Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
emi_ska
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 kwie 2013, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Hejka.
A tym razem u mnie pąki na Adenium. U mamy uschły, stanowczo za mało światła, u mnie pewnie będzie to samo. szkoda że to nie maj-czerwiec
emi_ska
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jak są pąki kwiatowe, to ja bym je "ratował". Zrobiłbym dla tego Adenium bardzo proste doświetlanie nawet tylko z jednej świetlówki do doświetlania roślin w akwarium na ich wzrost. Koszt raczej niewielki, a "radocha" :tan ogromna z kwiatów, szczególnie o tej porze roku.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

A moje nie śpia nic a nic!
Przy czym drugie z 2 socotranum sianych tego roku chyba skończy jak pierwsze - dead :? Jeszcze trochę i się złamię i kupię podrośnięte :roll:


Fabian - doskonale!! ;:215
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
tesk 12
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 13 lis 2014, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraina 100 jezior.Wielkopolska

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Obrazek Obrazek
Roczna mini size
tesk 12
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 13 lis 2014, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraina 100 jezior.Wielkopolska

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Moi Kochani !
W dniu tak pięknym jak dzisiejszy prezent dla Was.
"Wspomnienie lata"
Obrazek
Jak obyczaj każe stary
według Ojców naszej wiary,
pięknie złożyć Wam życzenia
w Dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta Gwiazda Betlejemska,
która wschodzi tuż po zmroku
da Wam szczęście i pomyślność
w nadchodzącym Nowym Roku.
Mariola
Awatar użytkownika
Fabian2
100p
100p
Posty: 121
Od: 24 lis 2014, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

W czepku urodzony jak to mówią ;:306

Obrazek

Tak w ogóle, wysiew udany, jest 8/8, wszyscy się zameldowali! ;:138
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

"Narodziny" udane ;:138 , teraz powinno już "iść z górki", chociaż opieka nad niemowlakami mówią, że jest najtrudniejsza :wink: , ale trzymam kciuki za opiekę nad "przedszkolakami" :wink: .
W czepku urodzony jak to mówią ;:306
- mam nadzieją, że czapeczka już zdjęta i :wit zwróciłbym uwagę na zbyt (moim zdaniem) mokre podłoże, przy tak małych siewkach, jeszcze o słabo rozwiniętym, wykształconym systemie korzeniowym.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Fabian2
100p
100p
Posty: 121
Od: 24 lis 2014, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Zdjęta, ale po 3 dobach dopiero dałem radę, nie chciałem tego wyrwać razem z roślina, a strasznie twarda była. Podłoże zraszam wodą, ale już ograniczyłem i robie to raz na 2 dni mniej więcej, za dużo? Wszędzie w instrukcjach piszą, że do wykiełkowania potrzeba wilgotnego podłoża.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Zdjęta, ale po 3 dobach dopiero dałem radę, nie chciałem tego wyrwać razem z roślina, a strasznie twarda była.
- przed podjęciem próby usunięcia "łuski nasiennej" należy ją kilka razy namoczyć, zrobi się elastyczna i wtedy bardzo łatwo jest ją usunąć. Czubek zapałki owijamy watą, moczymy w wodzie i tym sposobem nanosimy często kroplę wody na okrywę nasienną - zwilżamy ją. Po kilku takich namaczań, "łuska" robi się bardzo elastyczna i nie stawia "oporu" przy zdejmowaniu z liścieni.
Wszędzie w instrukcjach piszą, że do wykiełkowania potrzeba wilgotnego podłoża.
- tak, to jest prawda, ale podłoże ma być wilgotne, ale nie mokre.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Fabian2
100p
100p
Posty: 121
Od: 24 lis 2014, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Obejrzałem dokładnie doniczki teraz i ziemia wilgotna jest, a nie przemoczona i tylko górna warstwa, po prostu na zdjęciu to tak wygląda do tego akurat ta doniczka była zraszana najwięcej, co prawda nie zapałką, ale zwykłym małym zraszaczem, ale sam wpadłem na pomysł, żeby namoczyć trochę jeszcze tą łupinkę. Według mnie jest w porządku, ziemia, nie jest sklejona od wody a sypka, a poniżej połowy już prawie sucha. Nie podlewam ich normalnie wodą, tylko delikatnie kilka razy namaczam górną warstwę zraszaczem, do tego co 2 dni wystawiam ze szklarni je i wietrze kilka godzin, żeby nie przegniło i przeschło w mniejszej wilgotności.

Powiedz mi proszę, kiedy należy ograniczyć podlewanie do momentu kiedy ziemia będzie kompletnie sucha?

Edit:

Obrazek

To mój drugi wysiew dopiero a z grubasami mam styczność raptem od paru miesięcy, z pierwszymi popełniłem masę błędów, już je przesadzałem z 3 razy, przelałem kilka razy, za dużo słońca miały itd. Ale teraz można powiedzieć, że jestem mądrzejszy, dzięki temu forum, chociaż dalej dużo rzeczy nie wiem.
tesk 12
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 13 lis 2014, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraina 100 jezior.Wielkopolska

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Może mi ktoś doradzi co mam zrobić . Otóż moja mini size tak jak widać na zdjęciu wyżej cały czas wypychana jest z ziemi. Podlałam żeby ziemia się nie obsypała i wyjęłam z doniczki. Okazało się że korzeń palowy rośnie jak wariat. Dwa razy otoczył doniczkę u góry, poszedł na sam dół i tam kończy już drugi okrąg. Na wiosnę będzie przesadzana jeżeli nie zdąży wyskoczyć z doniczki. Co mam dalej robić. czy może obciąć ten korzeń bo wydaje mi się ,że roślina skupiła się wyłącznie na wzroście korzenia.
Mariola
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Podlałam żeby ziemia się nie obsypała i wyjęłam z doniczki.
- w jakim celu o tej porze wyjmujesz swoje Adenium z doniczki, jeżeli na wiosnę tak jak piszesz, masz zamiar przesadzić roślinę w nową doniczkę ?
Okazało się że korzeń palowy rośnie jak wariat.
- ja bym się bardzo cieszył, gdyby wszyskim moim Adenium, korzenie rozrastały sie w takim tempie :heja .
Co mam dalej robić. czy może obciąć ten korzeń / ... /
- w żadnym przypadku. Podczas wiosennego przesadzania, wyeksponujesz część korzeni na powierzchni podłoża, będziesz miała bardzo ładnie formujące się Adenium w formie bonsai.
/ ... / bo wydaje mi się ,że roślina skupiła się wyłącznie na wzroście korzenia.
- czytając tą część Twojego wpisu, wydaje mi się, że zdecydowałaś się na "zły wybór" odmiany Adenium. Twoja roślina w swojej nazwie zawiera: "mini size", co = mały rozmiar, powolny wzrost. W jakiś sposób ograniczono - powstrzymano wzrost części nadziemnych, gałązek, liści, natomiast żeby roślina mogła zdrowo rosnąć, musi mieć czym pobierać pokarm z podłoża, dlatego wszystkie "siły" kieruje na rozrost korzeni. Osobiście bym się z takiego postępowania rośliny bardzo, bardzo cieszył i jeszcze wspomagał roślinę w takim postępowaniu i nie zaglądał co się z jej "nóżkami" dzieje. Wydaje mi się, że sama stwarzasz sobie problemy i ;:oj niepotrzebnie zbyt ingerujesz w "życie" i samoistny prawidłowy rozwój rośliny, obyś nie przedobrzyła :( .
Na zakończenie zapytam, jak wiekowe jest Twoje Adenium i gdzie tą roślinę nabyłaś ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Mariola - dziękujemy za życzenia i piękny!! obrazek! ;:173

Co do Twojej doniczki, żeby mieć oglad - czy to, co widać na zdjęciu, to jakaś mame?


Fabian - czy Twoje maluchy siedza w tej szklarni tylko ze względu na wilgoć? Bo już powoli możesz pomyśleć o wyjęciu ich na 'wolny wybieg', albo o rozszczelnieniu szklarni, tym bardziej, że wietrzysz, więc sa przyzwyczajane.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”