Choroby storczyków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
To może zrezygnuj z trzymania storczyków na tym oknie zimą? To podejście trochę z drugiej strony, ale może okazać się skuteczne i uda się zapobiec stratom roślin w przyszłości. Tym bardziej, że problem na tym szczególnym oknie się powtarza.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Jest pewien sposób, który może pomóc zażegnać pleśń w okresie zimy na tym feralnym oknie. Rozwiązaniem są maty grzewcze takie jak stosuje się do terrariów. Sam tego używam w chłodniejszym pomieszczeniu, dzięki czemu rośliny zdrowo rosną. Ważne by nie przekroczyć optymalnej temperatury maty i tym samym nie zasuszyć kwiatów ;)
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Może też być styropian, zamiast maty. Także spełnia rolę 'izolatora' zimą, lub warstwa gazet, zafoliowana folią spożywczą. 

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
A co to jest za mata??? Trzymałam na styropianie w tamtym roku i niestety nic to nie dało :/
Wszystko przeniosłam na sypialni (także wschodnie okno :P ) - a jakieś środki chemiczne/domowe jakieś napary, dzięki którym można by tego uniknąć?
Wszystko przeniosłam na sypialni (także wschodnie okno :P ) - a jakieś środki chemiczne/domowe jakieś napary, dzięki którym można by tego uniknąć?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
To są maty grzewcze, takie jak stosuję się w terrarystce o różnej mocy i wielkości. Skutecznie podgrzewają doniczki od dołu w okresie zimowym, w miejscach gdzie temperatura jest na tyle niska, że styropian nie wystarcza. Z domowych środków niestety niczego nie stosuję. Używam za to kupnego Septovitalu na bazie wyciągu z grejpfruta, który ma właściwości antygrzybiczne.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam
Wczoraj kupiłam phalaenopisis i w domu dopiero zobaczyłam że pod spodem liści ma tak jakby watę a na górze liści ma brązowe plamy... Proszę mi powiedzieć co to może być i jak z tym walczyć

https://imageshack.com/i/pnMAAvYbj
https://imageshack.com/i/poqhnU6Zj
https://imageshack.com/i/plh9DY6gj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/poXGQG2Rj



https://imageshack.com/i/pnMAAvYbj
https://imageshack.com/i/poqhnU6Zj
https://imageshack.com/i/plh9DY6gj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/poXGQG2Rj
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Paulino, Twoje zdjęcia są bardzo małe by dokładnie zobaczyć, co znajduje się na liściach, ale jeśli twierdzisz, że przypomina to watę to najprawdopodobniej są to wełnowce. Ich zwalczanie wymaga użycia wacików nasączonych spirytusem i zbieranie nimi wszystkich osobników dorosłych i jaj. Waciki trzeba też bardzo często zmieniać bo inaczej możesz niechcąco przenosić jaja lub dorosłe osobniki w inne części rośliny. Poza tym odizoluj storczyk od reszty roślin by szkodniki się nie przeniosły. Możesz, a może nawet powinnaś zastosować dodatkowy oprysk środkiem owadobójczym, gdyż wełnowce są dosyć uciążliwymi lokatorami 

- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Rzeczywiście zdjęcia są zbyt małe, aby móc coś więcej powiedzieć. Na początek proponuje rozpoznać przeciwnika, a później odpowiednio działać. Środki chemiczne zawsze powinny być ostatecznością. 

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Prosimy o większe zdjęcia. Prawdopodobnie wkleiłaś link, który zmniejszył zdjęcia do miniaturek.
Jednak z tego co widzę to wiele z tych rzeczy może być uszkodzeniami mechanicznymi lub efektem przenawożenia. Natomiast ta "biała wata" jest najbardziej niepokojąca.
Jednak z tego co widzę to wiele z tych rzeczy może być uszkodzeniami mechanicznymi lub efektem przenawożenia. Natomiast ta "biała wata" jest najbardziej niepokojąca.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
https://imageshack.com/i/pn9RFHZ3j
-- 3 mar 2016, o 09:15 --
https://imageshack.com/i/pnq9nBPtj
-- 3 mar 2016, o 09:16 --
Mam nadzieję że lepiej widać
-- 3 mar 2016, o 09:15 --
https://imageshack.com/i/pnq9nBPtj
-- 3 mar 2016, o 09:16 --
Mam nadzieję że lepiej widać

- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Lepiej co nie znaczy, że mam pomysł co to może być. Wełnowce raczej nie bo one bardziej w kącikach liści i kwiatów i troszkę inaczej wyglądają.
To drugie zdjęcie pokazujące jakby nakłucia, rozlane miejsce a w środku coś białego - może wciornastki? Nigdy czegoś takie nie miałam a raczej nie zaobserwowałam ale bardziej obstawiałabym, że to wciornastki. One lubią właśnie tak nakłuwać blaszkę liścia od spodu.Miałam wciornastki ale widziałam już jakby efekty końcowe ich żerowania a tu może być początek. Na pewno przemyj liście wodą z płynem i czystym alkoholem (spirytus, denaturat, spirytus salicylowy) i obserwuj roślinę. Myślę, że warto potem kupić jakiś środek systemiczny na wciornastki, którym będzie można spryskać roślinę i ją podlać np. Polysect (chyba będzie dobry i bezpieczny). Ja go stosuję zapobiegawczo dwa razy w roku - wiosną i jesienią by mieć spokojną głowę. Ostatnio znalazłam inny środek na szkodniki Emulpar 940EC- wg opisu całkowicie naturalny i myślę nad zamienieniem typowej chemii na ten. Na razie będę przez ten rok testować ale wydaje mi się, że jeżeli jest polecany na mszycę i przędziorka to powinien zadziałać również na wciornastka.
To drugie zdjęcie pokazujące jakby nakłucia, rozlane miejsce a w środku coś białego - może wciornastki? Nigdy czegoś takie nie miałam a raczej nie zaobserwowałam ale bardziej obstawiałabym, że to wciornastki. One lubią właśnie tak nakłuwać blaszkę liścia od spodu.Miałam wciornastki ale widziałam już jakby efekty końcowe ich żerowania a tu może być początek. Na pewno przemyj liście wodą z płynem i czystym alkoholem (spirytus, denaturat, spirytus salicylowy) i obserwuj roślinę. Myślę, że warto potem kupić jakiś środek systemiczny na wciornastki, którym będzie można spryskać roślinę i ją podlać np. Polysect (chyba będzie dobry i bezpieczny). Ja go stosuję zapobiegawczo dwa razy w roku - wiosną i jesienią by mieć spokojną głowę. Ostatnio znalazłam inny środek na szkodniki Emulpar 940EC- wg opisu całkowicie naturalny i myślę nad zamienieniem typowej chemii na ten. Na razie będę przez ten rok testować ale wydaje mi się, że jeżeli jest polecany na mszycę i przędziorka to powinien zadziałać również na wciornastka.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Dziękuję za poradę:) Tu nasuwa mi się pytanie:) Mieszkam w uk i gdzie w okolicy się pytam to nigdzie nie mogę dostać spirytusu albo denaturatu ( odziwo ). Czy to może być np wódka rozcieńczona z wodą? 

- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Wódka tak ale nalej więcej bo ona już sama z siebie rozcieńczona. A w aptece nie ma?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Do apteki kawałek mam
Dziękuję bardzo 


- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam
Na jednym z liści mojego storczyka pojawiła się taka oto plama. Planuję ją wyciąć. Kilka lat temu coś takiego miałem na innej roślinie, na dwóch liściach. Te po operacji usunięcia zmian żyły sobie jeszcze dobre dwa lata
Mimo tego bardzo interesuje mnie co to za choroba.



