Dalie wymagania,problemy - cz.4
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Trzeba dobrze przygotować karpy do zimowania. Moje są zawsze dobrze oczyszczone i bez oznak chorobowych. Staram się też wyrzucić starą część karpy, a zostawić świeże przyrosty - zimują w piwnicy ok. 3-4 stopni - może trochę za chłodno, ale nie mam innej możliwości. Jednak każdej wiosny ok. 5-10 % wypada - albo zgniją w przechowalni (to raczej rzadko) albo po posadzeniu. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jest.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- anka93
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1804
- Od: 5 paź 2008, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Ja część już wykopałam,zostały mi 4 do wykonania,czekają do jutra.Zostawiam je w garażu ,potem do domowej piwnicy.
Jutro popatrzę na te wykopane u jak coś nie tak, to pousuwam.
To prawda,że zawsze jakaś część z nich niestety nie przezimuje.Trzeba się z tym oswoić,chociaż bardzo szkoda tych strat.
Jutro popatrzę na te wykopane u jak coś nie tak, to pousuwam.
To prawda,że zawsze jakaś część z nich niestety nie przezimuje.Trzeba się z tym oswoić,chociaż bardzo szkoda tych strat.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Kiedy sadzicie dalie? Połowa kwietnia, czy za wcześnie?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Sadzę, kiedy jest już w miarę ciepło - najważniejsze, żeby ziemia była już dobrze nagrzana. Dalie to rośliny ciepłolubne i posadzone do zimnej ziemi nie ruszą z wegetacją, aż się ociepli. Połowa kwietnia to za wcześnie - zwłaszcza w tym roku. Dla mnie optymalnym terminem jest początek maja, ale przy zimnej wiośnie i ten termin trzeba czasem przesunąć.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
A to widzisz nie wiedziałam, że są wrażliwe na zimną ziemię .
Nie mam doświadczenia z nimi, a czasem jak je kupowałam
to już w zasadzie na wyprzedaży ostatnie karpy.
Czyli gdzieś już dobrze w maju.
Bo zakupiłam w necie i się zastanawiam czy trzymać w woreczkach,
a może do doniczek posadzić?
Nie mam doświadczenia z nimi, a czasem jak je kupowałam
to już w zasadzie na wyprzedaży ostatnie karpy.
Czyli gdzieś już dobrze w maju.
Bo zakupiłam w necie i się zastanawiam czy trzymać w woreczkach,
a może do doniczek posadzić?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Nie twierdzę, że są wrażliwe na zimną ziemię - nie przemarzną już raczej ale też nie rozpoczną wegetacji, gdy ziemia jest zimna. Dodatkowo przy nadmiernie mokrej pogodzie w zimnej ziemi karpy łatwo zagniwają.
Do doniczek można wysadzić i trzymać w miejscu jasnym i nie za gorącym, żeby nie za szybko wypuściły pędy, bo pędy wybiegną. Akurat na początku maja będzie można przesadzić do ogrodu - w razie majowych przymrozków trzeba przykryć słoikiem lub doniczką. Jeśli kupione w sklepie lub przez internet to mogą być lekko przesuszone i wysadzenie do doniczki z wilgotną ziemią dobrze im zrobi. Dalie potrzebują około 3 tygodni, aby wypuścić pędy.
Do doniczek można wysadzić i trzymać w miejscu jasnym i nie za gorącym, żeby nie za szybko wypuściły pędy, bo pędy wybiegną. Akurat na początku maja będzie można przesadzić do ogrodu - w razie majowych przymrozków trzeba przykryć słoikiem lub doniczką. Jeśli kupione w sklepie lub przez internet to mogą być lekko przesuszone i wysadzenie do doniczki z wilgotną ziemią dobrze im zrobi. Dalie potrzebują około 3 tygodni, aby wypuścić pędy.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Dziękuję Ci Basiu i tak własnie zrobię, wpakuję je do doniczek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Czy macie daliomaniacy jakieś inne niż sadzenie do doniczek z ziemią sposoby na podpędzanie dalii? Czy spryskanie je wodą na kilka dni przed sadzeniem,albo wynoszenie ich w skrzynkach na słońce może je zmusić do szybszego wypuszczenia kiełków? Próbował ktoś takich sposobów?
Ja od dwóch tygodni przygotowuję grządki pod dalie, wymieniłam ziemię na rabatach na dżdżohumus,przekopałam i dodałam jeszcze zwykłego kompostu. Od jutra planuję dzielenie i przygotowanie karp do wysadzenia. Od 29 kwietnia chcę rozpocząć wysadzanie.
Ja od dwóch tygodni przygotowuję grządki pod dalie, wymieniłam ziemię na rabatach na dżdżohumus,przekopałam i dodałam jeszcze zwykłego kompostu. Od jutra planuję dzielenie i przygotowanie karp do wysadzenia. Od 29 kwietnia chcę rozpocząć wysadzanie.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Ja karpy opryskuję wodą, wkładam do dużych misek (po kilka sztuk do jednej), przysypuję kłącza lekko ziemią, tak aby mogły się ukorzenić i trzymam w domu, a gdy są ciepłe i słoneczne dni wynoszę na słońce. Miski są wygodniejsze od doniczek, po można łatwiej przenieść z miejsca na miejsce. Podlewam raz na trzy dni, żeby nie przelać. Generalnie na wczesnym etapie podpędzania trzeba uważać, żeby nie przelać, bo karpy mogą zgnić.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Moje dalie 1 raz odkąd je uprawiam pustoszy przędziorek. Pryskałam na grzyba bo pojawiały sie plamy na lisciach i to było pierwesze co mi przyszło do głowy, tydzień temu oidwróciłam liścia bo oprysk nie działał i totalna załamka. 1/3 moich dali do połowy ma porażone liście, praktycznie do oberwania. Opryskałam Floramite 240SC ,ale nie wiem czy to cos juz da.
Moje pytanie czy przędziorek nie przeniesie się w karpach na przyszły rok, czy miał ktos z tym problem?Czym pryskaliście?
Moje pytanie czy przędziorek nie przeniesie się w karpach na przyszły rok, czy miał ktos z tym problem?Czym pryskaliście?
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Karolino,
tu są domowe sposoby na zwalczanie przędziorka
https://twojogrodek.pl/Przedziorki-zwal ... ogrodnikow
Ja natomiast mam problem ze zmienikiem. Muszę dość często pryskać mospilanem, bo wciąż nalatują nowe i uszkadzają pąki dalii - nadmiar szkodników to efekt ocieplenia klimatu.
tu są domowe sposoby na zwalczanie przędziorka
https://twojogrodek.pl/Przedziorki-zwal ... ogrodnikow
Ja natomiast mam problem ze zmienikiem. Muszę dość często pryskać mospilanem, bo wciąż nalatują nowe i uszkadzają pąki dalii - nadmiar szkodników to efekt ocieplenia klimatu.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
-
- 200p
- Posty: 312
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Basiu bardzo dziękuję
W tych czasach to na każdym kroku trzeba walczyć jak nie z suszą to z chorobami grzybowymi, albo szkodnikami. Nic nie robie tylko prayskam jak nie trawnik to róże jak nie róże to byliny, pomidory i tak w kółko.
W tych czasach to na każdym kroku trzeba walczyć jak nie z suszą to z chorobami grzybowymi, albo szkodnikami. Nic nie robie tylko prayskam jak nie trawnik to róże jak nie róże to byliny, pomidory i tak w kółko.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Ja niestety w tym roku ze względu na suche i ciepłe lato też miałam poważny problem z przędziorkami na daliach. Musiały zaatakować rośliny jeszcze w domu w momencie podpędzania karp. I pewnie wszystko byłoby w porządku, gdybym w porę rozpoznała problem. Tymczasem ja byłam długo przekonana, że walczę z wirusem. I tak na przykład, wykopałam dwie najbardziej porażone dalie, przy 26°C upału rozpaliłam w piecu (używając mojego drogocennego opału) i spaliłam dwie ogromne karpy razem ze wszystkimi częściami zielonymi. Potem oznaki choroby zaczęłam obserwować nie tylko na daliach, ale też na kleome i tujałkach, i olśniło mnie, że to przędziorki Całe lato miałam przez to bardzo mizerne dalie. Niektóre w pewnym momencie kompletnie przestały produkować kwiaty. Dopiero deszczowy i chłodny wrzesień przyniósł poprawę sytuacji. Dalie odżyły i dopiero teraz mogę się nimi naprawdę cieszyć. Trochę późno, bo lada chwila mogą pojawić się przymrozki. Z przechowywaniem też będzie w tym roku wielki problem. W ubiegłych latach służyła mi nieogrzewana piwnica ciotki. Teraz jestem w kropce. W letnim domu jest za zimno, w piwnicy w bloku za ciepło i za sucho. U sąsiadów na wsi w piwnicy mieści się kotłownia. Zgaduję, że też będzie tam za ciepło. Nie mam pojęcia co zrobić w takiej sytuacji. Ponad 60 karp pewnie się zmarnuje
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.