.....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

[Maska]

Misiu no musiałam gdzieś posadzić nowe roślinki nie mogłam w trawie ani na istniejących rabatach. W ubiegłym roku musiałam wyrywać rośliny, bo tak się rozrosły że zdusiły inne.




nie wiem czy coś Ci to uzmysłowi jak wygląda roślina, bo wyrasta stąd i rozkładają się na boki (dość daleko) pędy kwiatowe.

Krysiu Ha! są dwie szkoły jedni każą przed kwitnieniem inni właśnie jak zaczyna kwitnąć. J jednak przed ścinam wiążę w pęczki wcześniej obrywając dolne liście i wieszam albo na ganku w cieniu i przewiewnym miejscu albo w altanie w takich samych warunkach. Po wysuszeniu ściągam liście rozkruszając i zamykam w słoju. Do suszonych ziół wkładam te malutkie pochłaniacze wilgoci, które nieraz znajdujemy z nowych torbach czy innych wyrobach

[leszczyna]

Maryś.....a ja obrywam listki i suszę......ale też mam zawsze dylemat kiedy to robić....przed...w trakcie...po kwitnieniu....tego do końca nie mogę się dowiedzieć.....

[Maska]

Krysiu bo końca nie ma możesz ususzyć zebrane przed i po i spróbować, która herbatka jest bardziej aromatyczna

[leszczyna]

MARYŚ.....kiedy mi czasu styknie wtedy będę suszyć.......a smakować będzie pewno tak samo......koneserzy pewno by poczuli inne smaki....

[koziorozec]

Witaj Marysiu,ogródek widzę się powiększa ,to dobrze ,roślin coraz więcej mamy ,to trzeba ciągle coś dorabiać,ja mam tylko 2 rodzaje mięty i to też mi wystarczy,a rośliny które poprzywoziłam ,też nie mogę zmieścić ,mam jeszcze co prawda 2 nowe rabaty nie zasypane ziemią ,to muszę się pospieszyć,pozdrawiam ,właśnie wróciłam z imienin ,dobrej nocki życzę

[alicjad31]

Marysiu pracusiu piękna kolecja mięty
Miałam kiedyś miętę o nazwie " aurea" jakoś tak się nazywała listki podłużne jajowate z białożółtymi brzegowymi plamami masz podobną dodawałam ją do sosu .
A ta truskawkowa czy smakuje jak truskawki
Ciepłej niedzieli Marysiu.

[survivor26]

oooo...widzę, że musze istotnie powiększyć swoją kolekcję mięt, zeby dorównać Twojej Też zrywam i suszę...w sumie nie wiem dla kogo, bo z rodziny lubiła tylko moja siostrzenica, która wyjechała, ale może jej wór wyśle? Ja lubię ją przede wszystkim w ogrodzie, fajnie zapycha puste miejsca i pięknie pachnie.

[Margolcia_K]

Ależ mnie zainspirowałaś Marysiu tą miętą.
Przypomniałam sobie jak kilka lat temu trafiłam na łąkę, która była nią cała zarośnięta. Och, jak tam pachniało. Nie dziwię Ci się, że masz taką kolekcję. Jak już kiedyś będę miała własny ogródek, to wtedy wezmę z Ciebie przykład i na pewno ją sobie posadzę.
W poprzednim ogrodzie miałam, taka dziką, polną, przytarganą z łąki nad Bugiem. Rozrosła się pięknie i nie dość, że miałam korzyść kulinarną to jeszcze bardzo ładnie zakryła taki niespecjalnie urodziwy zakątek. A tutaj jest za sucho i zbyt piaszczysto żeby mięta rosła. Nawet na łąkach nad Warta jej nie ma.

[Maska]

Krysiu i tak trzymaj!
Martuś masz wesoły tydzień i dobrze nie tylko praca i obowiązki; przyjemności też nam się należą Posadziłam wszystko oprócz róży ...noszę się z nią jak z jajem. Pierwsza poszła piwonia i ładnie idzie w górę ....dobrego wypoczynku!
Aluś truskawkowa po potarciu ma przynajmniej dla mnie zapach truskawki, a tak jest dobra, bo ma delikatne listeczki np. do lodów
Pati dwie pstre od Ciebie...jeszcze ich nie zrywam niech narosną, ale są ozdobne i każdy się dziwi taka mięta no to zadoniczkuje parę rodzajów
Marzy mi się dalej ziołowy ogród (-ek) a nie tylko grządka, ale teraz w tym rejonie coś się dzieje więc muszą poczekać a potem już widzę te kwitnące kępy i bzyczenie owadów...a zapach
Margolciu to może macierzanka, przetacznik, kocimiętka ...też się rozrosną, kwitną i pięknie pachną, a miętę możesz w np w starym plastikowym wiadrze, piasek wymieszać z gliną kompostem i wsadzić miętę. Życzę Ci własnego wkrótce to chętnie się podzielę miętami (przynajmniej tymi co się rozrosną)

Pięknej, słonecznej i ciepłej niedzieli życzę!

[amba19]

Marysiu - nareszcie trochę nadrobiłam zaległości w Twoim wątku
Widzę, że też walczysz z robactwem wszelakim. Ja na razie nie mam problemu ze ślimakami, ale owady-szkodniki grasują w najlepsze! To pewnie zasługa ostatniej "angielskiej" zimy... Niestety chemia została użyta a tego nie lubię
Podobają mi się zdjęcia nieba w wersji czaro-białej, jak dla mnie - to one pobudzają bardzo wyobraźnię...
Zachwyciły mnie kwiaty rośliny o nazwie Mechania. Czy masz ją z nasion czy kupiłaś sadzonkę? A tak w ogóle to muszę o niej poczytać w Goo..
Jak zwykle trochę mi mało ogólnych zdjęć całości ogrodu - za to zdjęcia Flory i Fauny ogrodowej - cudne

[JagiS]

Marysiu, witaj
Zaintrygowałaś mnie rośliną, która nie tylko jest niebanalna, to jeszcze śliczna i niebieska.
Dla chętnych informacja, że jest do nabycia.

A to o niej piszą w szkółce Florini:

Mehania (Meehania urticifolia)

ZADARNIAJĄCA RZADKOŚĆ O WSPANIAŁYM ZAPACHU

"Mehania to rzadka i cenna bylina pochodząca z Japonii. Charakteryzuje się długimi "wąsami" osiągającymi długość 15-40 cm, które delikatnie pokładają się dzięki czemu doskonale nadaje się do zadarniania powierzchni na obwódkach oraz rabatach bylinowych.

Jest to roślina silnie rosnąca dzięki czemu szybko możemy osiągnąć zamierzony efekt. W okresie od maja do czerwca mehanię zdobią lawendowo niebieskie kwiaty (długie na 3-5 cm), których środek wypełniają kremowe kropki oraz paski - pięknie pachną.

Dobrze czuje się sadzona na stanowiskach słonecznych oraz półcienistych w glebie przepuszczalnej i próchnicznej. Ładnie komponuje się z szałwią, trytomą czy bodziszkami."

Jest też do nabycia w szkółce Bergenia.

Miłego przebywania na pasie startowym - Jagoda

[klarysa]

Jagodo, a trochę więcej o lokalizacji źródełka?

[maika]

Zwykłe mięty świetnie się ukorzeniają po ucięciu i wstawieniu do wody, ciekawe czy te szlachetniejsze również, Marysiu zrób eksperyment.