Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Jeżeli się wybierasz na rzeszowski rynek na Targowej, to raczej ciężko będzie znaleźć, bo wczoraj nie było nic.
Pozdrawiam, Marta.
Aliwar
200p
200p
Posty: 284
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Z tymi głowkami to nie wszystkie gatunki wiążą typowe główki , ale to w sumie lepiej bo obrywajac listki salata sobie nadal rośnie i wypuszcza nowe. A z sianiem ja posiałam kilka dni temu i tez mam nadzieje ze będzie rosła sobie. Z moich doświadczeń letnich z sałatami wynika , ze rosną tylko przy suszy potrafią być gorzkie.
Aliwar
200p
200p
Posty: 284
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ewa dlaczego Crimson Cię rozczarował? Wygląda ślicznie :)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

U mnie niestety tak jest, że nie miały okrycia (dopiero teraz maluchy które przesadzałam dostały zrębek), także te wysadzane na wiosnę zgorzkniały, jedynie znośna jest jedna masłowa (o dziwo), ale nie wiem która to czy królowa lata czy majowa, ale chyba to pierwsze.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Aliwar :wit
Owszem wygląda ślicznie zarówno w gruncie jak i na talerzu, chociaż u mojej mamy, na innej glebie jest zdecydowanie mocniej wybarwiona i jeszcze ładniejsza. W smaku dominuje gorycz, wolę słodsze listki.
Ewa
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Tak Martuś wybierałam się na Targową, ale jak mówisz że nic nie było to posieję :D zobaczymy co z tego eksperymentu wyjdzie :wink:
Aliwar
200p
200p
Posty: 284
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Co do wybarwienia to u mnie te w pełnym słońcu są bardziej czerwone a te w polcieniu więcej zielonego mają, dużo zależy od gleby i innych warunków z tych samych sadzonek wyrastają różne rzeczy . Tez tak mam daje mamie ze swoich a potem moje wyglądają mizernie a jej świetnie bo u niej ziemia o niebo lepsza .
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Czy przepikowane, małe sałaty zniosą ziemię do iglaków? Wziąłem nie ten worek z ziemią i zorientowałem się dopiero po dwóch dniach. :)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Może być im za kwaśna, mogą skarleć...chyba że to tylko odrobina w gruncie to deszcz wypłucze...gorzej jeśli to doniczka.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Moje sałaty poszalały po podlewaniu i przepikowaniu, niektóre nawet zaczęły tworzyć główki co mi się pierwszy raz zdarzyło (a wcale dużo miejsca nie mają), za to lodowa grate lakes to potwór, muszę uszczykiwać liściory aby nie zagłuszały małych buraczków.
Teraz mam sałat zatrzęsienie ale już myślę aby wysiać trochę na późniejszy zbiór, bo jak ta klęska urodzaju się opamięta, to pozostaną mi puste grządki.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

:wit
Kruche Carmina i Kamelot czekają na wolną grządkę:
Obrazek

Masłowa Bona dopiero będzie pikowana:
Obrazek
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Widzę że szybciej wysiałaś swoje późniejsze rozsady :lol: , moje mają kilka dni ale bardzo ładnie krępo rosną w kompoście (w porównaniu wchłanialności wody z ziemią do wysiewów to niebo a ziemia :tan ), na dniach powinny pokazać liścienie :D, wysiałam po ok 20 nasion z każdej odmiany oprócz rzymskiej i królowej majowych.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Kasiu, na opakowaniach tych większych była informacja o całorocznej uprawie, postanowiłam nie czekać :wink:
Ewa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”