U Wiśni
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
Hibiskusy z kwiaciarni mają duże szanse na to, że padną. Spróbuj od kogoś takie hodowane w domu, są o wiele wartościowsze, chociaż może nie tak 'malownicze'. A poza tym one produkują pąki, jak nakręcone, więc na pewno się doczekasz A już z naszymi kciukami, to nie ma innej opcji
Moniko, ale Ty pamiętasz, że niedługo będziesz musiała przeprowadzać instruktaże na bieżąco w temacie gwiazdy betlejemskiej?
Bo moja jakimś cudem jeszcze żyje
Moniko, ale Ty pamiętasz, że niedługo będziesz musiała przeprowadzać instruktaże na bieżąco w temacie gwiazdy betlejemskiej?
Bo moja jakimś cudem jeszcze żyje
Re: U Wiśni
No tak to już jest na tym świecie, gdzie jest namiętność, tam mogą być dzieci . A oplątwy piękne i widać, że podoba im się u Ciebie .moje oplątwy namiętnie obrastają dzieciaczkami.
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: U Wiśni
Jak zwykle śliczne rośliny pokazujesz - oczywiście zwróciłam odrazu uwagę na trzykrotkę - bardzo ładnie Ci porosła
Oplątwy również piękne i mnożą się na potęgę jak widzę - dobre warunki im stworzyłaś
Oplątwy również piękne i mnożą się na potęgę jak widzę - dobre warunki im stworzyłaś
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Trzymam kciuki za hibiskusa ale powiem ci że z tymi kupnymi różnie bywa, też straciłam już dwa, a o trzeciego walczę Dużo lepiej zachowują się te wyhodowane ze szczepki, kiedy już przejdziesz najtrudniejszy etap ukorzeniania. Próbowałaś kiedyś z takim?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- 500p
- Posty: 828
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: U Wiśni
Śliczna nolinka I jaka gęsta Moja idzie jakoś od początku w długość, nie w gęstosć :P
Trzykrotka świetna !
Trzykrotka świetna !
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Witam wszystkich odwiedzających i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze. Cieszę się, że roślinki się podobają
Niemniej melduję, że kwiatuch hibiskusa postanowił nie odpadać i się otworzył, z innego egzemplarza też:
Tytułem instruktażu dla Lucy, moje gwiazdki wyglądają dość zielono, w każdym razie już pora pomyśleć nad znalezieniem pomieszczenia, w którym nasza roślinka miałaby szanse zakwitnąć. Tak jak zawsze mówię, moje zeszłoroczne gwiazdy betlejemskie stoją w pomieszczeniu nieużytkowanym przez domowników wieczorem, przez co rośliny są wystawione jedynie na naturalne światło dzienne
A z nowości roślinnych u mnie, mam stefanka i szczęśliwą dracenę:
No i powoli się trzeba zabierać do chowania tego całego majdanu z balkonu . To dopiero będzie akcja! Strach się bać...
Miłej niedzieli
No to szybko, szybko, zanim do Ciebie dotrze, że nie masz miejsca Karnisz się nada, jak najbardziej, u mnie to już wszystko za ciężkie, żeby na karniszu wisiało, dlatego wyposażyłam się w regalikPelidea pisze: Oplątwy są piękne. I tak sobie myślę, że mam wolny karnisz, może by tak...
Pamiętam i zaraz Ci zrobię wprowadzenie jesienne A jak dobre rączki Pani miała, to dlaczego gwiazda miałaby nie żyć?onectica pisze:Moniko, ale Ty pamiętasz, że niedługo będziesz musiała przeprowadzać instruktaże na bieżąco w temacie gwiazdy betlejemskiej?
Bo moja jakimś cudem jeszcze żyje
onectica pisze:Hibiskusy z kwiaciarni mają duże szanse na to, że padną. Spróbuj od kogoś takie hodowane w domu, są o wiele wartościowsze, chociaż może nie tak 'malownicze'. A poza tym one produkują pąki, jak nakręcone, więc na pewno się doczekasz A już z naszymi kciukami, to nie ma innej opcji
Wiecie co, jak tak sobie patrzę, to ostatnia próba z hibiskusem działa się na początku zeszłego roku, więc w sumie już dawno z nimi nie próbowałam (długo wytrzymałam, brawo ja ). Tak naprawdę hibiskusy nie są za bardzo w kręgu moich zainteresowań roślinnych (leżą raczej na obrzeżu tego kręgu ), stąd poza sklepowymi roślinkami nigdy nawet nie szukałam u innych źródeł. W sumie, aż tak mi na nich nie zależy, jak mi te sklepowe znowu padną, to pewnie znowu długo nic nie kupię, aż kiedyś zobaczę jakiegoś w sklepie i mi się przez chwilę zamarzy, i tak koło będzie się toczyło . A cały sęk był w tym, że o ile Joanna pisze, że walczyła o nie przez dwa lata, u mnie średnia życia hibiskusów wynosi jakiś miesiąc .Blueberry pisze:Trzymam kciuki za hibiskusa ale powiem ci że z tymi kupnymi różnie bywa, też straciłam już dwa, a o trzeciego walczę Dużo lepiej zachowują się te wyhodowane ze szczepki, kiedy już przejdziesz najtrudniejszy etap ukorzeniania. Próbowałaś kiedyś z takim?
Niemniej melduję, że kwiatuch hibiskusa postanowił nie odpadać i się otworzył, z innego egzemplarza też:
Tytułem instruktażu dla Lucy, moje gwiazdki wyglądają dość zielono, w każdym razie już pora pomyśleć nad znalezieniem pomieszczenia, w którym nasza roślinka miałaby szanse zakwitnąć. Tak jak zawsze mówię, moje zeszłoroczne gwiazdy betlejemskie stoją w pomieszczeniu nieużytkowanym przez domowników wieczorem, przez co rośliny są wystawione jedynie na naturalne światło dzienne
A z nowości roślinnych u mnie, mam stefanka i szczęśliwą dracenę:
No i powoli się trzeba zabierać do chowania tego całego majdanu z balkonu . To dopiero będzie akcja! Strach się bać...
Miłej niedzieli
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: U Wiśni
Hibiskusy piękne. A gwiazdy tak dorodne, jak w sklepie nigdzie nie uświadczysz. Nowe nabytki bardzo optymistyczne, wcale nie jesienne. Powiedziałabym, że one to wiosną zapachniały.
No ale jesień za oknem, nie ma się co oszukiwać. A miejsca na parapetach nie ma. Ja już to wiem... Zniosłam Adenium, sukulenty i parę wrażliwszych roślinek i... koniec! Zostało 3 parapety, a tu towarzystwa jest na 10?! Ja nie wiem, jak to się stało.
No ale jesień za oknem, nie ma się co oszukiwać. A miejsca na parapetach nie ma. Ja już to wiem... Zniosłam Adenium, sukulenty i parę wrażliwszych roślinek i... koniec! Zostało 3 parapety, a tu towarzystwa jest na 10?! Ja nie wiem, jak to się stało.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Wiśni
Gratuluję potomstwa oplątw-bardzo sympatyczny widok
Co do minii noliny to jeszcze trochę i chyba bez niej ze sklepu nie wyjdę
Raz już zniechęcono mnie do jej kupna ale tym razem nie odpuszczę bo mam do nich słabość
Pozdrawiam
Co do minii noliny to jeszcze trochę i chyba bez niej ze sklepu nie wyjdę
Raz już zniechęcono mnie do jej kupna ale tym razem nie odpuszczę bo mam do nich słabość
Pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: U Wiśni
To trzymam kciuki żeby cały majdan ładnie się zmieścił na parapecie też mam taką dracenę, a raczej połowię z pierwotnej ilości, reszta wzięła i zdechła
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
Monika - trzymam za przepiękne oplątwy !!
Szczególnie za wyjątkowo płodną T. juncea i jej czworaczki
A wybarwiła się coś przez ten sezon ?
Szczególnie za wyjątkowo płodną T. juncea i jej czworaczki
A wybarwiła się coś przez ten sezon ?
Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Joanna, ja już nie mam wolnych parapetów, a towarzystwa jest jeszcze łohoho, albo i więcej
Arkadiusz, dziękuję uprzejmie
Natalia, u mnie na razie wypadł jeden patyk, ale wygląda, że jeszcze kilka zamierza wypaść
Ewa, nie za bardzo się wybarwiła, one latem w takim półcieniu stoją, może nawet za bardzo . Mimo wszystko, oplątwy dość ładnie porosły w tym sezonie, trochę młodych się pojawiło, chyba jestem zadowolona
Meldować, się nie meldowałam, bo i pokazywać w tej chwili nie ma co. Trzeba wnosić, upychać rośliny po domu, a żeby zdążyć ze wszystkim (nie tylko z roślinami), to tydzień musiałby mieć minimum 10 dni... czasu w tym roku wyjątkowo brakuje. Kupiłam tylko jedną chryzantemkę i polysciasa. Kilka razy rozmyślałam się z zakupem, ale ostatnio tak już na mnie patrzył, że trzeba było zabrać do domu. Jak długo go utrzymam, nie wiem - prezentuję, póki jeszcze ładny...
A reszta to już takie byle co...
Storczyki
Clematis - szedł jak koń pod górę, ale udało się, jest parę kwiatków... i ceropegia się zlitowała nade mną, i wypuściła dwa ufoludki
I oplątwy
I na razie tyle... Trzymajcie się
Arkadiusz, dziękuję uprzejmie
Natalia, u mnie na razie wypadł jeden patyk, ale wygląda, że jeszcze kilka zamierza wypaść
Ewa, nie za bardzo się wybarwiła, one latem w takim półcieniu stoją, może nawet za bardzo . Mimo wszystko, oplątwy dość ładnie porosły w tym sezonie, trochę młodych się pojawiło, chyba jestem zadowolona
Meldować, się nie meldowałam, bo i pokazywać w tej chwili nie ma co. Trzeba wnosić, upychać rośliny po domu, a żeby zdążyć ze wszystkim (nie tylko z roślinami), to tydzień musiałby mieć minimum 10 dni... czasu w tym roku wyjątkowo brakuje. Kupiłam tylko jedną chryzantemkę i polysciasa. Kilka razy rozmyślałam się z zakupem, ale ostatnio tak już na mnie patrzył, że trzeba było zabrać do domu. Jak długo go utrzymam, nie wiem - prezentuję, póki jeszcze ładny...
A reszta to już takie byle co...
Storczyki
Clematis - szedł jak koń pod górę, ale udało się, jest parę kwiatków... i ceropegia się zlitowała nade mną, i wypuściła dwa ufoludki
I oplątwy
I na razie tyle... Trzymajcie się
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Podoba mi się ten poliscias, na mnie też wiele razy patrzyły, ale udawałam, że nie widzę ich wzroku .
Oplątwy wyglądają na bardzo szczęśliwe, dobrze im u Ciebie.
Oplątwy wyglądają na bardzo szczęśliwe, dobrze im u Ciebie.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: U Wiśni
Tillandsie zachwycające!
Też znoszę wszystko i już wiem, ze nie upcham
Też znoszę wszystko i już wiem, ze nie upcham
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis