrazek

Płakać się chce :(
Trzy miesiące bez deszczu z jednym kilkuminutowym incydentem w tzw międzyczasie, podlewanie na ten moment nic już nie daje, ziemia nasza pisakiem stoi, woda przecieka niczym przez sito, nasz studnia wyschła, a miejska ledwo ciurka taka jest ciśnienie /nie wspomnę o tym, że wprowadzono u nas zakaz podlewania ogrodów/, skończyły nam się środki do walki z suszą, jak tak dalej pójdzie cały ogród trzeba będzie przekopać i zacząć od nowa.. :(
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Witam po urlopie. Urlop tylko od Forum, bo w ogrodzie wciąż trwa batalia o przetrwanie choć tych bardziej wartościowych roślin. Nie da się wszystkiego uratować , zbyt duża przestrzeń a do tego doszły maliny i jeżyny do podlewanie nie wspomnę już o pomidorach które pod folią to prawie jak na grillu.

Szczerze współczuję wszystkim tym którym z dnia na dzień giną ulubione rośliny i są bezradni z braku wody, Na szczęście dzięki minionej epoce mam tę sytuacje opanowaną, bo teraz nie byłoby mnie stać na wywiercenie studni głębinowej a i pewnie nie dostałbym pozwolenia.

Krysiu ,Dario, Iwonko. Dziękuję za odwiedziny i wybaczcie moje milczenie. Wczesne ranki i do późna wieczory to już taki rytuał lania wody do ostatnich sił a w dzień inne prace które trzeba wykonać.
Kasiu. Mogę tylko sobie wyobrazić jak wygląda ogród na piasku ale nie wyobrażam sobie uczucia patrząc jak tracisz to co przez lata zdobyłaś.
Z dnia na dzień coraz gorzej a zmian w pogodzie nie przewidują. U nas to już 4 miesiąc borykania się z wężami konewkami zbiornikami nie wiem czy wreszcie nie pęknę -zdrowie jest ważniejsze.

Póki wszystko nie padnie pokażę co jeszcze jako tako wygląda w ogrodzie
zdjęcia z ub. niedzieli i ostatnich dni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Siewki Przegorzanu posp.
Obrazek

Seteria
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Zielona brama
Obrazek

Zdobywa nowe tereny i lampę oświetleniową
Obrazek

Drugie kwitnienie -mizerne ale jest
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Półsuche Lobelie
Obrazek

Obrazek

Proso angielskie
Obrazek

Zwiastuny jesieni
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plantaginea też skromnie zakwitła
Obrazek

Nowy nabytek - Bez koralowy zaakceptował nowe miejsce
Obrazek

Jedyna odmiana pomidorów co oparła się zarazie ziemniaczanej
Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Januszu zdaję sobie sprawę ile kosztuje podlanie takiego ogrodu w tym roku u nas wszystkich to taka walka z wiatrakami ;:224 i u mnie.Dlatego jak widzi się takie piękne kwitnienia i u Ciebie i u innych Forumowiczów to zdaje sobie człowiek ,że każdy kwiat to walka każdego z nas o roślinkę ;:108 Ale ileż można ,zdrowia życzę :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Janusz witaj pomidorsy aż się śmieją i zachęcają do zerwania - zapewne będą smakowite :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Ale masz soczystą zieleń i kolory kwiatów. Przy tej suszy to rzadki widok.
Czy lagerstroemie masz w gruncie.???
Na ketmie muszę się napatrzyć, szczególnie na białą. U mnie niestety przemarzają , po odbiciu późno zawiązują pąki kwiatowe i nie zdążą się rozwinąć.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Januszu, to co udało Ci się ocalić wygląda pięknie.
U mnie lobelia od Ciebie też cierpi z powodu suszy - głównie po kwiatach to widać, podsychają na zielonej roślinie.
Powiedz mi, bo nie wiem jaki to gatunek, czy ona jest byliną, czy zimuje bez problemu?

Bardzo lubię proso ozdobne, na razie mam jedną kępkę, ale planuję mieć kolejne. Na razie nie rozrasta mi się za bardzo. Może z powodu suszy.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Iwonko. W tym roku chyba wszyscy poznali co to troska o ogród. Niestety nie wszyscy pomimo największych starań mogą poradzić sobie z taką suszą. Współczuję tym wszystkim,którzy z braku wody muszą patrzeć jak cała praca idzie w niwecz.
Pytanie - co będzie dalej? W takiej kondycji rośliny nie mają szans na przezimowanie. Straty będą duże, które dopiero ujawnią się wiosną.
Dziękuję za życzenia zdrowia. Życzę również

Marzenko. Pomidorów nasadziłem w tym roku różnych odmian ale jedynie jedna odmiana okazała się odporna na zarazę. O dziwo-posadziłem kilka nadwyżek w ogrodzie pod chmurką i te do tej pory są zdrowe. Oczywiście bez ochrony chemicznej nic by się nie uchowało. Nie przesadzam z chemią ale widocznie to co zastosowałem pod folią okazało niewystarczające.

Marysiu.
Są to wybrane rośliny, które były możliwe do pokazania. Ogólnie to nie jest taka soczysta zieleń i kolory kwiatów. Większość już w godzinach południowych stoi ze "spuszczona głową" Liliowcom połowę liści uschło, Tawułki w 50% uschły i raczej nie do uratowania.Wiele bylin jest na granicy przetrwania. Nawet krzewy i mniejsze drzewka liściaste są zwiędnięte.
Marysiu. Nie mam Lagerstremii to jest Bugenwilia i rośnie w donicy.
Hibiskusy te o pełnych kwiatach są bardziej wrażliwe. Tego białego okrywam dokładnie ściętą trawą z Rospleniki japońskiej i to końce mniej zdrewniałe przemarzają. Nie przeszkadza to zbytnio bo i tak wiosną skracam wszystkie gałązki by bardziej zagęścił się. W kwitnieniu to nie przeszkadza, bo kwitnie na tegorocznych pędach.

Dario.
To pocieszające,że moja praca nie idzie na marne ale niestety tak jak już wcześniej pisałem nie wszystko takie ładne.
Łobelii jeszcze takich nie miałem odkąd uprawiam. Będę musiał choć kilka wykopać do donic,bo nie przetrwają w gruncie.
Już widzę, że o czerwonych i różowych kwiatach nie uratuję.
Radzę na zimę jak masz taka możliwość wykopać i posadzić w donice. Przechować w chłodnym miejscu nie koniecznie widnym.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Witaj Janusz :)
Tak, ten rok wielu z nas zapamięta na długo. U mnie też trwa walka o uratowanie najcenniejszych roślin.
Uratowałam białą goryczkę trojeściową, ale jak zobaczyłam Twoją niebieską, to serce mi się ścisnęło, bo moja niebieska wyschła. :( A tyle o nią zabiegałam. Nawet nie pamiętam kiedy u nas ostatnio padało. Chyba najgorzej jest we wschodniej części kraju, bo na zachodzie co i rusz trochę pada. Ciężki rok. Na polach też całe łany wyschniętej kukurydzy, ziemniaków...
Będzie drożej.

Dobrze, że mamy jeszcze jakieś żywe pocieszanki w swoich ogrodach. :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo sił. :)
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Marysiu. Nasze wschodnie tereny zawsze uważałem za miejsce u "Pana Boga za piecem". Choć zimy bywają ostre reszta część roku zawsze była sprzyjająca wszelkim uprawom. Najważniejsze, przynajmniej w mojej okolicy i za mojego życia a już trochę tych latek przeżyłem nie było żadnych klęsk żywiołowych. Taką suszę też przeżywam pierwszy raz.
Strata każdej rośliny jest przykra a wiem,że masz wiele cennych perełek i strata choć jednej to wielki niesmak i wyrzuty,że może coś się zaniedbało. Jesteśmy tylko ludźmi nie maszynami i mamy też swoje złe dni i właśnie one działają na niekorzyść naszych podopiecznych.
Mój niby to skalniak na którym rośnie ta niebieska goryczka jest wystawiony do słońca od rana do wieczora a jeszcze w dodatku przy murze. Podlewanie widoczne jest przez parę godzin. Ratuje to że jest w najbardziej uczęszczanym miejscu i w każdej chwili mogę reagować na jakieś niedomagania roślin.
Ziemniaki u mnie od miesiąca wyschnięte. Można już wykopać,bo i tak nie urosną ale co dalej- będą kiełkowały w piwnicy,bo za ciepło - trzeba czekać na zmiany w pogodzie.

Dziękuję za pozdrowienia. Również serdecznie pozdrawiam.
Dużo wytrwałości może już nie długo coś się zmieni.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Marzena62
500p
500p
Posty: 570
Od: 13 lip 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

:wit Januszu, obejrzałam cały Twój wątek, tak pięknego, zadbanego i gustownego ogrodu nie widziałam, to jeden z naj, a może najładniejszy tu na formum ;:180 ;:180 ;:180
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

podpisuje się całym sercem :) Zdjęcia nie oddaj w pełni jego piękna :)
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

Marzenko. Dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie. Trochę czasu Ci zajęło,no cóż przez sezon trochę tego nazbierało się.
Dziękuję za opinie o naszym ogrodzie -jesteś bardzo miła. Nie ośmieliłbym się nawet pretendować o miano najładniejszego ogrodu na Forum, bo jest tyle ładnych ogrodów,że za silna konkurencja. Tak jak widziałaś. Nie ma tu specjalnych udziwień, wybrukowanych alei,gazonów czy innych wymyślnych rzeczy - po prostu takie wiejskie klimaty.

..a to za miłą wizytę

Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Marzena62
500p
500p
Posty: 570
Od: 13 lip 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Post »

dzięki za dedykację, to chyba hibiskus bagienny :?:
a ja pozostaję przy swoim zdaniu co do Twojego ogrodu
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”